Dział poświęcony niesklasyfikowanym wyżej substancjom, których struktura zawiera w całości cząsteczkę morfiny – dihydrokodeina, etylomorfina, hydromorfon, oksykodon i inne.
ODPOWIEDZ
Posty: 5566 • Strona 356 z 557
  • 595 / 111 / 0
Żeby jego post miał sens, pewnie chodzi o 3-4 sztuki tabletek.

Ja zapytam o takie coś bo już mi się zdarzyło parę razy: przypuśćmy sobie biorę oxy (nieduże dawki, ok. 40-60mg dziennie) to któregoś dnia, np. po tygodniu lub dwóch, taka sama dawka jak poprzednio (p.o), powoduje po ok. 2-3h zmulenie, idę się położyć, zasypiam a po kolejnych 1-3h budzę się z potężnym bólem głowy i rzygam jak kot? Zdarza się to j/w, w jakby losowym momencie i podczas ciągu, gdy organizm powinien już "znać" substancję a nawet tolerka powinna zacząć się tworzyć. Niemniej jednak zdarza się że pewnego dnia mnie mocno "zatruje", co mnie odrzuca i obrzydza do oxy na najbliższe dni (może to i dobrze ;>).
Albo kolejna zmienność której przyczyna nie znam: potrafi raz wejść fajnie, zaktywizować i w ogóle, a czasem właśnie zmula i wręcz wysyła do spania (taka sama dawka, niezbyt duża- rozgryzione 40-80mg)? Nie rozpracowałem tej substancji jeszcze chyba.

Ostatnio było to bardzo nieprzyjemne, potężne zawroty i dreszcze i rzygałem dobrą godzinę.

Nie jest to skręt, bo schodziłem na CT i tak się on nie objawia. Zimne poty, bóle mięśni, rowerek, bezsenność, biegunka- owszem, ale zawrotów głowy i wymiotów nigdy nie miałem na skręcie.
  • 449 / 101 / 0
Oxy robi nawet takie jaja, że po zapaleniu papierosa ja np. Jestem cała spocona i zbiera mnie na bełta - o zawrotach nie wspominając, także nie jesteś sam ;)
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 358 / 73 / 0
12 sierpnia 2020Sawant pisze:
Żeby jego post miał sens, pewnie chodzi o 3-4 sztuki tabletek.

Ja zapytam o takie coś bo już mi się zdarzyło parę razy: przypuśćmy sobie biorę oxy (nieduże dawki, ok. 40-60mg dziennie) to któregoś dnia, np. po tygodniu lub dwóch, taka sama dawka jak poprzednio (p.o), powoduje po ok. 2-3h zmulenie, idę się położyć, zasypiam a po kolejnych 1-3h budzę się z potężnym bólem głowy i rzygam jak kot? Zdarza się to j/w, w jakby losowym momencie i podczas ciągu, gdy organizm powinien już "znać" substancję a nawet tolerka powinna zacząć się tworzyć. Niemniej jednak zdarza się że pewnego dnia mnie mocno "zatruje", co mnie odrzuca i obrzydza do oxy na najbliższe dni (może to i dobrze ;>).
Albo kolejna zmienność której przyczyna nie znam: potrafi raz wejść fajnie, zaktywizować i w ogóle, a czasem właśnie zmula i wręcz wysyła do spania (taka sama dawka, niezbyt duża- rozgryzione 40-80mg)? Nie rozpracowałem tej substancji jeszcze chyba.

Ostatnio było to bardzo nieprzyjemne, potężne zawroty i dreszcze i rzygałem dobrą godzinę.

Nie jest to skręt, bo schodziłem na CT i tak się on nie objawia. Zimne poty, bóle mięśni, rowerek, bezsenność, biegunka- owszem, ale zawrotów głowy i wymiotów nigdy nie miałem na skręcie.
Przy odstawieniu opio (w tym oksy) miałam mega mdłości i zawroty głowy. Przy grzaniu oxy (nawet w połączeniu z morfiną w szkle-polecam) często czułam uderzenie ciśnienia na banię i bóle głowy coś jak na kacu. Też często miałam uczucie "strucia" po oksykodonie, dlatego zawsze wolałam morph, jako tę bardziej usypiającą substancję, a fent na bardziej pobudzająco-uspokajające działanie. Grzany nawet z ampułek potrafił mi mega psuć żyły, robiły mi się stany zapalne, jak po żadnym innym opio nie było tego zjawiska.
Nic mnie nie wzmocniło tak jak bycie biednym i na zwale.
  • 1106 / 220 / 0
12 sierpnia 2020Sawant pisze:
Żeby jego post miał sens, pewnie chodzi o 3-4 sztuki tabletek.

