Możliwe, że substancja uległa częściowemu rozpadowi z powodu przekroczenia (3 miesiące) terminu przydatności do spożycia?
Ewentualnie spróbuje mieszaniny z innymi substancjami.
Sunifiram to już chyba wyższy poziom. Ktoś w dziale o suni, opisywał aby nie przekraczać z dawkami bo możliwa tachikardia.
Kombinuj, w każdym razie są nikłe szanse żeby to Ci zaszkodziło. Sam kiedyś znalazłem stary noopept i o dziwo działał dalej.
Suni jest o tyle trudniejsze do dawkowania, że pojedyncza dawka to jakieś 5mg. Więc jak walniesz np. 30mg,co nie jest dużą ilością, to masz już 6-krotne przekroczenie dawki. Ja kiedyś miksowałem suni z noopepeptem i fenylo i dawałem radę, o żadnych nieprzyjemnościach że strony serduszka nie było mowy. Ale wszystko trzeba spróbować na sobie najpierw, bo tak jak mówiłem to są substancje działające bardzo indywidualnie.
U mnie różnie. Gdy chorowałem jeszcze na fobię spoleczną i inne zaburzenia lękowe to niestety noopept nasilał wszystkie lęki oraz takie związane z nimi lekkie paranoje. Gdy wyleczyłem się z fobii to nadawał z kolei dużą pewność siebie w dyskusjach, jednak człowiek był w nich bardzo skłonny do nadmiernego podirytowania i wybuchowy.
Na lęki u mnie się sprawdziły antydepresantki. Noopept bardzo średnio, a w przypadku zaburzeń wręcz szkodził. Pamiętam ogromną ulgę gdy go odstawiłem parę lat temu.
Jedyne używki brane w trakcie to kofeina, nikotyna, ziółka melisa, rumianek, susz CBD, zielona herbata. Wziąłem raz fenibut, bo jednego dnia potrzebowałem God Mode.
Jestem w trakcie nofapu a to również wpływa na moje samopoczucie, brain foga i poziom energii.
Brany razem a alfa-gpc około 300mg do każdej dawki.
Dawkowanie 2x20mg (jeśli wierzyć dołączonej miarce). Jedna dawka rano, druga po południu (starałem się brać max do godz. ze względu na pobudzający charakter nootropu).
Czasami poszedł sniff, najczęściej trzymałem pod językiem 10 - 15 minut. Obie metody na mnie działały. Raz tylko niefortunnie jakoś przysniffowałem, że pół dnia czułem jak proch mnie gryzie gdzieś w zatoce.
Wygląd i smak: proch śmierdzący coś pomiędzy brudnymi skarpetami, miodem a kwiatami cmentarnymi.
- pierwsze kilka dni miałem zawroty głowy typu, że idę i nagle jakby się wszystko obróciło i takie chujowe uczucie w głowie miałem identyczne zawroty przy odstawianiu tramadolu i SSRI. Później już było ok.
- brany z rana dodaje wyraźnie energii. Wzięty przed pracą miło zachęca do działania i pozwala przetrwać poranny okres do pierwszej kawy.
- większa klarowność i jasność umysłu, branfog jest mniejszy. Delikatnie wypłynęło to na moje samopoczucie.
- lepsza koncentracja; przyjemniej się czyta książki i ogląda filmy. Nie miałem ochoty sięgać co chwilę po telefon jak debil XXI wieku.
- lepsza gadka, łatwiej się klei zdania, ale trudno powiedzieć czy noopept coś dodał, bo gadkę mam lepszą, odkąd wszedłem na nofap i fenibut mnie też nauczył small-talku.
- czasami łatwiej mi przychodziło zdenerwowanie, w pracy czy w domu. Rzeczy, które normalnie lekko tylko mnie denerwowały, podnosiły mi ciśnienie. Nie zawsze.
Substancja ciekawa, na pewno do niej wrócę. Teraz robię przerwę, bo wchodzę na kurkumę i lubię sobie wypić piwko do filmu.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.