Wbrew pozorom wiem co zrobiłem i w jaki sposób się to może skończyć.
Dziewczyna nie ma dojścia do tematu, jedynie przeze mnie, a ja nie zamierzam jej co trzy dni sprowadzać blistra.
Ja jestem opiowrakiem, nie przeczę, ale zrobiliśmy to wspólnie, jesteśmy oboje dorośli i doskonale znamy plusy i minusy.
Kobieta jest na tyle ogarnięta, że nie będzie za mną latać o kolejne dawki oksykodonu, po rozmowie więcej wynieśliśmy emocjonalnie z bliskości, niż z samej fazy.
Tematem na tapecie nawet nie jest między nami sam narkotyk, czy stan po nim, jak to co się działo i jaka między nami stworzyła się atmosfera, a decyzja o wspólnej zabawie z opio była wyłącznie katalizatorem do czegoś innego.
Nie trzeba mnie uświadamiać odnośnie możliwych skutków, jako wjebany człowiek czuję się wręcz urażony, że pomyślałeś iż nie biorę pod uwagę negatywnego rozwoju tej sytuacji mając w głowie własne doświadczenie. Z tym, że dziękuję, że uznałeś za konieczne wypunktowanie tego na głos i na forum, doceniam to, bo powinniśmy się tu wszyscy o siebie troszczyć mimo wszystko.
A kto z nas jest mądry, skoro ładujemy w siebie opio? Pytanie retoryczne oczywiście, bo z jakiegoś powodu jesteśmy tutaj, na tym forum.
znowu wracam w nałóg. Jest mi tak przykro. Wiem, ze to nie thread do wylewania swoich smutkow, ale w tym stanie nie mam gdzie indziej, nie mam przyjaciol. Jak wyjsc z tych pierdolonych opiatow. nie mam na nic sily............
03 kwietnia 2020Anabolik pisze: Ok krotkie podsumowanie
16:30 First 20mg oxy 25mg diazepamu 225mg pregabaliny byla sedacja ciepelko
Po godzinie 19 dorzucone 15mg diazepamu
19:10 20mg oxy i.v chwile bylo mocniej dorzucone 150mg pregabaliny
I teraz w sunie niewuele czuje
Kminie ie czy dac teraz te 40mg oxy 30mg diazepamu 150mg pregabaliny i jak nic wiecej to zakrece sie przy majce nastepnym razem
y
Chwilowo nie mam opio v450 mg kody da radę ? jeszcze dorsucilem 750 pregabaliby i 80 mg D iazepamu huj wie czy bede w stanie do apteki dojechać
kocham i nienawidze.
Dobre uczucie po to aby tylko caly nastepny dzien bolala mnie glowa i mial aftereffecty...
Z jednej strony nie popieram częstowania narkotykami osob, ktore wczesniej nie braly, ale z drugiej osoby, ktore chcą spróbować op zwykle są na tyle zmotywowane, ze jak nie wezmie od ciebie to od kogos innego albo sama poleci do apteki. tak samo nie lubię kiedy ktos się przekręci a rodziny i media całą winę zrzucają na dilerów, handlarze smiercią itd. kazdy ma swoj rozum.
a ze oksykodon, tak naprawdę substancja nie ma większego znaczenia. liczy się dawka, wzięłaby kilka opakowan kody to poklepałoby ją mocniej niz te 20mg oksy.
03 kwietnia 2020peakyblinder94 pisze: @Mordarg
Wbrew pozorom wiem co zrobiłem i w jaki sposób się to może skończyć.
Dziewczyna nie ma dojścia do tematu, jedynie przeze mnie, a ja nie zamierzam jej co trzy dni sprowadzać blistra.
Ja jestem opiowrakiem, nie przeczę, ale zrobiliśmy to wspólnie, jesteśmy oboje dorośli i doskonale znamy plusy i minusy.
Kobieta jest na tyle ogarnięta, że nie będzie za mną latać o kolejne dawki oksykodonu, po rozmowie więcej wynieśliśmy emocjonalnie z bliskości, niż z samej fazy.
Tematem na tapecie nawet nie jest między nami sam narkotyk, czy stan po nim, jak to co się działo i jaka między nami stworzyła się atmosfera, a decyzja o wspólnej zabawie z opio była wyłącznie katalizatorem do czegoś innego.
Nie trzeba mnie uświadamiać odnośnie możliwych skutków, jako wjebany człowiek czuję się wręcz urażony, że pomyślałeś iż nie biorę pod uwagę negatywnego rozwoju tej sytuacji mając w głowie własne doświadczenie. Z tym, że dziękuję, że uznałeś za konieczne wypunktowanie tego na głos i na forum, doceniam to, bo powinniśmy się tu wszyscy o siebie troszczyć mimo wszystko.
A kto z nas jest mądry, skoro ładujemy w siebie opio? Pytanie retoryczne oczywiście, bo z jakiegoś powodu jesteśmy tutaj, na tym forum.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.