Mówisz, że masz problemy ze snem spowodowane czymś tam i chcesz pospać porządnie przynajmniej raz na tydzień - nie trzeba opowiadać nie wiadomo jakich historii.
No własnie niby banalnie łatwe, ale z drugiej strony mój wiek to 22 więc nie sądze żeby lekarka rodzinna była taka chętna wypisywać osobie w kwiecie wieku jakieś (szkodliwe) gówna na sen. No cóż póki jeszcze jest weekend to się trochę przemęczę, a jak do poniedziałku się nie uda to walnę jakąś ściemę o cieżkim i stresogennym momencie w życiu itp.
Dzięki za rady. W ogóle to jest niesamowite, bo nigdy nie miałem takich problemów z bezsennością czy to na skrętach, czy w ogóle i w sumie nigdy nie rozumiałem powagi jak ktoś mi mówił, że nie spał całą noc w stylu od 0:00-6:00 przecież to na serio można zwariować miotając się po tym łóżku, a co dopiero mając taki problem przez x dni.
Na niewiadomo ile ciężkich psychotropów raczej nie licz ale z 1 opakowaniem jakiegoś dormicum czy czegoś w ten deseń problemu pewnie nie będzie
Midazolam jako lek "pierwszego rzutu" dla 22-latka? W życiu...
Mogę się założyć, że jeśli nie będzie podpowiadał lekarzowi, to wyjdzie z Rc na Zaleplon / Zolpiklon, zolpidem.
W każdym razie wczoraj chlalem do prawie 3 w nocy, wziąłem 2 tabletki jakiegoś losowego gówno suplementu o nazwie "dobry sen forte" i po raz pierwszy pospałem aż do 8:00, więc wydaje mi się że jest poprawa i jutrzejsza wizyta u lekarza może nie być konieczna.
Objawy skreta już chyba całkowicie minęły oprócz biegunki i zmniejszających się problemów z bezsennością, cieszę się mega, że wyszedłem CT z tego ciągu, który chuj wie po co kończyłem na fentanylu, a ten szajs zapewne zwiększył wszystkie objawy odstawienne, w życiu nie miałem tak dojebanych dolegliwości fizycznych, a to stosunkowo krótki ciąg.
Tak schodzenie z fenta to słaby pomysł. Można i 14 dni się męczyć na syntetykach. Najlepiej ustalić do schodzenia jednolitą stała dawkę morfiny p.o. lub oxy tez p.o.
No ale jak już odstawiłeś to gratulacje i nie spoczywaj na laurach. przed tobą trudniejsza część - trzeźwość przy świadomości że ciąg można zacząć od jednego razu. Gratuluję i powodzenia.
Dzisiaj miałem taką rozkminę, z jednej strony hyperreal jest genialnym forum przede wszystkim dzięki ludziom jak Ty co znają szeroko pojętą biochemie i oddziaływanie substancji psychoaktywnych na organizm ludzki, dzięki czemu można wynieść wielę wartościowych informacji dotyczących harm reduction itp. Z drugiej (pomijam już ćpanie na "sucho") samo siedzenie na hyperrealu koduje w podświadomości "zobacz ile ludzi ćpa w Polsce i jakie to normalne" przez co im dłuższy masz staż na forum tym bardziej akcję w stylu walenie losowych rzeczy w kanał, ludzie co nie byli trzeźwi od x lat itp stają się dla ciebie czymś "normalnym". Gdybyś powiedział losowej osobie co nie ćpa to 70% tych historii skończyłoby się myślą w stylu "ja pierdole ale patologia, nie chcę mieć z tym nic wspólnego"
Od jutro znowu witam skręta..... właśnie wykończyłem ostatki co miałem, jeszcze jakieś symboliczne "okruchy" typu 20mg mam na jutro rano co by się do roboty ogarnąć i trzeba będzie kurwa się przemęczyć ten tydzień.... 1.5 miesiąca ciągu na helu i już jestem bez kasy zupełnie.. Zasadniczo to powinienem dzisiaj wieczorem zrobić wszystko co mam bo jak jutro poczuję się trochę lepiej, stanę na nogi to zacznie się kombinowanie ;) A już do końca miesiąca więcej kasy wydać nie mogę... Zbieram też filtry od fajek których używam do filtrowania helu i one naprawdę potrafią uratować dupę. Nie tyle, żeby się porobić czy coś tylko żeby poczuć się normalnie. Strzał z np. 5-ięciu filtrów (nie gotuję ich - podgrzewam wodę na łyżce, delikatnie moczę każdy z filtrów po czym zaciągam do strzykawki) daje delikatnego kopa, szczególnie jeszcze jak gil już leci z nosa... Ale taki zapas 30 filterków to raptem na jeden dzień a potem walka o przetrwanie ;) Jak zwykle nie ogarnąłem żadnych benzosów ani nic. Miałem mieć stężonego mietka ale okazało się, że chwilowo nie ma...Kiedyś miałem dobre dojście do Transtecow 70-siątek ale nie chciało mi się zadzwonić i sprawdzić czy dalej są dostępne no to kurwa mam nadzieje, że nie będę mieć pretensji do całego świata jak mną będzie telepać ;) Jak się ćpa i jest się ugrzanym to planowanie odstawienia, całe te projekcie wydają się takie łatwe, realne, w zasięgu ręki wręcz.....normalnie do ogarnięcia raz-dwa.... Mimo doświadczeń, przerobionego schematu n-razy.... Zawsze tak samo. Plan trzeźwienia na grubej bani zawsze jest idealnie prosty i łatwy...
22 lipca 2018Seken pisze: Z drugiej (pomijam już ćpanie na "sucho") samo siedzenie na hyperrealu koduje w podświadomości "zobacz ile ludzi ćpa w Polsce i jakie to normalne" przez co im dłuższy masz staż na forum tym bardziej akcję w stylu walenie losowych rzeczy w kanał, ludzie co nie byli trzeźwi od x lat itp stają się dla ciebie czymś "normalnym". Gdybyś powiedział losowej osobie co nie ćpa to 70% tych historii skończyłoby się myślą w stylu "ja pierdole ale patologia, nie chcę mieć z tym nic wspólnego"
Też mam ciągi na to żeby przyjebać, szczególnie, że pracuję na co dzień z opioidami i psychotropami. Takie coś buduje pewność siebie, zaufanie do siebie i wytwarza wiele pozytywnych myśli, które są bardzo ważne po odstawieniu gdzie jest problem z uśmiechnięciem się bo w takiej jamie jesteśmy bez opio.
Tak czy siak powodzenia. Nie ćpaj;)
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.