Ja zapytam o takie coś bo już mi się zdarzyło parę razy: przypuśćmy sobie biorę oxy (nieduże dawki, ok. 40-60mg dziennie) to któregoś dnia, np. po tygodniu lub dwóch, taka sama dawka jak poprzednio (p.o), powoduje po ok. 2-3h zmulenie, idę się położyć, zasypiam a po kolejnych 1-3h budzę się z potężnym bólem głowy i rzygam jak kot? Zdarza się to j/w, w jakby losowym momencie i podczas ciągu, gdy organizm powinien już "znać" substancję a nawet tolerka powinna zacząć się tworzyć. Niemniej jednak zdarza się że pewnego dnia mnie mocno "zatruje", co mnie odrzuca i obrzydza do oxy na najbliższe dni (może to i dobrze ;>).
Albo kolejna zmienność której przyczyna nie znam: potrafi raz wejść fajnie, zaktywizować i w ogóle, a czasem właśnie zmula i wręcz wysyła do spania (taka sama dawka, niezbyt duża- rozgryzione 40-80mg)? Nie rozpracowałem tej substancji jeszcze chyba.

Ostatnio było to bardzo nieprzyjemne, potężne zawroty i dreszcze i rzygałem dobrą godzinę.

Nie jest to skręt, bo schodziłem na CT i tak się on nie objawia. Zimne poty, bóle mięśni, rowerek, bezsenność, biegunka- owszem, ale zawrotów głowy i wymiotów nigdy nie miałem na skręcie.
Bierzesz przed jakąś antyhistaminę? Ja mam podobnie zwykle gdy jej nie wezmę, choć też nie zawsze pojawiają się te objawy, ale z antyhistaminą nie występują wcale, a bez niej w większości przypadków, dlatego wyrzut histaminy najbardziej mi tu pasuje, chyba że skojarzysz jeszcze jakieś inne fakty, pusty żołądek, interakcja z czymś, gorszy dzień, ciśnienie itp.
  • 595 / 111 / 0
@hammerzeit właśnie nie biorę żadnych antyhistamin. Myślałem że bierze się to głównie gdy dokucza swędzenie, wysypka, zaczerwienienie skóry czy alergie. Nie mam tego. Czy wyrzut histaminy może wpływać na silne zawroty głowy i wymioty?
Co znamienne, zdarzają się one po min. 4h od przyjęcia oxy oralnie, nigdy wcześniej.
  • 10 / / 0
@Sawant @hammerzeit czasami zdarza mi się że na drugi dzień po przyjebaniu strasznie boli mnie głowa i cały dzień tak boli że się tego wytrzymać nie da . Nie rzygam ale ogólnie źle się czuje . Nie biorę antyhistamin i w sumie nie chce bo nie przeszkadza mi to swędzenie . Zawsze łącze z Marychą i alkoholem ( 3 piwa ) . Może to przez to ale zawsze tak łącze A tylko czasami mnie to dopadnie .
Dacloudeater
  • 1106 / 220 / 0
No właśnie to nie tylko swędzenie, np. po majce w ogóle mnie nie swędzi, ale bez antyhistaminy to już w ogóle mi chce łeb rozwalić i rzygać.
  • 755 / 101 / 0
Skąd taka roznica w dawkowaniu w moim przypadku jesli chodzi o nos/p.o a i.v oksykodonu?
Jestem na aktualnie takiej tolerce, ze potrzebuje sniffnac czy zjesc przynajmniej 2-3 tabletki aby je dobrze poczuć a ostatnio ze wzgledu na to, ze zaczalem niechlubnie hukac ponownie po kablach kolezanka mi zrobila rr z 80mg, sobie z 160mg i oboje przespalismy 4h, jakby ktos mi obuchem jebnął w głowe i bym sie obudzil po tych paru h. Czy to mozliwe, ze w moim przypadku z jakiegos powodu biodostepnosc oralnie a dozylnie tak drastycznie sie rozni ze jedna niewinna tabletka mnie uspila na pol dnia?
  • 2590 / 322 / 0
13 sierpnia 2020hammerzeit pisze:
No właśnie to nie tylko swędzenie, np. po majce w ogóle mnie nie swędzi, ale bez antyhistaminy to już w ogóle mi chce łeb rozwalić i rzygać.
Mi po oksy nigdy lba nie rozwalalo wręcz przeciwnie np po Majce leb szarpie ale po oksy stan w głowie jest świetny: )
  • 8104 / 898 / 0
13 sierpnia 2020toxic1337 pisze:
Czy to mozliwe, ze w moim przypadku z jakiegos powodu biodostepnosc oralnie a dozylnie tak drastycznie sie rozni ze jedna niewinna tabletka mnie uspila na pol dnia?
Całkiem możliwe.Ale z tego co mi wiadomo oksykodon ma dobra biodostępność p.o. i nie opłaca się walić :strzykawka: po kablach.Ale może w Twoim przypadku jest inaczej.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 5566 • Strona 356 z 557
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.