...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 1878 • Strona 181 z 188
  • 2 / / 0
biorę pregabalinę,lerivon,ketrel na spanie.Jestem pod opieką psychiatry od 16 roku życia,czyli już bardzo długo.Jeśli nic nie znajdę w aptece oprócz neoazariny biorę tę pregabalinę,żeby nie odczuwać skutków zbyt niskiej dawki.Ostatnio dostałam jakiegoś napadu drgawek po tym.Relanium też brałam,tragedia,jeszcze gorsze świństwo niż opiaty.Nie znam innych narkomanów,na NA nie mam możliwości pójść,mieszkam na zadupiu,najbliżej podobno jakaś grupa jest w łodzi.Boję się że nadejdzie dzień ,kiedy skończy się ostatnia apteka.Tego nie ma w hurtowniach.Z jednej strony nie chcę się tym faszerować,żyć w ciągłym strachu,niewoli,poniżać się przed babami z apteki.z drugiej strony nie wyobrażam sobie bez mojej"przyjaciółki"życia.Zabiera ból istnienia.Zabiera samotność.Wypełnia pustkę.Nawet rodziny oprócz matki za granicą nie mam,ani bliższej,ani dalszej,przerażające to jest.Mam męża,żyjemy jak rodzeństwo..i trzy koty.Z monaru zwiałam,nie potrafię się integrować z każdym ,dlatego na dłuższą metę niemożliwe jest takie wyjście ..Nie wiem co zrobić żeby nie brać i zmienić swoje marne życie.Brak oparcia po prostu .miałam oparcie,miłość ,przyjażń teraz tylko świeczka na grobie z tego została...
  • 35 / 2 / 0
@dagaborder88 częściowo Cię rozumiem. Psychiczne uzależnienie jest mega męczące. Czy myślałaś o zmianie lekarza prowadzącego ? Nie zawsze to co jest od zawsze jest wskazane. Inne combo które pomoże Ci przetrwać pierwsze głody? Myślę, że znalazłby się ktoś kto poleci ośrodek, czy lekarza. A co do NA - rozważ mityngi online, dołączasz na zoomie. Możesz na początek tylko słuchać bo nikt nie będzie wymagał od Ciebie zwierzeń.

https://anonimowinarkomani.org/lista-mityngow/ - zaznacz sobie format online i znajdź odpwiedni dzień i godzinę, może okazać się, że wstępnie pomoże
  • 10 / 2 / 0
Dorzuce od siebie coś, może ci sie przyda.
Na początek może e napisz troche dokładniej o swoim braniu.
Jak dlugo bierzesz tą kodeine? W jakich dawkach? Jak dkugo trwa ciąg? Robisz jakies przerwy?
Ja jestem praktycznie swierzo po zaprzestaniu brania kodeiny. Brałem w zasadzie jakies 5 lat. W tym n czasie mialem może 2-3 miesiące na czysto. Dzienne dawki 200-700 mg. Jakies 2-4 paczek 16 thio.
No i udało mi się to odstawić.
Na poczatek zjechalem do 1 paczki 16 szt thiocodinu na dzien i tak orzez kilka dni.
Pozniej ogarnalem sobie kroplówki i jakies leki na obstawe bo stwierdziłem, ze ulatwie sobie zadanie.
Kroplówki dostaniesz w tym miejscu:
https://www.praxisdienst.pl/pl/Infuzja+ ... infuzyjne/
Ja zamowilem sobie sol fizjologiczna, plyn ringera bo PWE akurat nie da sie dostac i glukoze 5%.
Oprocz kropkowek ogarnalem sobie Lorafen jedno opakowanie.
No i tyle w zasadzie.
Aby cie troche pocieszyc napisze, ze naorawde temat nie jest ciezki. Jak ogarniesz sobie kroplowki i jakies tabletki zeby zasnac to po tygodniu ataniesz na nogi bez problemu.
Kwestia tylko tego czy chcesz z tym skonczyc czy nie.
Prawde mówiąc powinnas sie cieszyc. Tak cieszyc. To tylko kodeina i odstawienie jest niczym w porowaniu do tego co przezywaja ludzie zmagajacy np z heroina i innymi ciezszymi rzeczami.
Moze pójdź do swojego psychiatry i wygarnij kawe na ławę. Powiedz otwarcie jak jest i tyle. Popros o jakies leki. Na pewno ci doradzi i pomoże.
Mozesz tez redukowac sobie dawki ale ja mysle, ze orzy kodeinie to nie ma sensu.
Tydzien czasu bierz tylko tyle zeby sie dobrze czuc a potem odstaw. Tydzien i masz to z glowy.
  • 3 / / 0
Hej, mam do Was ważne pytanie. Leczę się substytucyjnie metadonem, nie dawałam rady nie wrócić do cpania po leczeniach zamkniętych itp. Ale do sedna, metadon pije jakiś rok i ostatnie no gdzieś 5 miesięcy zeszłam z 50mg do 15mg. I tak zaczynają się schody wiecie, nie mogę spać i trochę słabiej się czuje, ale nie ma tragedii, lipa jest tylko o 6 rano, ale serio nawet nie jest źle. I teraz mam pytanie chce się wyzerować, ale po przeczytaniu wielu wielu postów mam jeszcze kilka niejasności.

