Nie wiem jak bez pregabaliny , bo pregabaline biorę leczniczo ale działanie oxy z pregabaliną jest równomierne rozłożone w czasie
Napewno benzo potęguje sedecje, kwetiamina sprawdzana na sobie także potęguje sedecje. Myślę że bardzo wiele leków wchodzi w interakcje z oxy. Dlatego myślę że zamiast walić kosmiczne dawki lepiej działanie rozłożyć ww czasie, dokładając jakiś lek psychotropowy. lub wypić 2-3 browary do oxy.

^ Sorczak, niechcący zapodałam Ci karmę. Ale może kolekcjonujesz i wieczorami robisz sobie dobrze na myśl o tym, że masz jej wincyj i wincyj to przynajmniej przyczynię się do Twojej przyjemności. )

A na temat oxy powiem tyle - jestem chujowo niewrażliwa na opiaty tudzież wrażliwa wybiórczo przez leki (antydepy), które biorę (potwierdzone eksperymentami - gdy nie brałam przez 2-3 dni to czułam się chujowo rozbita psychicznie bez leków, ale za to wszystkie opio działały jak należy, a gdy biorę regularnie to działa jak trzeba tylko morfina i tramadol, reszta albo tylko zaswędzi, albo zmuli, albo wcale nie zadziała; kodeina np. nawet nie zwęża mi źrenic w dawce 450 mg, ale za to swędzi jak pojebana). Oxy testowałam ostatnimi czasy po raz drugi, ale po raz pierwszy miałam tego więcej niż jednego tabsa 80 mg. Tym razem ze swoją średnią tolerką (100 mg M, 600 tramca) próbowałam szczęścia z 20 mg iv i 20 mg w nosek. Dodam, że walnęłam te 20 mg na 400 mg tramca z 1 mg klona i coś tam smyrnęło, chwilę poczułam nawet igiełki, a później tylko sedację. Nawet przyjemnie bywało jak siedziałam sobie na murku i zapaliłam papieroska (nie palę na co dzień), do tego stopnia, że może i bym nawet zasnęła, ale wiadomo, że w noddach nie chodzi o to, żeby kimać "na siłę", tylko bezwarunkowo, a takich nie stwierdzono. Innego dnia strzeliłam 40 mg "na czysto" (bez wcześniejszego tramca czy też innych opio ani nie opioleków) i było podobnie, dopiero po trzecim strzale 40 mg zrobiło się odpowiednio, tak jak po 150-200 mg majki. Przy czym jeszcze ze 3 browary już w sobie miałam, bo ta 40-stka oxy wpadała co godzinę-półtorej, gdy stwierdzałam, że nie dogrzało. Stwierdzam, że w takiej cenie, w jakiej teraz oxy krąży to jest po prostu materiał nie dla mnie i zostaję sobie przy morfinie. To ona jest mi przeznaczona najwidoczniej. Z tym, że na razie podpisałam cyrograf na niećpanie do przynajmniej 3 lipca, a za złamanie zasady grozi mi zawleczenie za kudły na detoks do ordynatora-sadysty, więc raczej wytrzymam.

Luzik nie kolekcjonuje jak dałeś to dzięki ci dobry człowieku. ;-)


Dzisiaj zamiast oxy biorę tramal , coś tam działa ale wiadomo że słabiej będę musiał trochę kodeiny dodać. Ja nie szaleje z dawkami oxy , 20letnie uzależnienie od clono już mi dało mocno w kość.

W końcu mogę napic sie kilku piwek wieczorem po pracy,bo będąc na tramalu ostatnie miesiące,(400-1000mg/doba) mój organizm,przestał tolerować alkohol każdy,nawet browar źle na mnie działał i okropnie smakował.A wczoraj poszło 80mg oxy przez cały dzień,wieczorem piwka lechy smakowały pysznie ,już zaczynałem mieć zejście z oxy , a piwko poprawiło mi nastrój.Wogole planuje zejść z trampka za pomocą oxy,prawie rok biore ten szit,zredukowac do 100mg potrafie ale pozniej efekt jojo..
Mam pytanie do osób,które biorą oxy dłuższy czas powiedzmy kolo roku,czy są jakieś negatywne skutki brania oxy w długich ciągach,podanie tylko doustne?
Zdaje sobie sprawę z uzaleznienia i innych typowych objawow dla tej grupy substancji,ale chodzi mi o jakies wyjątkowe dla oxy efekty.

