Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 378 • Strona 29 z 38
  • 8642 / 1631 / 2
06 kwietnia 2022FAMAS1980 pisze:
Od czasu do czasu naprawdę coś słodkiego nie zaszkodzi. Słodkie napoje lepiej zastąpić tymi napojami zero. Wszelkie mity jaki ten aspartam jest zły to można wyrzucić do śmietnika. Są niektorzy co mają problemy z jelitami po tej substancji, ale najczęściej piją napoje z tym słodzikiem w hektolitrach także teraz pytanie czy to ten zły aspartam czy inny składnik napoju. Ja ograniczyłem słodkie mocno, ale jeśli zacznę czekoladę to zjem ją całą :D
Ty naprawdę nie masz bladego pojęcia o czym piszesz 🤣😂 znów udowadniasz, że Twoja domeną są krótkie posty o zerowej wartości merytorycznej.
Interesowałes się np metabolizmem słodzików ? 😂🤣
06 kwietnia 2022mietowy3 pisze:
A u mnie odwrotnie, cola zero jest dla mnie sztuczna, a zwykła cola daje ta przyjemność, na którą sobie pozwalam i na którą mam ochotę (poprawa nastroju poprzez cukier). Cola zero tego nie daje.
Bo się przyzwyczaiłeś do cukru. I tyle.
06 kwietnia 2022Anonim512 pisze:
Aspartam jest tak samo szkodliwy jak inne rzeczy w nadmiarze (dla aspartamu rekomendowana dawka to 40 mg/kg masy ciała na dzień).

Wątpliwości z aspartamem jest tak samo dużo jak z np alkoholem.

https://dietetycy.org.pl/aspartam-gorzka-prawda/
06 kwietnia 2022Anonim512 pisze:
Według mnie też od czasu do czasu coś słodkiego nie zaszkodzi człowiekowi, nie rozumiem ludzi, którzy w ogóle nie spożywają cukru, bo przecież to takie nie zdrowe.
Serio ? A ja nie rozumiem tych co piją 1 piwo dziennie 😂🤣
06 kwietnia 2022Anonim512 pisze:
Zastanawia mnie trochę jaka jest szansa na zachorowanie na cukrzyce pijąc praktycznie codziennie butelkę coli (1.5-2l)
Kup glukometr i zmierz sobie poziom cukru. Polecam w ramach eksperymentu zjeść hamburgera i zapić cola 😂🤣 to się kurwa zdziwisz.
I to bardzo.
06 kwietnia 2022VERBALHOLOGRAM pisze:
Tak, coś w tym jest, ja kiedyś po spirytusie z sokiem jakimś zmierzyłem sobie cukier i miałem około 300, ale to w środku najebki, a raz u mnie był ziomuś
alkohol najpierw podowuje hipoglikemię a potem hiperglikemię.
Edit odwrotnie najpierw hiper a potem hipo

06 kwietnia 2022VERBALHOLOGRAM pisze:
ratownicy medyczni lub ze 112 na hipoglikemię czyli niebezpiecznie niski poziom cukru polecają pepsi, na pierwszy ogień, bo błyskawicznie się wchłania,
Nie wiem. Być może @DexPL się wypowie ale dużo lepszym rozwiązaniem sa batoniki, bo combo tłuszcz + cukier daje stabilniejszy i większy wyrzut cukru.
Przynajmniej tak kazał działać dietetyk koledze.
06 kwietnia 2022mietowy3 pisze:
tak naprawdę cukier w płynie, ogromną ilość kalorii przy niskiej ilości mililitrów. Dlatego masz ciśnienie na cukier dzień po.
To bardziej skomplikowane. To też kwestia dopaminy, skoku cukru, stresu itd.

