...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 42 • Strona 2 z 5
  • 35 / / 0
Poza kaszlem żadnych skutków ubocznych nie zauważyłem. Ale ten kaszel to z każdym dniem słabnie, miesiąc góra dwa i jest git.
Uwaga! Użytkownik KAENTE nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / / 0
Dorzucę może pytanie. Jak długo odczuwaliście jakiekolwiek skutki odstawienia?
Jak ktoś nie pali zbyt długo może nawet rzucić z dnia na dzień bez jakiegoś specjalnego "obciążenia".
Przez jakiś czas mimo, że paliłem sporo mniej, niż teraz nie potrafiłem wytrzymać kilku godzin, to było szaleństwo:)
Po kilku godzinach byłem tak roztrzęsiony, że nie mogłem nic zrobić, trzeba było zapalić.
Mając te sceny w pamięci nie próbowałem rzucić z 6 lat... Jeszcze troszkę;)
  • 61 / 5 / 0
Skutki uboczne po rzuceniu fajek? Chyba pozytywne skutki rzucenia fajek. Ja jak nie paliłem ponad pól roku to z dnia na dzień czułem, że mam lepszą kondycje, mniejszy kaszel. Na szczęście pomogły mi plastry to nawet jarać mi się nie chciało, takie miałem obrzydzenie do tego cholerstwa.
  • 8 / / 0
Ja jestem juz 5 lat w nalogu i mialem moze jeden dzien przerwy kiedy lezalem z taka goraczka, ze wyjscie do kibla bylo wyzwaniem wiec o fajce nawet nie myslalem. Ale nastepnego dnia gdy poczulem sie nieco lepiej od razu pobieglem do sklepu po szlugi bo az mnie skrecalo zeby zapalic... Jebany nalog, nienawidze go
  • 35 / / 0
W moim przypadku rzucenie z dnia na dzień nie miało racji bytu, a paliłem niedużo, paczkę dziennie czasem niecałą. Jednak na drugi dzień po odstawieniu pojawiły się objawy gorsze niż jak odstawiałem amfę - ucisk w klatce piersiowej, ciepłe i zimne poty, zawroty głowy, ciągła chęć rzygania... Ogólnie rzucałem małymi kroczkami przez rok do momentu jak stałem przed sklepem i nie wchodziłem mimowolnie po paczkę :) w tym momencie nie pamiętam już kiedy kupiłem ostatnią :) ale za to mj zacząłem jarać jak smok kiedy poczuło się smak indoora...
  • 36 / 3 / 0
Zapalenie oskrzeli, tycie
  • 206 / 3 / 0
paliłem 10 lat i mialem bardzo silne skutki abstynencyjne w porownaniu z tym co inni ludzie odczuwali z ktorymi rozmawialem
- przedewszystkim bardzo nasilila sie nerwica lękowa myślałem że mam raka od palenia, cchodzilem po lekazach zeby mi rzeswietlenia robili zoaczyli jakies zgrubienie, mysli byly zajete, taki hipochondryk sie ze mnie zrobil
- sny o paleniu i uczucie prozni w plucach, polaczone z bardzo silna chwilowa porzeba zajarania szluga
- zaburzenia snu
- rozkojarzenie trudnosc w skupieniu uwagi, apatia
mysle ze z 3 miesiace nawet mogly sie niektore objawy od rzucenia utrzymywac
nie pale prawie 4 lata i waga w gore z 20 kg poszla ale to mga tez byc uwarunkowania genetyczne.
Ogolnie przejscie przez to dalo mi swiadomosc, ze jestem osoba podatna na uzaleznienia
.
  • 1956 / 227 / 0
Normalnie objawy, zazdroszcze Ci ze rzuciles. U mnie glod nikotynowy utrzymywal sie nawet w 4tym mc, i wrocilem.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 568 / 3 / 0
U osób które rzuciły palenie często znacznie gorszy przebieg (u niektórych rzucenie palenia wywołuje wręcz pierwszy rzut choroby) ma wrzodziejące zapalenie jelita grubego, palenie łagodzi tez skutki choroby Alzheimera (tak to sie pisze?), nie wspominając już o głodzie nikotynowym i trwającym jakiś czas zespołem odstawiennym który powstaje po rzuceniu. Ale na dłuższą mete warto rzucić papierosy bo wywołują one mnóstwo chorób z rakiem płuca a czele, osłabiają odpornosc, regeneracje organizmu po wszelkich patologiach czy zranieniach, krążenie i ogólnie są trucizną która zabija na raty.
  • 24 / 1 / 0
Alan Carr dal rade i nie pale juz jakiś czas.
Odczuwam jednak spadek nastroju i taki ogólny smutek.
Kaszle i odrywa mi się ciemny syf. Do pozytywnych na pewno to ze poprawil mi się głos, nie mam juz tej chrypy przez którą miałem taką brzydką barwe głosu.
ODPOWIEDZ
Posty: 42 • Strona 2 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.