Nie ma raczej zadnych negatywnych skutkow długotrwałego brania oksykodonu doustnie. Co do schodzenia z trama oksykodonem nie polecam, lepiej załatw sobie bupre (najlepiej Bunondol 0,4mg lub 0,2mg- laczna dawka w obu opakowaniach jest taka sama, paka 0,4mg ma 30 tabsow natomiast 0,2mg 60 tabsow) , jedno opakowanie powinno starczyc by zejść bezboleśnie z tramadolu. Lub DHC, ale to raczej niewskazane, bo działa lepiej od tramalu- przynajmniej na mnie i będzie cie kusilo żeby się tym nacpac. Tak samo z oxy. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest moim zdaniem Bunondol do zejścia z jakichkolwiek opio.

oxy jest bardziej swag niż kodeina pozdro yolomeni!

A propo tych długotrwałych skutków brania opio i ich wpływu na organizm (nie psychikę), ja bym polecił wszystkim w ciągu o zadbanie o wątrobę. Suplementacja esselivem czy czymś podobnym na pewno się może przydać.

Zejście z tramalodu oxycontinem? Slabo to widzę raczej robi sie odwrotnie. Oxy jest silniejszy niż trampek.
Co do negatywnych skutków, to obniżona temperatura ciała nawet poniżej 36% i to ciągłe uczucie ciepła. Ale to są róznice osobnicze i u ciebie nie musisz ich odczuwać. Proponuje robić podstawowe badania krwi i moczu co kwartał jak masz ponad 30 lat i co poł roku jak jestes młodszy. Wyniki prawde ci powiedzą, czy cos złego sie w środku dzieje.

[mention]guccilui[/mention]
bezsprzecznie heparegen jest najlepszy jako osłonka. Co prawda kosztuje i 60zł za 100 sztuk, ale warto. To podstawowy lek dla alkusów jaki biora w domu po wyjściu z odtrucia.
Heparegen potrafi zdziałac cuda w leczeniu polekoego zatrucia watroby.

Jest jeszcze jeden lepszy - hepamerz 3000, ale to granilat do wlewów dozylnych.

Heparegen jak pisze Dex jest oki większość koksiarzy go łyka przy środkach 17alfa jak metanabol czy winstrol.
Ja stosuje jeszcze ursofalk ciężki do zdobycia , ale bardzo dobry dla mnie numer-1.

hepa-mertz 3000mg jw jak najbardziej głównym składnikiem jest l-ornityna.

Na uwagę zasługuje jeszcze glutadion bity dożylnie lub domięśniowo w czasie kuracji warto zrobić sobie odpoczynek od używek.

Z oxy schodzi się tramalem nie odwrotnie ja biorę naprzemiennie i oxy jest dużo silniejszy, własciwie tramal jak biorę to już tylko na skręty, mógłbym podbijać dawkę tramalę do kilku gram ale to nie dla mnie. Jak już po 20latach zeszłem z clona, jak to wytrzymam na małych dawkach tramalu , pomiędzy braniem oxy. ;-)

Apropos Ursofalk - ten lek ma jeden minus. Nie można go brac długo i doraźnie, bo będa kłopoty z drogami żółciowymi po zaprzestaniu kuracji. Stosuje się go w konkretnych sytuacjach, ale faktycznie pozwala uratować pęcherzyk żółciowy w wielu przypadkach od ingerencji chirurgicznej.

[mention]wnc1964[/mention]
Niedługo zejdziesz z Tramalu całkowicie, bo uznasz że przy Oxy to słabo działający środek.