1.Powiedzmy wstaje dzień 0 i pije nie wiem spróbuję do 10mg zejść syropu. A następnego dnia rano już jem morfine??
2. Co polecacie bardziej morfiny czy bupre??
3. I możecie mi napisać tak na oko jaka dawka Majki może mnie zaleczać?? Bo ja majki nigdy nie jadłam, tylko hera od razu. I chciałabym wiedzieć ile jej mniej więcej zamówić.
4. Jak myślicie na miesiąc tej majki lub bupry??

Proszę pomóżcie mi, bo zależy mi żeby to zrób w wakacje, bo od września wracam do pracy i muszę być czysta!!
Dzięki z góry!
  • 329 / 93 / 0
@Masazuka bardzo dobry pomysł ALE ! Trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć. Nie można nakurwiac kroplówki jedną za drugą beż opamiętania, a podejrzewm że są tu tacy co by myśleli że im więcej tym szybciej sje wypłukaja. Trzeba uważać ponieważ zbyt dużo NaCl może mocno zaszkodzić , tak jak i inne potas ,magnez itd
Więc jeśli chcecie brać kroplówki to mówię calkiem poważnie- poczytajcie jakie są wartości odpowiednie dla was i ile możecie sobie tego podać bo tym też można sobie krzywdę zrobić
Lepiej trzymać nos w książkach niż w cudzych sprawach 📖
  • 22 / 4 / 0
yo, biorę dziennie niecałe 160mg oxy donosowo na skręta (oxy oral jak biorę to nie da się naćpać ale może na skręta powinienem tak brać?) i niedługo będę odstawiał całkowicie. Mam 5 plastrów transteców 35 tych co maja 20mg bupry w jednym, przy jakiej dawce oxy wejść na bupre?

Przykleić se jeden albo dwa czy odcinać kawałek i pod język jak fenta i jeśli podjęzykowo to ile mg?
Ile czasu odczekać od ostatniej dawki oxy?
Kiedy odstawić bupre?
Czy po odstawieniu bupry po np tygodniu będzie mocny skręt?
Jeśli będzie mocny to czy branie np 30-45mg kody co 4h jest dobrym pomysłem?

Czy wgl nie ruszać tej bupry i po oxy (jakiej dawce?) wejść na trampka, potem na kode i potem pregabalina i coś na sen czasami i jak często i ile zmniejszać dawki?

scalono - WRB

Jeszcze pytanie: bo chce zejść ze względu na tolerke i "zniewolenie" (tzn. zależność opioidowa, czyli skręt jak nie masz w krwi opio) i potem chce brac raz na 3-4 dni albo rzadziej, tak żeby nie mieć skręta.

Jak będę brał bupre przez załóżmy 2 tygodnie i potem nie biorę żadnego opio przez 1.5-2 tygodnie to czy ta wcześniej brana bupra wpłynie na późniejsze grzanie?
  • 2981 / 506 / 0
Uważaj żebyś pod wpływem skręta nie narobił nadwyżki bo tak ludzie kończą.
Ja proponuję ośrodek zamknięty z takim miksowaniem opio mam wrażenie że sam bym dążył do przekręcania bo to trochę inna sytuacja mam rozjechane mam też gaba a to nie pomaga, wyłącza z życia z bólem świadomości istnienia.

