Zamiast określonego wprost w zamówieniu OxyContinu dostałem w paczce Oxydolor 80 mg. Wystraszyłem się trochę, bo nie znałem wcześniej tego preparatu. Okazało się, że zdjęcie szarej cienkiej otoczki jest banalnie łatwe za pomocą nożyka na sucho. Kruszenie tabletki na pył przebiega bezproblemowo, roztwór się nie klei, ma konsystencję idealną do ekstrakcji przez filtr z waty bawełnianej w strzykawce. Ekstrakcja na zimno, po filtrowaniu idealnie przejrzysty roztwór. Przyjąłem 5 ml soli fizjologicznej na 80 mg, pierwszy strzał działanie średnie (tolerancja na kodeinę - 900 mg), drugi zastrzyk z tej samej ilości po ponad godzinie dosłownie upierdolił mnie jak świnię na jakieś 45 min, potem przyjemny afterglow. Minęło 4h od drugiego podania, chęci na dorzucenie brak. Niestety delikatnie się zawiodłem, ponieważ nie odczuwam żadnej euforii, jedynie lekka poprawa nastroju, bardziej wynikająca z samego faktu, że lek mam w końcu w rękach, silna sedacja, chwilowy nieogar, zaburzona motoryka i wypowiedź, szukanie w głowie odpowiednich słów podczas rozmowy przez ten czas najmocniejszego uwalenia.
Generalnie można przyjąć, że jestem zadowolony z jakości tabletek i ich łatwości do przygotowania pod sniff oraz iv. Porobiła mnie dawka w systemie opisanym wyżej. Czy dla osoby bez tolerancji na opioidy, ale z odblokowanymi receptorami (morfina w szpitalu na bóle pooperacyjne oraz tramadol) wystarczy 20 mg sniffem na pierwszy raz? Koleżanka bardzo chce ze mną spróbować i taką dawkę mam zamiar jej zaproponować. W razie czego po godzinie zawsze może dociągnąć, gdyby było za słabo. Gdy się spotkamy, ja oczywiście jedyna słuszna droga podania. To będzie mój pierwszy raz z opio, gdy będę brał w towarzystwie (mój staż to prawie 7,5 roku znajomości z opioidami, z czego 7 lat w ciągu).

Wyjaśnij mi na czym polega "odblokowanie receptorów" bo jak żyję nie słyszałem o przypadku żeby ktoś miał naturalnie zablokowane receptory opioidowe.

Niestety ale to oxy powoduje problemy z wypróżnianiem, być może ono jest powodem że nie możesz się załatwić. Te 14 dni to sporo, powinieneś o tym powiedzieć lekarzowi. Ale to nie wpływa na wchłanianie leku.

@WrakCzlowieka
Oczywiscie chodziło mi o wyrobione receptory, o to, że osoba ta miała już w przeciągu ostatnich kilku miesięcy kontakt z opioidami. Na pewno kodeina nie działa przy kilku pierwszych razach, nie wiem dokładnie jak to jest przy mocniejszych opioidach, ale słyszałem, że działają na każdego normalnego człowieka przy pierwszym podaniu. Pytanie było dokładnie o dawkowanie, czy tej osobie na początek wystarczy 20 mg donosowo.

No widzisz to awansujesz do drugiej tury teleturnieju. A tam pan Tadeusz prowadzący zadaje pytanie, skoro kodeina tak nie działa to czemu nadal się ją stosuje w medycynie i działa? No ale dobra nie chce mi się dalej pierdolić, po prostu mylisz receptory opioidowe z wydolnością metabolizmu kodeiny do morfiny - która faktycznie różna jest każdego dnia u każdego i bywa że kiepsko to działa w praktyce. Obczaj sobie gdzieś na wiki co to są receptory opioidowe i zrozum że nic nie trzeba "wyrabiać". Tak jak nie trzeba wyrabiać dopaminowych ani żadnych innych, bo te receptory funkcjonują i bez ingerencji dragów.

Co do dawkowania to myślę że będzie okej, najlepiej niech sobie wciągnie 10, za chwilę 10 jak nic złego się nie stało. Ale dla większości osób to bezpieczna dawka.

@michass90 - leć po Targin następnym razem, teoretycznie powinno być łatwiej z kupą. 14 dni to już nie jest zdrowe dla organizmu, nawet jak mało żarcia masz.

@IvoPartisan i @WrakCzlowieka . A wiec choruje juz jakos przeszlo 5lat ale pamietam ze zanim dostawalem leki narkotyczne to juz byl problem z " kupa " ..tzw. "rekord" to 19 kilka dni temu .. prawie 2 dni sie wyproznialem ... nie bede oposywal doznan itp ... mysle ze to kwestia choroby .. ale bez przeciwbolowych nie bede funkcjonował jak brakuje mi jakies 1/6 ciała powiedzmy i to nadal sie powieksza nie chce sie goic .. a teraz kolo szyji mam rane .. i jak tu czlowiek ma sie usmiechac .. co do oksy to juz przestalem brac przeszlem na fenta w aerozolu majke ..

Zakładając, że mielibyście możliwość ogarnięcia dowolnego preparatu z oksykodonem dostępnego w PL, który byście wybrali?

https://www.mp.pl/pacjent/leki/subst.html?id=4902

Oxydolor Fast będzie si?

fakt, że nie jest to preparat o powolnym uwalnianiu to duży plus, szkoda, że te tabletki są max 10 mg. No i zależy jeszcze, jak chcesz to przyjmować, bo jeżeli iv, to taki accordeon odpada zupełnie.

P. o.
A są jakieś preparaty na refundację może? ten z tego co widzę tylko 100%.

Oxydolor jest na refundacje. Nie nadaje się do i.v. (chyba że jakiś spec zna procedury), ale można w prosty sposób ominąć długotrwałe uwalnianie poprzez rozpuszczanie tabletki w ślinie i rozcieranie jej językiem o dziąsła i podniebienie.