Pisanie Steetarta kojarzy mi się z użytkownikami, którzy nadużywali/nadużywają stymulantów, dopingu mózgu etc. , gdzie myślenie, czyli jedna z 4 funkcji świadomości jest rozbuchana do granic, a intuicja jest w odchlaniach nieświadomości.
Rzeczywistości nie da się tylko wytłumaczyć intelektem! Ba nadmiar myślenia jest szkodliwy, to błąd poznawczy.
Znam wielu ludzi, którzy mają ponadprzeciętne IQ a są przy tym chorzy i nie można znaleźć przyczyny (psychosomatyka).
04 maja 2020mietowy3 pisze: Wystarczy po prostu obserwować naturę, ciało, twoje stany. -> Krótkoterminowo jest to łatwe, długoterminowo ciężkie do rzetelnej analizy
myślenie, czyli jedna z 4 funkcji świadomości jest rozbuchana do granic, a intuicja jest w ochlaniach nieświadomości. -> Zdefiniuj intuicję i myślenie.
Nadmiar myślenia jest szkodliwy, to błąd poznawczy. -> Overthinking to nie jest błąd poznawczy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_b%C ... oznawczych
Znam wielu ludzi, którzy mają ponadprzeciętne IQ a są przy tym chorzy. -> Może są nieprzystosowani do środowiska.
Wystarczy, że będziesz prowadził dziennik i zapisywał co jesz, w jakiej ilości, w jakich połączeniach i o jakich porach, jaka jest kupa następnego dnia (czyli co wchodzi i wychodzi z Ciebie) i już masz spersonalizowany zbiór danych o Tobie. Oczywiście zadania jakie wykonujesz, czyli praca, relacje z bliskimi i możesz obserwować cykle dzienne, tygodniowe, miesięczne, roczne etc.
myślenie, czyli jedna z 4 funkcji świadomości jest rozbuchana do granic, a intuicja jest w ochlaniach nieświadomości. -> Zdefiniuj intuicję i myślenie.
Intuicja najprościej mówiąc to jest postrzeganie pozazmysłowe.
Myślenie to racjonalna, obiektywna, funkcja oceniająca.
Tutaj opieram się na literaturze C.G. Junga i jego funkcjach psychicznych.
Nadmiar myślenia jest szkodliwy, to błąd poznawczy. -> Overthinking to nie jest błąd poznawczy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_b%C ... oznawczych
Tak, to coś o wiele większego niż błąd poznawczy. To jednostronność psychiczna, która prowadzi prosta droga do nerwicy (na zasadzie kompensacji).
Znam wielu ludzi, którzy mają ponadprzeciętne IQ a są przy tym chorzy. -> Może są nieprzystosowani do środowiska.
Zawodowo są bardzo przystosowani, wręcz wybitni. Ale znowu życie ma kilka wymiarów, które są w wzajemnych relacjach ze sobą i gdy nie ma odpowiedniego połączenia to prowadzi to do zaburzeń, czyli po prostu nierównowagi.
Najlepsza dieta dla człowieka, to taka w której nie dochodzi do mieszania paliw. Mówiąc najbardziej jasno, albo czerpiemy paliwo z węglowodanów albo z tłuszczy. Na diecie ketogenicznej stosunek tłuszczy do białek w pożywieniu jest zbyt duży (jeśli mnie pamięć nie myli to 4 do 1 wliczając węglowodany). Stąd gwałtownie spada poziom glukozy we krwi i wytwarzają się tzw. ciała ketonowe -> dochodzi do stanu określanego "ketozą", którego nie polecam na dłuższą metę + zejście z takiej diety i przestawienie się na "normalne żywienie", czyli mieszanie paliw, w tym główne to węgle jest 100 razy bardziej szkodliwe dla organizmu niż w ogóle nie zastosowanie tej diety.
Jako alternatywę polecam dietę optymalną Kwaśniewskiego, nie dochodzi tam do "ketozy", więc można ją (przy zachowaniu proporcji: 2,5-3,5:0,5 - białko/tłuszcze/węglowodany ) stosować spokojnie przez całe życie bez komplikacji zdrowotnych. Z większych plusów tej diety:
- wahania poziomu glukozy we krwi na mniej więcej stałym poziomie
- działanie nootropowe na mózg
- podobno leczy z wielu chorób, w tym z chorób serca, jeśli jest zastosowana poprawnie - co jest kluczowe w tej kwestii
No i główny "argument" przeciwko DO, apropo niedostatecznej ilości witamin. Wpierdalając codziennie owsiankę z jabłkiem tej witaminy C wchłonie się tyle co nic, jeżeli w ogóle ma prawo wchłonąć się cokolwiek.
05 maja 2020DiabelTasmanski007 pisze: - podobno leczy z wielu chorób, w tym z chorób serca, jeśli jest zastosowana poprawnie - co jest kluczowe w tej kwestii
Na diecie na której bedziemy jessc tłuszcze - wiecej tłuszczy - musimy bezwzglednie usunac cukier i wegle o wysokim IG.
Najlepiej byłoby usunąć całkowicie węgle ale dla większosci jest to cięzkie do przeskoczenia.
W dopingu mózgu vol.2 opisywałem co sie działo jak zjadałem sobie cukierki i ciastka a zwiększyłem ilośc tłuszczy.
Tak samo opisywałem co sie stało jak zwiększyłem ilość warzyw i całkowicie wywaliłem ciastka ;)
05 maja 2020mietowy3 pisze: Znam wielu ludzi, którzy mają ponadprzeciętne IQ a są przy tym chorzy. -> Może są nieprzystosowani do środowiska.
Lekarze mówia, że tacy ludzie nadają na innych falach.
