Dział poświęcony niesklasyfikowanym wyżej substancjom, których struktura zawiera w całości cząsteczkę morfiny – dihydrokodeina, etylomorfina, hydromorfon, oksykodon i inne.
ODPOWIEDZ
Posty: 5563 • Strona 496 z 557
  • 100 / 14 / 2
25 maja 2022furyofpatientman pisze:
@trupiwrak ja jak juz lacze oksy to raczej z benzo, klon lorek bromek, faza po oxy sama w sobie jest swietna, na poczatku metaliczna a pozniej juz ten metalizm z syntetyzmu srodka ucieka i to delikatne wejscie jest super jak znasz juz dawke ktora cie nie kladzie spac po zazyciu. Dzisiaj praktykuje sposob donosowy i poprostu czlowiek sie rozplywa, nie sadze zeby trzeba bylo do samego oxy dodawac czegos wiecej niz benzo w ewentualnosci.
Co do wejscia przy iv, to w moim odczuciu oksykodon nie ma takiego swietnego wejscia, cos tam jest ale to nie to moim zdaniem, jak zajebalem majki iv raz to swoje zyly raczej zostawiam dla niej, [...]
a donosowo nie jest przypadkiem mniejsza biodostępność niż oralnie? i podobno nosem krócej działa też
oglądałam amerykański serial w którym sobie wymyślil tak, że nastolatka wciąga nosem Oxycontin. Ja na to patrze i tak myśle; ale marnuje
Też nie wiem czym można było tą tabletkę tak pokruszyć na proch, moździerza każdy w domu przecież nie ma. Pamiętam jak jescze kruszyłam MST continusy 200 spodem od łyżki a potem spodem małej łyżeczki, lolz

@london5 I see your point, although... krótsze działanie jest podobno, jak wyżej wspomniałam
Wyślij mi PMkę, a wyjawię Ci, kogo najlepiej unikać : )
  • 1100 / 265 / 0
oxy też się na łyżce kruszy przecież, moździerz jest do dupy, za przeproszeniem, bo dużo prochu na tych szorstkich ściankach zostaje, zresztą zawsze jest jeszcze metoda kartkowo-butelkowa.
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 100 / 14 / 2
tak, oxycontin też potrafiłam kruszyć na łyżce
Jaka jest ta metoda kartkowo-butelkowa?
Wyślij mi PMkę, a wyjawię Ci, kogo najlepiej unikać : )
  • 449 / 101 / 0
Brałam sobie oxy, z naltreksonem 2,5 mg żeby trochę to nabywanie tolerancji spowolnić, i chuja. Pomyliłam raz tabsy 40 mg z 80 mg po ciemku i w zaspaniu (skręt o wpół do 4) wzięłam 240 mg i łaskawie poczułam aktywizujące działanie, a myślałam, że mnie to przekręci jak dotarło do mnie co zrobiłam... Koniec kurwa. Ogarnęłam znowu bunondol w tabletkach i nie wyskakuje z łóżka o wpół do 6 bo skręt. Zamiast pozytywnego stosunku uczucia wobedz tego środka zrobiły się ambiwalentne, w stronę ostateczności. :/

Nie zauważyłam znaczącego wpływu naltreksonu na tę sukę.
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 5479 / 1054 / 43
Skrobałem otoczki, tabsy na kartkę, zawijałem i napierdalałem w to butelką na "jebany pył", dobra metoda ale trochę przypałowa. Jak coś to kotlety robię.
No i spływ nie jest zły oraz smak prochu. Działa na mnie od razu niemal, źrenice momentalnie się zwężają. Ostatnio chyba przeginałem bo przećpałem nody i po prostu zasypiałem, taki byłem tym szitem nawalony. Dla mnie bardzo fajne opio. IV nie próbowałem jeszcze. Nie chce mi się, bo wystarczy tylko do nosa wciągnąć i już. Jest szybciej.
27 maja 2022trupiwrak pisze:
tak, oxycontin też potrafiłam kruszyć na łyżce
Jaka jest ta metoda kartkowo-butelkowa?
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 100 / 14 / 2
@london5 Niezła ta metoda xD
@adverse Możesz się ze mną zamienić tym wstawaniem z łóżka wcześnie to mi się przyda na uczelnię : DDD Mam straszne problemy ze wstawaniem, ale często jest tak, że jak poprzedniego dnia wpadło oxy to lepiej mi się wstaje (chyba więcej chęci do życia).
Wyślij mi PMkę, a wyjawię Ci, kogo najlepiej unikać : )
  • 449 / 101 / 0
Jeszcze ze 2 lata temu to miałam dokładnie tak samo i dziwiłam się ludziom, którzy nie czują albo mało co czują po Oxy. Teraz mam podobnie - muszę się trochę postarać, eby dostać coś więcej niż zaleczanie się. . .
