Dział poświęcony niesklasyfikowanym wyżej substancjom, których struktura zawiera w całości cząsteczkę morfiny – dihydrokodeina, etylomorfina, hydromorfon, oksykodon i inne.
ODPOWIEDZ
Posty: 5545 • Strona 452 z 555
  • 1305 / 162 / 0
Branie oksy w ostatnim ciągu tolerka na 160mg przy lojrniu midazolamu baclofenu na i. Pregabalony ile zacząć od 40mg sniff było ponad 2 tyg przerwy
Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 759 / 50 / 1
Czy ktoś organoleptycznie sprawdzał branie klonazolamu z oxykodonem?
Nie od razu, po kilku godzinach wrzucić oxe.
Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny.
  • 11 / 1 / 0
Czy pregabalina pomaga przy odstawieniu oxy? Przy kodzie pomogła mi bardzo, praktycznie całkowicie uniknąłem skręta. Jednak oxy to grubszy kaliber, to będzie pierwsza odstawka i trochę się boję.
  • 358 / 73 / 0
@Eizot Przede wszystkim przestań się bać, bo nie wiesz jak będzie, a zaćpać zawsze możesz. Dopiero jak zaczniesz schodzić z dawek i walczyć ze sobą, to zaczniesz czuć satysfakcję, która jest bezcenna i nie warta kilku minut naćpania.

Pregabalina bardzo pomaga ogarnąć skręta. Ja obecnie schodzę z tramalu, oksy, morfiny, a i fentanyl brałam. Uważam, że w kryzysowych sytuacjach zaczynasz doceniać moc tej substancji.
Spróbuj.
Nic mnie nie wzmocniło tak jak bycie biednym i na zwale.
  • 31 / 1 / 0
Kurde lecze bóle i już mam tak zjechany układ pokarmowy od Thio (60kg przy 185 wzrostu) że bardzo chętnie bym sie przeżucił na Oksy... niedawno kolega jednorazowo załatwił 7 80mg tabletek o przedłużanym uwalnianiu i było super. Tabletka rano i spokój.Brak biegunek codziennie i apetyt lepszy... Mam nadzieje że jakiś lekarz od leczenia bólu w KrK na to pójdzie, bo nie zamierzam przestawać z opio, ból po prostu za duży i za bardzo uniemożliwia mi zycie. Sorry musiałem wyrzucić z siebie :).
  • 29 / 10 / 0
Witam

Mam do dyspozycji 5x80mg od mundipharmy

Ostatni raz oxy brałem na począku kwietnia, max 240mg/d

Strasznie wspominam zejście (skręta) po prawie miesięcznym ciągu na oxy, przed tym miałem tylko jeden ciąg na trampki, ale tam na koniec dawki dochodziły do 1600-2000mg/dobe.

Przechodząc do sedna, zamierzam zacząć podzielić tabsa na połówkę, z jednej połówki zrobić 2 mniejsze (po20mg) a drugą na 3 części(ok13mg). Na start 33mg p.o. I po 20-30mim 20mg sniff.

Ostatnio jedynie wleciało 240mg kody, przed tym były kapsułki z esktraktem czarnego pieprzu, piperyną (podobno podbija). 240mg kody zrobiło mnie średnio, dodatkowo trwało krócej niż te pierwsze razy.

I tutaj moje pytanie co do oxy, jak już zacznę to pewnie będzie „do końca wora”, pytanie czy lepiej jednego/dwa dni prawie wszystko zużyć z tych 400mg czy np zjeść 3,5 tabletki (280mg) a 120mg porozbijać na schodzenie, jakby były jakieś objawy nieprzyjemne.

Jestem w stanie sobie alpre załatwić do pomocy.

400mg zjedzone w 2 dni jest już w stanie wywołać nieprzyjemne objawy, tak obstawiam.