Na ich falach nadaje jakiś ułamek społeczeństwa czyli nie maja oparcia a to niesie za sobą brak zrozumienia i w konsekwencji problemyz psychika.
04 maja 2020mietowy3 pisze: Ba, powiedziałbym, że nadmiar takiej analizy jest dla przeciętnego człowieka szkodliwy.
Ja miałem bardzo duzo problemów a teraz ich nie mam.
Będą dązyc do wyeliminowania całkowitego węgli, o negatywach takiego postepowania nie słyszałem...
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
@mietowy3
Można notować i jest to dobra metoda. Ja raczej mam na myśli to, że długoterminowe konsekwencje poczynionych zmian nie są oczywiste i proste do dostrzeżenia bez próby badawczej. Błędy proste można tak dostrzec i korygować, subtelne najczęściej nie.
Lepiej będzie opierać się na literatur aktualnej
https://en.wikipedia.org/wiki/Default_mode_network
https://en.wikipedia.org/wiki/Task-positive_network
itd.
Jeżeli chodzi o mnie, to mam niekonwencjonalny tok myślenia (często łatwo przychodzi mi myślenie rozbieżne lub stosuje metody inne niż wszyscy) IQ ponad średnią, EQ znacznie poniżej normy, NLD i trochę cech autystycznych. Tyle dobrze, że mam to już rozpracowane i wiem jak sobie z tym radzić. Nie umiem wyobrazić sobie jak to jest mieć przeciętny tok rozumowania. Może, i te nauczana w stylu new age są taką formą wypierania religii i nie jest to regres.
09 maja 2020michass90 pisze: wiedzą dopiero po latach w badaniach zaczyna coś wychodzić..
No chyba, że tak jak zwykły Kowalski soje badania ograniczasz do morfologii i crp to tak zdecydowanie 98proc chorób wyjdzie Ci po 40.
Jak masz łeb to po przekroczeniu 30 r.z rozszerzone podstawy bedziesz robić co rok a badania typu holter czy kolonoskopia w dedykowanych przez lekarza odstępach.
No ale o czym my mowimy jak ludzie z "depresja" w życiu nie badali poziomu Wit D3. Tak samo w dupie to mają ludzie narażeni na stres, problemy ze stawami czy wiele innych.
09 maja 2020michass90 pisze: jest zupełnie inne
Różnica zamyka się w wielu aspektach które spokojnie można zaobserwować ale jak będziesz mieć niski poziom wapnia to możesz czuć się zajebiscie a, że w tym samym momencie niszczysz układ kostny, zeby,ściegną i chuj wie co jeszcze to zupełne inna sprawa.
Ba są tacy co tłumacza sobie takie patologiczne stany " bo tak mam i nic się nie dzieje" xD
W przypadku cukru i węgli nie ma tu magii. Z wiekiem spada wrażliwa na insulinę a węgle do strawienia kradną nam witaminy.
Ot i cała magia.
Co jest najzabawniejsze dietetyk nie powie Wam, że białko też podnosi poziom glukozy a z tłuszczu też powstaje energia.
Tylko z białkiem problem jest taki, że trwa to dłużej niż przy węglach.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
09 maja 2020Stteetart pisze:Co Ci wyjdzie po latach ?09 maja 2020michass90 pisze: wiedzą dopiero po latach w badaniach zaczyna coś wychodzić..
No chyba, że tak jak zwykły Kowalski soje badania ograniczasz do morfologii i crp to tak zdecydowanie 98proc chorób wyjdzie Ci po 40.
Jak masz łeb to po przekroczeniu 30 r.z rozszerzone podstawy bedziesz robić co rok a badania typu holter czy kolonoskopia w dedykowanych przez lekarza odstępach.
No ale o czym my mowimy jak ludzie z "depresja" w życiu nie badali poziomu Wit D3. Tak samo w dupie to mają ludzie narażeni na stres, problemy ze stawami czy wiele innych.
A co znasz ludzi z dwiema wątrobami ?09 maja 2020michass90 pisze: jest zupełnie inne
Różnica zamyka się w wielu aspektach które spokojnie można zaobserwować ale jak będziesz mieć niski poziom wapnia to możesz czuć się zajebiscie a, że w tym samym momencie niszczysz układ kostny, zeby,ściegną i chuj wie co jeszcze to zupełne inna sprawa.
Ba są tacy co tłumacza sobie takie patologiczne stany " bo tak mam i nic się nie dzieje" xD
W przypadku cukru i węgli nie ma tu magii. Z wiekiem spada wrażliwa na insulinę a węgle do strawienia kradną nam witaminy.
Ot i cała magia.
Co jest najzabawniejsze dietetyk nie powie Wam, że białko też podnosi poziom glukozy a z tłuszczu też powstaje energia.
Tylko z białkiem problem jest taki, że trwa to dłużej niż przy węglach.
Ektomorfik
Mezomorfik
Jesli nic nie pokreciłem .. badania i to w huj rozszerzone mam co 2miechy no jestem leczony i powoli przygotowywany do przeszczepu szpiku cukry, węgle do minimum odstawiłem głównie białko/tłuszcz i mimo swojego odpornego ciała na cokolwiek ... ( głównie przez łącznie 18 rozpoznan klinicznych ) to odsawienie a raczej spore ograniczenie cukrów/węgli jest nieco lepiej .. wyobraz sobie jak u mnie jest krew pobierana jak trafiam do szpitala ..? Jak gdzieś pisałem mam silna niedokrwistość to mi od razu zakładają w-kucie centralne ( szyja , pachwina ) i to tez bidulki sie nameczą .. godzina to minimum ..
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.