28 stycznia 2019WrakCzlowieka pisze: A co brałeś? U mnie po ciągach na Thio się tak zdarzało, do tego płuca bolały, kaszel mocny i jeszcze rozwalony żołądek i same mi rzygi podchodziły w losowych momentach dnia, nawet długo po odstawce.
Już sama nie wiem co podpiąć pod objawy odstawienne, a co nie, bo mam ogólne odczucie złamania ducha i wycieńczenia organizmu.
Po 15 dniach od ostatniej dawki wciąż silna niechęć do życia i różne fizyczne niedogodności.
M. Houellebecq
29 stycznia 2019jezus_chytrus pisze: Innym razem wybiegł za mną ochroniarz z Biedronki. Złapał mnie za fraki, ale dostał z całej siły kolanem w krocze i musiał odpuścić - więcej się tam oczywiście nie pokazałem.
Nie mam specjalnie wyrzutów sumienia - hipermarkety kantują na każdym kroku, a straty mają wkalkulowane.
Nie masz wyrzutów sumienia, że uderzyłeś niewinnego człowieka, który tylko wykonywał swoją pracę starając się bronić majątku pracodawcy? Pewnie to sobie też jakoś zracjonalizowałeś. Hipermarkety "mają wkalkulowane" na takiej zasadzie, że straty są doliczane do cen wszystkich produktów, więc de facto za złodziejstwo płacą pozostali klienci. No i ochrona, bo jak straty przekroczą pewien założony próg to obcinają im premie.
A co do oddtrutki. dziś mija dzień bez heroiny w ciągu i jak na razie jeszcze ujdzie. Trochę agresywny się zrobiłem i się cały czas masturbuję.
Dodam że po pierwszym pół roku ciągu miałem przerwę 2 miesiące, depresja minęła bez niczego po miesiącu. Teraz byłem w ciągu od tamtej pory 3 lata
Ogólnie miałem u psychiatry stwierdzone zaburzenia depresyjno lękowe, dlatego ten Cital dostalem
Ja też byłem w ciągu, jak dostałem pierwszy psychotrop w życiu - właśnie citalopram (Citabax). Zadziałał nietypowo - bo od razu - wziąłem na noc i rano obudziłem się innym człowiekiem. Miałem wtedy tyle energii, tyle motywacji i wigoru, że to był dla mnie najlepszy moment na odstawienie opio. Byłoby niemal bezboleśnie, bo nie odczuwałem w ogóle fizycznej potrzeby brania. Niestety nie planowałem odstawienia i żarłem kodeinę dalej. Na początku działała jakby przytłumiona, ale szybko wszystko wróciło do normy.
@oralnydzikus
To zazwyczaj inwalidzi są - przynajmniej jeszcze kilka lat temu nikt zdrowy nie mógł liczyć na taką posadę.
nie chciałam rozstania przez miłość do ciebie
odkryłam druga twarz ma na imie śmierć
duszy ci nie oddam, w narkomańskim niebie
by kometh
30 stycznia 2019jezus_chytrus pisze: ^
Ja też byłem w ciągu, jak dostałem pierwszy psychotrop w życiu - właśnie citalopram (Citabax). Zadziałał nietypowo - bo od razu - wziąłem na noc i rano obudziłem się innym człowiekiem. Miałem wtedy tyle energii, tyle motywacji i wigoru, że to był dla mnie najlepszy moment na odstawienie opio. Byłoby niemal bezboleśnie, bo nie odczuwałem w ogóle fizycznej potrzeby brania. Niestety nie planowałem odstawienia i żarłem kodeinę dalej. Na początku działała jakby przytłumiona, ale szybko wszystko wróciło do normy.
Teraz byłem po tej 5 dniowej abstynencji i od tamtej pory to już chyba 6 dzień ciągu na DXM kodzie i relanium. Fizycznych objawów się nie boje bo mój organizm dobrze sobie radzi i po 3 letnim ciągu tylko 1 dzień był straszny po kroplówce. Aktualnie wziąłem znowu DXM 250mg, wypite też 600mg kody w prochu i w wodzie i rano 10mg relanium.
Wiec ten Cital wezmę wieczorem już jak zejdzie wszystko, czy poczekac jeszcze lepiej? W razie mam jeszcze 15mg relanium 3tab i tegretol na stabilizację nastroju i w tej chwili pozytywne nastawienie oczywiście w związku z przyjętymi w tej chwili substancjami
Dzięki wszystkim za rady!
Wspomaganie sie benzo czy SSRI to strata czasu, kasy. Już lepiej przejść na sucho zająć czymś głowę.
30 stycznia 2019hydroo pisze: Może będzie tu ktoś kto wie cos o depresji poopioidowej, w moim przypadku pokodeinowej. Jeśli po przerwaniu ciągu, już po objawach fizycznych, łapie depresja to czy warto brać antydepresanty? Czy przeczekać ten okres i samo minie? Ewentualnie brac jakieś stabilizatory nastroju? Najgorzej jest, ze ciągnie do cpania a wiem że np po takim Citalu który mam, koda nie powinna działać, ale jednak boje się efektow ubocznych, zwykle gorsze jest samopoczucie na początku brania SSRI. Mam 2 tygodnie do wizyty u psychiatry i prawie 2 tygodnie do terapii uzależnień i nie wiem co ze sobą robić w tym czasie. Mam jeszcze tegretol na stabilizacje nastroju. Moze ktoś coś doradzić? Już mam nawet pomysły żeby tylko na DXM lecieć przez ten czas
Dodam że po pierwszym pół roku ciągu miałem przerwę 2 miesiące, depresja minęła bez niczego po miesiącu. Teraz byłem w ciągu od tamtej pory 3 lata
Ogólnie miałem u psychiatry stwierdzone zaburzenia depresyjno lękowe, dlatego ten Cital dostalem
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.