Ciąg na oxy trwał tydzień. Dawki? Chuj wie jakie bo dorzucalem to jak cukierki z nadzieją że pojawi się jakaś euforia... Nie pojawiła się nigdy.
Widać tutaj jak każdy organizm jest inny, próbowałem pst, oxy, dhc i kody
Dla mnie koda zdeklasowała konkurencję i nie 20 opakowań Antka tylko 5 dużych thio- które dostaje od zaprzyjaźnionej babeczki w aptece - dwie godziny cudownej, wyrywajacej z butów euforii i uczucia jestem bogiem, mogę wszystko, staje się jak Batman gdy zapadnie zmrok XD
Żaden opio nie ma podjazdu do kody w mojej ocenie, co jest śmieszne nawet dla mnie, no ale tak jest
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Jak się czujesz kolejnego dnia, po tym jak jest ci zimno, albo po jakim czasie znika to uczucie? Próbowałeś wtedy zarzucić i zobaczyć, czy przejdzie? Zauważyłeś jakieś inne objawy w tym czasie, czy to jest jedyne?
Ja też po oxy następnego dnia odczuwam objawy skręta, ale nie znikają one tylko po tym jednym dniu, więc jeśli u ciebie jest inaczej, to nie masz się czym martwić. Przy tym systemie brania są małe szanse na uzależnienie się, ewentualnie twój "skręt" to właśnie tylko ten okres, kiedy czujesz się gorzej.
Nie ma zbyt wielu relacji, jak wygląda kwestia skręta w takim przypadku, także jest to przestroga dla wszystkich, którzy chcieli/chcą brać na sportowo tak mocne opio z 3-4-dniowymi przerwami i uniknąć w ten sposób uzależnienia fizycznego. Cenna informacja.
Oczywiście każdy organizm to inna historia, trzeba by porównać jeszcze z kilkoma podobnymi przypadkami. Teoretycznie jednak, chcąc brać na sportowo trzeba to robić z jeszcze dłuższymi przerwami, o ile jednocześnie nie siedzi się przez ten czas na dupościsku, bo wtedy mija się to z celem i lepiej już się nie oszukiwać i lecieć w ciągu (do czego oczywiście mimo wszystko nie namawiam, wręcz przeciwnie), a najlepiej oczywiście nie brać wcale.
02 lipca 20203ldritch pisze: ja system raz-dwa razy w tygodniu lecę juz jakis trzeci rok, opiszę, jak to wygląda u mnie. Swego czasu byłem dośyc ostro wjebany, jakoś dwuletni ciag na majce/oksy, wcześniej tramal pewnie ze dwa lata, może trzy. Tak, że doskonale wiem, jak wygląda skręt, no ale do rzeczy:odkąd odstawiłem ct , przerwałem uzależnienie fizyczne i wytrzymałem na czysto, hehe, jeden miesiąc to tak zacząłem sobie postukiwać, na początku raz w miesiącu, potem częściej, obecnie strzelam raz na tydzień, czasem dwa dni z rzędu w tygodniu. Po takim jednorazowym wybryku nie mam żadnych objawów fizycznych, natomiast na jakieś dwa dni ogarnia mnie jakaś totalna apatia i wręcz niechęć do jakiejkolwiek aktywności. Trzeci dzień juz się mozna jakos zmobilizować, czwartego wraca dopiero normalna energia i stan, jakby sie nie brało, wkrótce wracają wtedy tez smaki na"smaka". Jest to na tyle uciążliwe, że bardzo łatwo wtedy jest pokusić się o kolejne poprawienie nastroju i przydanie chęci do życia. Trzeba się pilnować, mnie dodatkowo pilnuje stan finansów i lęk przed ponownym wjebaniem się fizycznie. No i ostatnio rekreacyjnie stosowana raz na jakiś czas pregabalina skutecznie wygania mi opio ze łba. Jednak fajniej jest móc sobie raz na jakis czas strzelić, nie ciągnąc tej kuli uzależnienia u nogi za sobą, będę utrzymywał ten stan najdłużej jak się da, choć ostatnio chodzi mi po głowie całkowicie pozbyc się opio z diety, tylko co ja wtedy będę stukał :/
Ja tak szukam i szukam jestem ćpunem z długim stażem i staram się zmieniać substancje bo już byłem w różnych ciągach i gbl i etizolam teraz alkohol około 3 razy tygodniowo. I tak zmieniam jednak jestem przy substancjach gaba/opio. I teraz grubo myślę o oxy na pewno zamówię jaki blister. Cpanie jest spoko ale z umiarem jednak wiem że po przeczytaniu miliardu postów o opio czy gaba skład granicą jest cienka.
Z tego co wyczytałem oxy może być spoko a może nie. Zdam relacje jak przyjebie:)
Dodam jeszcze taktykę chowania towaru wiele kilometrów od domu. Żeby na zejściu już się nie dało pojechać po towar. Macie takie coś?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.