Tldr:
Wykorzystać 400mg oxy jak najszybciej, czy zjeść 3/4 tego i 1/4 zostawić na nadtępme dni, gdyby wystąpiło zejście?
  • 61 / 3 / 0
06 sierpnia 2021toxic1337 pisze:
...
O damn! Jakbys opowiedział historie z mojego życia. Mam identycznie tyle że moja mama od 2009 się leczy i ma tak samo sterte papierów ale jest też po operacji kręgosłupa szyjnego (uściski na worek oponowy czy coś podobnego) wstawione implanty kręgów lub dysków bym musiała przypomnieć sobie. Ja jestem z Gdańska więc nie ma tak słabo by dostać się do specjalisty. Jest co 2 miesiące w PLB u neurologa, psychiatry itp. Neurochirurg chce ją wysłać na drugi zabieg ale się boi znów bólu i przechodzić znów depresji bo teraz biorąc wenlafaksyne z oxy staje się nerwowa nie zdolowana. Mam tak samo strach że będzie gorzej i ból wróci że oxy 40 już jej nie pomoże. Dobrze by było gdyby trafiła właśnie nawet do Gdańska to napewno by znalazła pomoc bo znam problem z którym ty i mama się zmagacie. Wiem że chcesz jej pomóc i nie chodzi by jej zaczęli przepisywać oxy a przy okazji 'sam skorzystasz' bo ja sama zrobiłam ten błąd choć moja dobrze o tym wie ale również że nie biorę tego by 'zacpac' samej zmagam się z bólami tyle że mi lekarze nie chcą pomóc bo myślą że od nich chce wysepic oxy lub przesadzam ale to inna sprawa. Dex dobrze mówi że najpierw to trzeba przejść operacje że wskazaniem przez mri i przez neurochiruga by mogła funkcjonować normalnie i wspomagać się oxy po operacji bo samo jechanie na oxy w takim przypadku bez celowe bo ból się pogłębia a oxy tylko blokuje go na jakiś czas. Jak coś chętnie na PW napisze bo mamy podobna historie widzę.
  • 82 / 9 / 0
Ehx no to jutro CD do przes 1 tekst rodzice jebneli mi kipisz w pokoju, straty to 2x klony 4x alroxy ok 90 tab dormicum i i 80-90sst okulary lata 40, a wszystko przez to, że prsejebalem pilot do takiej rolety.
Drama w chuj, zaczelo się od znalezienia klonow, sekundę później z kurtki zostają wyciągnięte zużyte pompki, miałem to w różnych miejscach, znalezione zostało jakieś 40% wszystkiego, szczęśliwy że się sporo ostalo, matka stwierdziła że nie sprawdzila jeszcze jednego miejsca, w którym znajdowała się cała reszta, mam jeszcze na recce pregabe i difergan, ale na koncie 7.80 a pracuje kurwa u ojca na budowie i wypłaty zamrożone, jedynie kiepy za które i tak mam się rozliczać. Nosz kurwa mac. Od 19 do 30 roku życia mieszkałem w wynajętym mieszkaniu, lecz przes sytuację związana z uzależnieniem, próbowałem się leczyć, wróciłem z zagranicyzpolazlem do monaru, wyjebali mnie, rodzice, ośrodek, bezdomność, rodzice, ośrodek, wynajęty pokój w mieszkaniu które jest chyba największą cpania w województwie <przez moje niecałe 3 miesiące życia tam, 2 śmiertelne przedawkowania - jedno stricte w mieszkaniu, drugie typ przyjebał po x czasu abstynencji ponad 300 majki i popił to 100 Mietka i w przeciągu 3 min poszedł do siostry na oczach której zaczęła mu lecieć piana z pyska> ja wjechałem tam po po prawie 11 miesiącach ośrodka nie do końca świadomy co tam się odpierdala, oczywiście 1 dnia grzałem lyche i najpierw łzy cisnęły mi się do oczu, że to robię, a po strzale z tego powodu, że praktycznie w ogóle nie spadła mi tolerke-ok 70 80mg majki ledwo posmyralo i 0 wjazdu,za chwilę gotowałem już pozostałe 120-13o i każdy kolejny boom to już był pełen turkus. Sam zaliczyłem tam pare x przedawkowanie, najgorzej było kiedy wjebałem x mg oxy, x mg majki i dojebałem ponad 350+mg szczura z mdma, gdyby nie moja ex swoją drogą złota kobieta to albo by mnie na stałe pojebało albo tamtej nocy paska nie użył jako stazy tylko sznurka. Już mam mega gila, do roboty, do której musse iść mam busa o piątej, w sobotę też muszę zapierdalać do tyry <nie pójdę to tym razem czuję że rodzice faktycznie wypierdolą mnie z domu> w poniedziałek mam ważny zawodowy egzamin na który potrafię cały huj - miała być meemga mobilizacja w weekend-tak Kurwa, jak rasowe cpunisko na ostatnią chwilę, takiego cyrku jaki odjebałem dzisiaj jak to znajdowali to chyba nikt z was nie odjebał, w dodatku było więcej ludzi z rodziny i okna pootwierane, mieszkam 2 małym miasteczku i już cała ulica wie, a więc w weekend będzie grube pierdole nie na mój temat <po raz kolejny, kiedy 'przyjacielowi' z lat szkolnych na 1 spotkaniu po x latach przyznałem siex że zjechałem do pl bonwpierdolilem się w helupe i byłem w monarkie - malomiasteczkowa mentalność <wszyscy o tym wiedzą i doskonale pamiętają choć było to 2.5 roku temu > plus to że jest mi wstyd z tego powodu wychodzić do ludzi-tu chyba nikt od czasu kompotu nie lądował po instalacji.
No i co jeszczeż ano nie potrafię przepalić jakie miałem zajebiste życie przed helupa. Fajne mieszkanie, z dziewczyną i psem, mega satysfakcjonująca pracę, oszczędności, pomysły, cele, ambicje i sens życia.