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 213 / 44 / 0
Ja wale przez wieczorowe posiedzenie 3 x 80 mg, wciagam pake midasa 7,5 mg (10 tab.), wrzucam 2-3 klony 2 mg, 6 mg bromazepamu i nic po mnie nie widac jak chcę (mogę się ogarnąć w minutę od nodingu który tak bardzo pragnę), Chcialbym być taki jak wy małolaciki, 1/4 dawki mojej i moich ziomkow by was zajebała bez obrazy :)
Jak można komuś radzić połknąć 20 mg tablete doustnie? Przecież to równie dobrz 150 mg kody może zarzucić.
  • 44 / 1 / 0
Powiedzcie mi, czy ja robię coś nie tak, czy mam już tak wywaloną tolerancję, że mnie już żaden opioid na świecie nie porobi, czy jak... Dorwałem dziś pierwszy raz w życiu oksykodon (3 blistry 40 mg). Najpierw zarzuciłem jedną tabletkę uprzednio zmywając otoczkę i rozgryzając oxy w drobny mak - nie poczułem kompletnie nic, więc dorzuciłem kolejne dwie. Efekt? Leciutko coś tam mnie smyrnęło, ale na pewno słabiej niż takie 980 mg kodeiny (tolerancja na poziomie 1800 mg - taka dawka mnie praktycznie nie klepie, ale coś tam czuje). Jako, że było słabo, to dorzuciłem kolejne dwie. Efekt ten sam, może ciutkę lepiej było. I tak od 12:30 do 23:00 zarzuciłem cały blister czterdziestek i efekt, który uzyskałem w ogóle mnie nie zadowolił. Kupiłem oxy po to by nie latać codziennie po 10-15 aptekach w celu zdobycia tego cholernego thiocodinu, za wręcz ogromne pieniądze, choć za oksy też przepłaciłem mocno, ale w ogólnym rozrachunku i tak wychodziło mi taniej, ale zakładałem, że 4 tabletki mi zastąpią te 5 paczek thiocodinu dziennie (16-tek), a tu jeden blister mi je zastąpił (wydałem 100 zł za 1 blister), więc wyszło mi troszkę drożej niż thiocodin, a efekt bym powiedział, że taki sam. Macie jakiś pomysł, co zrobić aby jakoś dobrze spożytkować te dwa blistry co mi zostały? W końcu oksykodon jest dużo mocniejszy niż kodeina, więc nie powinno tak być, że działa na równi z kodeiną? Może zmienić drogę podania lub zmiksować z czymś? Teraz podawałem doustnie nie miksując z niczym? Nawet jakby ktoś mi wytłumaczył bardzo dokładnie jak przygotować oxy do podania i.v. i jak to podać (nigdy jeszcze nic nie podawałem sobie dożylnie, nawet nigdy nikomu zastrzyku nie robiłem ani nic z tych rzeczy, więc w igłach i strzykawkach jestem totalnym laikiem). Dodam, że moje doświadczenie z opio jest następujące:
- kodeina, biorę ją około 3-4 lata, przez dłuższy czas w dawkach 980 mg, od 3-4 miesięcy w dakwach 1500-1800 mg (codziennie)
- tramadol, brałem sporadycznie, łącznie w życiu wziąłem może z 4 opakowania Poltram Combo 100 tabletek 37,5 mg, i 1 opakowanie Tramal retard50mg 30 tabl.
- buprenorfina, brałem także sporadycznie, przez całe życie mój organizm przyjął z 6-7 plastrów transtec, dawki niestety nie pamiętam, ale raczej była to najniższa
- morfina, miałem z mają jeden epizod, przyjąłem ją pod postacią tabletki MST Continus 200 mg. (przyjąłem całą na raz, roztłukłem ją i zrobiłem bombkę), było to najlepsze ugrzanie w życiu, jeśli temu, że oxy nie działa nie jest winna moja tolerka, to majka wygrywa stukrotnie z oxy.
Skończyłem mój troszkę przydługi monolog, zapraszam do dyskusji, a przede wszystkim czekam na porady i instrukcję co mogę zrobić i jak mogę dobrze spożytkować ostatnie 2 blistry OxyContin 40 mg. żeby nie była to kasa wywalona w błoto. Pozdrawiam i miłej nocy / miłego dnia wszystkim (zależy kiedy kto czyta.)
  • 399 / 70 / 0
Mnie i 600mg kody nigdy nawet nie tknęło, prób było conajmniej 10. Natomiast pierwszy ox w życiu 40mg był najprzyjemniejszym momentem opioidowym. Z dupy odniesienie powyżej.
Nie ma co się przechwalać i ściągać kto więcej zajebał. Jak kogoś robi 20mg to pozostaje pozazdrościć. Pzdr
:tabletki:
ODPOWIEDZ
Posty: 5563 • Strona 496 z 557
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.