Nie wiem jak nie to jakiś program metadonowy?
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 22 / 4 / 0
@pomasujplecki żaden ośrodek ani psychiatra nie wchodzi w gre niestety a jakbym sam metadon mógł dostać i terapia co tydzień np. ale bez ośrodka tylko normalnie to bym brał odrazu :/
  • 10 / 2 / 0
15 czerwca 2024ZleSpiaca pisze:
@Masazuka bardzo dobry pomysł ALE ! Trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć. Nie można nakurwiac kroplówki jedną za drugą beż opamiętania, a podejrzewm że są tu tacy co by myśleli że im więcej tym szybciej sje wypłukaja. Trzeba uważać ponieważ zbyt dużo NaCl może mocno zaszkodzić , tak jak i inne potas ,magnez itd
Więc jeśli chcecie brać kroplówki to mówię calkiem poważnie- poczytajcie jakie są wartości odpowiednie dla was i ile możecie sobie tego podać bo tym też można sobie krzywdę zrobić
Pełna zgoda. Najpierw wypadałoby coś o tym poczytać. Ile można, z jaką szybkością itp. Najlepiej zacząć od przeczytania poradnika z początku tego tematu. Jakaś wiedzą musi być aby tak jak napisałeś - nie narobić sobie większej krzywdy.
Z drugiej strony na głupotę nie ma rady i jak ktoś chce to krzywdę sobie zrobi.
W każdym razie kilka kroplówek podanych w dobrym momencie w prawidłowy sposób potrafi postawić na nogi. Mi od razu poprawiało się samopoczucie, fizycznie też lepiej no i apetyt zaczął wracać.
Pozdro
  • 3 / 2 / 0
Witam ponownie. Byłam tu przez długi czas ale kiedy zeszłam z ostatniej ćwiary benzo, bupra też ostatnia dawka, wyleczona, w kieszeniach mnóstwo kasy, wymarzone sport auto pod fajną kawalerką i ogólna freedom stwierdziłam, że jestem już Królową Życia i Goodbye Fellows i bye Hajp i nieważne też, że przed opuszczeniem tych bram nie do podrobienia zżarłam całą tablicę Mendelejewa, że byłam na utrzymaniu męża, że na oczach matki wciągałam szczury opowiadając, że to na dobre funkcjonowanie mózgu, że jak nie było insulinówki czy piątki to waliłam prawie, że z tej co na tortach się jakieś gryzmoły nią robi no ale przecież ja już zdrowa i jak 80procent się potknęło jak i ja i Ty i jeszcze, któryś tak dobrze wiecie, że niemiłosiernie zdradliwa ułuda normalności, musi mieć i twardą dupę i serce i ręce. Nietypowo się witam ale, że wyszłam z "domu" bez pożegnania tak akurat w tym dziale mój pierwszy wpis bo mimo, że politoksykomania, opio było, jest i będzie mi naj azylem. Zawsze. Tu bodajże pytanie o detoks. Po tym co ja przeszłam wreszcie śmiało mogę napisać, że wiele zależy od wielu czynników. Przykład; Twój trzeci detoks, masz dwadzieścia parę na karku i samozapał oby nie słomiany bo to już trzecia próba zatem trzepaj mistrzu jak zimnego indyka skrzydłami przystało i może się raz na zawsze opamiętasz. Masz DOM, wyro, styki jeszcze łączą, organy wewnętrzne nie do wymiany: Życzę tylko powodzenia. Inny przykład; Nie pamiętasz, który to już dex, masz przed sobą wizję super extra nieprzyjemności, które znasz lepiej niż własną Matkę, Twoje oczy nie widzą tak jak kiedyś ale WIESZ, dobrze wiesz, że na chacie możesz nie przeżyć już indyka za to on może przeżyć Ciebie, wtedy? ino rusz na program i bez jaj, chociażby takich, że lewoskręta zaczniesz stukać po pachwinach bo na karku czterdzieści ale to jeszcze nie dno. I to tak w skrócie na początek. Co do mnie? ja z tych drugich bardziej. Politoksykomania. Moje życie jakby ktoś pierdyknął klątwę nań, choć i były fajne chwile aaa z używek Wszystko, oprócz PCP, bathsalts i zdrowej żywności. To tak w skrócie co by się przywitać. Zapewniam też, że tym razem nie zniknę stąd jak duch chyba, że niechcący bo różnie to bywa...a dla tych co są fresh i łakomi helu czy ogólnie igiełki bo "Dzieci z Dworca Zoo" się tak fajnie oglądało pijąc Sprite'a radzę zostać przy puszce Sprite bo później będziesz zbierał czy zbierała te puszki, żeby mieć na głupią ćwiarę helu no chyba, że dobry Doktor z PLB da Ci świstek na Mstk'i a na ryczałt plus bezet i aceton w gratisie.
ODPOWIEDZ
Posty: 1878 • Strona 181 z 188
Newsy
[img]
Magiczne grzyby na stres. Ratownicy medyczni zażyli psylocybinę

Praca ratowników medycznych bywa bardzo trudna i stresująca. Nowe badania kolejny raz sprawdziły, jak działa psylocybina na zdrowie psychiczne. Wyniki dowiodły, że pojedyncza dawka substancji zawartej w grzybach halucynogennych, może pomóc w radzeniu sobie z objawami psychologicznymi i wypaleniem zawodowym wśród tej grupy.

[img]
Policjant w gangu narkotykowym. To funkcjonariusz z wodzisławskiej komendy

Miał stać na straży prawa, a był przestępcą. Jeden z członków gangu narkotykowego zatrzymanych na Śląsku to policjant wodzisławskiej komendy.

[img]
Narkotyki na dowóz. Dilerzy zakopują towar

Narkobiznes kwitnie online. Przez komunikator można wybrać rodzaj i ilość narkotyku, a potem zamówić z dostawą do paczkomatu lub wskazać konkretną lokalizację, gdzie diler ma zakopać towar. Ta druga metoda w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Krakowskie dzielnice są rozkopywane przez poszukiwaczy nielegalnych przesyłek.