A ja praktycznie nie jem słodkiego. Odkąd rozstalem się z ostatnią laska która wpierdala słodkie, żeby zająć problemy z psycha to ciśnienie na słodkie zerowe.
Może poza piwkiem 0 ale i od tego odchodzę 😃
Gdzie te czasy, że w weekend potrafiłem wypić 8 zerówek 😂

Chcecie ułatwić sobie odsatwianie cukry to stosujcie glutaminę
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 4603 / 2172 / 1
Z batonikami jest jeden problem (potwierdzam, że są to stabilniejsze cukry niż pepsi). Człowiek który ma hipoglikemię prawie zawsze ma problem z przeżuciem czegokolwiek. Mając 25 cukru jak przełkniesz kilka łyków pepsi czy coca coli to już dobrze jest. 2 minuty później możesz już wypić szklankę i jesteś na poziomie 50. Wtedy batonik dopiero.
Jakbyś miał tylko batony, to jeszcze się nimi zadławić możesz jak jesteś słaby. Także, najlepiej mieć i jedno i drugie.
  • 294 / 10 / 0
Odstawienie cukru ma sens tym większy im bardziej jest się uzależnionym. Ja na którymś etapie musiałem pochłonąć paczkę ptasiego mleczka albo kilka paczek delicji. Jakoś cztery lata temu odsyawiłem kompletnie, choć ostatni rok raz na pare miesięcy się łamię. Jest dużo łatwiej bez, lepiej się z sobą czuję. No i jak żarłem cukier, to zazwyczaj do momentu aż czułem się fizycznie bardzo źle, więc to na plus
  • 872 / 146 / 0
@Stteetart , jak jesteś taki mądry to wyjasnij gdzie się mylę :) Jest cała masa badań gdzie jasno jest powiedziane że w małych ilościach słodziki nie szkodzą, ale zapomniałem że ty się nie odnosisz do żadnych badań, bo to ustawki jak pisałeś w innym poście także sorry, ale jednak posłucham naukowców i badań niż niedzielnego ćpuna ;) To że tobie nie podchodzą to może rzeczywiście masz jakiś problem i lepiej po nie nie sięgać :) Ale jak ktoś nei ma problemu to czemu nie?
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 50 / 5 / 0
@Stteetart Napisałeś, że FAMAS nie ma bladego pojęcia o tym co pisze, może podasz jakieś swoje argumenty dlaczego tak uważasz, ten artykuł, który wkleiłeś do swojego postu do mnie nie przemawia za bardzo, ponieważ tak jak kolega wyżej wole zaufać naukowcom niż jakiemuś niedzielnemu ćpunowi. Badałem sobie jakiś czas temu cukier i miałem w normie więc chyba nie jest tak źle ze mną.
  • 3072 / 575 / 0
Jak się ma coś ulubionego jedzonego w ciągach bez skrępowania, mówię (piszę) tu o branży spożywczej to jest to wstępne uzależnienie psychiczne, kiedyś z ziomkami uknuliśmy taki tekst odnośnie kampani że marihuana uzależnia tylko psychicznie, i jak ktoś np lubił popijać colę to komentował wstępnie że FIZYCZNIE, a chodziło o zabawny gryps podwórkowy euforii podczas spożywania gastrofazy. to jest maksymalne pierdolenie dietetyka na własną rękę, jak ktoś wpada w gasrociągi to woda mu zaszkodzi bo może rozrzedzić krew, a nie słyszałem famy o przestrogach na picie wody, ale już uzasadnione okoliczności typu imprezy na XTC o przeginaniu z nawadnianiem to prawdziwe info, kurde dietetyka dzisiejsza obiegowa zatrzymuje się na tym co zawiera jakie mikro makro....człowiek sam musi wyczuć co jest mu potrzebne i reagować na podstawie zdobytej wiedzy................filozofia kurwa jedzenia chleba.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8642 / 1631 / 2
07 kwietnia 2022Anonim512 pisze:
@Stteetart Napisałeś, że FAMAS nie ma bladego pojęcia o tym co pisze, może podasz jakieś swoje argumenty dlaczego tak uważasz, ten artykuł, który wkleiłeś do swojego postu do mnie nie przemawia za bardzo, ponieważ tak jak kolega wyżej wole zaufać naukowcom niż jakiemuś niedzielnemu ćpunowi.
