Jak umrze zle pokolenie tzw ,, pegerusow " jak to jeden 80 latek powiedział to wtedy zmieni sie podejscie m.in na temat delegalizacji posiadania.

Czeska depenalizacja nie obejmuje handlu nowymi substancjami psychoaktywnymi, które traktuje się tam jako zagrożenie zdrowia publicznego i załatwiło się ten problem kilka lat temu.

Ależ oczywiście jestem zwolennikiem niekarania za posiadanie zwłaszcza klasycznych narkotyków, które często są mniej niebezpieczne niż jakieś tam rc.

czeska depenalizacja również nie obejmuje handlu klasykami lol
mozna posiadac, ale nie handlowac.

Oczywiście że można posiadać rc, ale kto by chciał takie drętwe zabawki mając możliwości
i szerszy dostęp do klasycznych narkotyków. Trzeba przyznać, że władze czeskie jak zwykle ustalają prawa i postępują racjonalnie, w sposób odpowiedzialny. Z jednej strony ograniczają handel, a z drugiej strony starają się nie niszczyć więzieniem ludzi używających narkotyków.

Nic bardziej mylnego, znam masę ludzi w wieku 20-30 lat, którzy nie dość, że głosują na PiS to są antynarko, bardziej niż ich starzy, wierzą wielką polskę i wódkę minimum raz w tygodniu do zgona.

W naszym mieście ta dobrze wychowana ułożona młodzież, nazywa stoczonych pikoludkami, są też przeciwnicy kasyn, ale tego to ja sam jestem przeciwnikiem muszę przyznać.

na pis bedzie duzo glosowac za sprawa 500+ heheh

Będą głosować także z tego powodu, że PiS jawi się jako partia antyimigrancka. Niestety większość przyjęła narrację obecnych rządzących oraz części opozycji (Kukiz) o tym, że zaleje nas jakaś tam fala i będziemy narażeni bardziej na zagrożenia związane z terroryzmem. No i te 500+, rozdmuchany plan mieszkanie+, tzw. wyprawka 300+, trochę zamętu z komisjami (reprywatyzacja, amber itp.) i mamy wygraną PiS. Ludzie dopiero zrozumieją porażkę gdy osłabi się koniunktura i złoty (inflacja już jest wyższa). Nowelizacja ustawy antynarkotykowej dopełnia dzieła, bo większość ludzi ma dosyć informacji o zatruciach dopalaczami i uważają (jak to społeczeństwo postsocjalistyczne), że sterowanie centralne również w tej kwestii powinno pomóc.

Nie ukrywajmy tego że większość ludzi jednak nie sięga po narkotyki czy dopalacze. Oni mieli wpajane od zawsze że to najgorsze zło że po tym czy po tym widzi się różowe słonie że to się wstrzykuję , po tym umiera + nagłośnienie wszystkiego w mediach o dopalaczach które zbierają żniwo skutkuję tym że ustawa ma wejść niebawem w życie. PiS ma duże poparcie ale powiem wam szczerzę że przynajmniej cokolwiek zrobił i realizuje te obietnice przedwyborcze, ciekawostka to to że oni mają teraz lepsze wyniki % niż jak wygrywali wybory co pokazuję że ludzie im zaufali widząc jakieś tam zmiany i realizację obietnic. PO jak była u władzy to przecież była klęska jeszcze 4 lata i by całą Polskę sprzedali w obce ręce, mnóstwo afer zero działania z ich strony skutkuję tym że teraz PiS ma ogromną przewagę. Co do tych ustaw to mnie już jest wszystko jedno, co zrobić w Polsce po prostu ludzie u władzy nie rozumieją chyba problemu i że takie podejście jest po prostu nieskuteczne , nie rozumiem tego , dlaczego nie weźmiemy przykładu z Czech i nie zrobimy kroku do przodu tylko w tej kwestii ciągle robimy krok w tył. Przecież to by raz na zawsze zakończyło problem z dopalaczami bo kto by się w to bawił gdyby mógł mieć przy sobie niewielką ilość amfetaminy i miałby pewność że nie dostanie za to wyroku.

Zobaczymy jak się to dalej potoczy, czytałem że chcą jak najszybciej się tym zająć. A tak Btw to najbardziej wkurwiające jest te ciągłe mówienie "dopalacze to, dopalacze tamto" tylko czemu do tego wora zostały wjebane research chemicals.

Właśnie najwięcej osób które się stoczyły były nauczane o narkotykach że są dziełem szatana i zgubą ludzkości, a ci co w odpowiednim klimacie i z prawdziwą, niemityczną wiedzą zaczęli ćpać, jakoś sobie radzą.