Rano to zazwyczaj wstaję najpóźniej punkt 7:30 i do firmy trzeba lecieć. Rzadko wychodzę po 16, Coraz częściej wychodzi i 18 i 20, mam takie wrażenie że jak się zajebię pracą to potem nie będzie miejsca na dragi.
Może do magika się przejść po jakieś depre-cukierki? Mam taki blues ostatnio że mi się po prostu nic nie chce robić.
Albo włączyć jakieś racetamy? Mam budżet jak CIA xD
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Prega, cos na bol glowy ewentualnie, klon/alperka albo jakies zolpi i styka. Wtedy skręt jest bezbolesny. Loperamid w niczyn ci nie pomoze. Akurat sraka to najmniej nieprzyjemny objaw skreta. Zmiany temperatury, bole nóg, ta bezsennosc jak kazda jebana minuta trwa godzinę. To jest o wiele gorsze.
Znam się na rzucaniu opiatów, robiłem to setki razy, jak mowil klasyk xD
Dzięki za słowa otuchy. Może jakąś redukcję zrobić?
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Próbuję zabić bezsenność difenhydraminą
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
klony i alperka mam opcję ale niet. Szanuję potęgę farmakologii.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
W jakim sensie cięższe?
Potencjał uzależniający koda ma większy. Faza jest duzo mocniejsza, psychicznie uzaleznia praktycznie od razu w przeciwieństwie do benzo.
Skręty jedno i drugie bardzo nieprzyjemne. Piszę jak najłatwiej przejść skręta. Chodziło o to, zeby wrzucić bnz doraznie, 1 2dni z rzędu w kryzysowym czasie, a nie przez 2tyg np.
Na recepte prega, klon. Bez recepty laremid, male dawki d x m. pseudoefka tez pomaga troche.
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
natomiast chodzilo mi o sile uzaleznienia
moge opisac efekty po kolei
kichanie lzawienie
cieplo zimno
deprecha
cholerna slabosc
okropny bol nog, rowerki
bezsennosc
biegunka
czasem wymioty
tak wyglądały moje skręty od kodeiny. bralem dlugie lata bez zadnych dni przerw i te skrety praktycznie niczym nie roznily sie od tych po 'mocniejszych' opio.
duze znaczenie ma czy bierze się ciurkiem czy robi jakies przerwy i na pewno to jak kto metabolizuje kodeinę. ostatnio czytalem historię o facecie, ktoremu pdano standardową niską dawkę kodeiny kilkadziesiąt mg i gość prawie zmarł. potem poddano go testom (zbadano jego metabolizm podając mu d.xm). a inny po 300 na poczatku i bedzie mial slabo. tez u osob dobrze metabolizujących toksycznosc jest sporo większa.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.