Cooo ? XD
Aż z ciekawości jutro poszukam tych badań 😃😃
Juz napisałem, że z aspartamem jest jak z alkoholem jest w chuj badań w których szkodzi taka sama ilość, że nie szkodzi ;))
07 kwietnia 2022DexPL pisze:
Z batonikami jest jeden problem (potwierdzam, że są to stabilniejsze cukry niż pepsi). Człowiek który ma hipoglikemię prawie zawsze ma problem z przeżuciem czegokolwiek. Mając 25 cukru jak przełkniesz kilka łyków pepsi czy coca coli to już dobrze jest. 2 minuty później możesz już wypić szklankę i jesteś na poziomie 50. Wtedy batonik dopiero.
Jakbyś miał tylko batony, to jeszcze się nimi zadławić możesz jak jesteś słaby. Także, najlepiej mieć i jedno i drugie.
Konkretna odpowiedź dzięki.
07 kwietnia 2022Anonim512 pisze:
Badałem sobie jakiś czas temu cukier i miałem w normie więc chyba nie jest tak źle ze mną.
Jednorazowy pomiar cukru nic nie mówi. Jesz konkretny posiłek lub wypijasz glukozę i badasz poziom cukru co ileś minut.
To się chyba nazywa krzywa cukrowa.
07 kwietnia 2022FAMAS1980 pisze:
Ale jak ktoś nei ma problemu to czemu nie?
Może po to, żeby problemu nie mieć.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 872 / 146 / 0
@Stteetart , podeślij te badania naukowe i zweryfikujemy :) tylko nie podsyłaj tych badań gdzie przebadano zaledwie 21 osób :D Póki co oficjalne stanowisko w sprawie aspartamu to 40 mg na kilogram masy ciała na dobę także to jest bardzo duża dawka i ciężko ją przekroczyć. Reszta słodzików ma podobne wyniki badań także pieprzenie że to jest złe, bo tak ci się wydaje lub tylko dlatego że tyy masz po nich problemy jest po prostu puste. Wracając do twojej nie tolerancji to że ty masz złe dolegliwości nie znaczy że jest to złe, bo jest cała masa prozdrowotnych produktów, które małej grupie po prostu trochę szkodzą, ale nikt nie krzyczy że to syf i trzeba go wykosić z diety ;) Także na razie słodziki wygrywają nad cukrami.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 1210 / 236 / 0
Zadziwie Was, ale zależy od dawki %-D
Nie pamiętam dokładnie, ale szkodliwa ilość słodzika jest bardzo duża. Pisali tak na kilku portalach, ch wie jakich, o zdrowiu i paznokciach, ale mimo wszystko...a zresztą zależy co to znaczy szkodliwe? Tycie? Rak? Wybuch?
Ostatnio zmieniony 07 kwietnia 2022 przez hubii, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 3072 / 575 / 0
07 kwietnia 2022VERBALHOLOGRAM pisze:
Jak się ma coś ulubionego jedzonego w ciągach bez skrępowania, mówię (piszę) tu o branży spożywczej to jest to wstępne uzależnienie psychiczne, kiedyś z ziomkami uknuliśmy taki tekst odnośnie kampani że marihuana uzależnia tylko psychicznie, i jak ktoś np lubił popijać colę to komentował wstępnie że FIZYCZNIE, a chodziło o zabawny gryps podwórkowy euforii podczas spożywania gastrofazy. to jest maksymalne pierdolenie dietetyka na własną rękę, jak ktoś wpada w gastrociągi to woda mu zaszkodzi bo może rozrzedzić krew, a nie słyszałem famy o przestrogach na picie wody, ale już uzasadnione okoliczności typu imprezy na XTC o przeginaniu z nawadnianiem to prawdziwe info, kurde dietetyka dzisiejsza obiegowa zatrzymuje się na tym co zawiera jakie mikro makro....człowiek sam musi wyczuć co jest mu potrzebne i reagować na podstawie zdobytej wiedzy................filozofia kurwa jedzenia chleba.
GASROCIĄGI kurwa, literówka roku
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 378 • Strona 29 z 38
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.