Az spotkałem narkotyk, którego działania szukałem całe życie.

Hej miłego dnia
Dziekuje za swoich rodzicow i szczcerze ich podziwiam.

Zastanawiam się nad napisaniem jakiejś mini książki, bo pisałem tu pod innym nickiem swoje 1sze posty z helem związane. Pamiętam słowa ludzi którzy mnie ostrzegali Min AlienForms i zdaję się sp Nozer
  • 82 / 9 / 0
Aha i kurewsko się boję ile i o ile mi Ju dkug w l urósł. Pewnie niebawem się odezwa z tym, jedyne pocieszenie <aXD nie potrafię znaleźć odpowiedniejszego slowa> to że nie mam stałego miejsca zamieszkania. Llok
  • 222 / 29 / 0
22 lipca 2021furyofpatientman pisze:
Spróbowałem w końcu tego oxy, najpierw ok 20mg to tak bez szalu ale po dorzutce pokazalo pelne spektrum dzialania i przeszedl ten niedosyt %-D. Nie mam wysokiej tolerki na opio, wczesniejsze moje doswiadczenia z ta grupa substancji to Tramadol z tolerka na poziomie ok 500mg, kodeina 225mg, DHC ze 100mg a teraz oksykodon. Jak mowilem przy 20mg takie bez szalu, lekkie parcie na dorzutke, dopiero po dorzutce takiej samej dawki moze pare mg wiecej wyszlo wszedl niezly nodd, nie dalo sie utrzymac oczu otwartych, w tle Pink Floyd. Powiem, ze to dosyc metaliczna substancja z takim chłodnym ciepłem i bardzo mocna, z intensywnym wejsciem p.o. Lekko polepsza odbiór muzyki, ciekawa. Uciekam bo nadal niezle trzyma a leci high hopes..
No i mniej swedzi, duzo bardziej suszy w porownaniu do DHC
Offttop ale za Pink Floyd i High Hopes masz szacun ;) ale żeby nie było takiego chamskiego offa i warna to powiem tylko, ze tak. Oksy jest barfziej chlodny i "chemiczny" niz majka. W pewnym sensie za taki stan rzeczy odpowiada, przynajmniej przy i.v praktycznie mikroskopijny lub żaden wyrzut histaminy w porownanii do majki czy kody. Przy morfinie cala morda czerwona. Mi to nie przeszkadza, wrecz to lubię oczywiscie do prwnego stopnia. Natomiast jeslj ktoś tego nie toleruje to wlasnie oxy jest fajna alternatywą. Ale to nie temat o morfinie, wiec juz nie naginam reg i miłych noddów wszystkim. I lekkich detoksów...
"I że nie ma dróg bez przeszkód lecz o tym pewnie wiesz już
Wszystko wesoło jest jak obiad u teściów
I jak dostajesz wpierdol kopią od razu w sześciu.."

Comfortably Numb

wawi112 vol2.
ODPOWIEDZ
Posty: 5545 • Strona 452 z 555
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.