A w wodzie się nie rozpuszcza? W sumie pisało coś o gotowaniu ale pominąłem ten etap bo mi się nie chciało xD.
Zostaje próba ratowania gotowaniem w mikrofali jeżeli to działa.

Ty tak na poważnie? Żeby rozpuścić noopept w wodzie potrzeba cudu. Słyszałem o glikolu propylenowym. Druga sprawa to poddawanie tego peptydu na wpływ wysokich temperatur niszczy jego strukturę.

Z tego co pamiętam, to noopept hydrolizuje w środowisku wodnym (dotyczy to więc i wódki). Więc cząsteczka degraduje. Nie lepiej dawać pod język?

Po dłuższym testowaniu tego środka stwierdzam, że Noopept to lipna substancja niewarta zachodu.

Żebyście mnie dobrze zrozumieli: Noopept rzeczywiście działa i doraźnie (szczególnie mikrodawka donosowo) i długofalowo. Rzeczywiście działanie na funkcje poznawcze jest odczuwalne... ale jest kiepskie. Poza lekkim "odświeżeniem" umysłu na wejściu i wyostrzeniem zmysłów*, Noopept bardziej przeszkadza w pracy i ogarnianiu spraw codziennych niż pomaga. Jest to dziwny paradoks tej substancji.

Czasami Noopept jest tak wkurwiający, że człowiek ma ochotę po prostu zachlać tę noopeptową fazę, iść spać i zająć się robotą jak już wszystko zejdzie.

Mimo wielu podejść substancja ta mnie w ogóle nie przekonała. Nie polecam.

Dodam, że inne racetamy też testowałem i o ile część z nich nie dawała nawet żadnych odczuwalnych efektów, to przynajmniej nie przeszkadzały.

Jak ktoś szuka lekkiego dopingu mózgu, a nie chce brać prawdziwych stymulantów, to na rynku jest masa suplementów, które będą od Noopeptu o niebo lepsze (jak np. Rhodiola standaryzowana, Modafinil, sulbutiamina, fosfatydylseryna, Mentat).

---
* jedna osoba, która ze mną testowała, potrafiła nawet słyszeć wyraźnie treść rozmów szeptem za ścianą (co ją przerażało). U mnie to nie występowało, ale efekt np. wzrokowy na wyostrzenie kolorów i detali był niezły.

Noopept podkręca zmysły i daje takie specyficzne skupienie, po dłuższym braniu wszystko robiło się coraz bardziej kolorowe. kolorowe wzory na drewnie, których wcześniej nie widziałem itd. Tylko niestety na koniec u mnie pojawiła się nerwowość i brak skupienia. Tylko doraźnie może pomóc w skupieniu. Działą też na układ odpornościowy, zwiększa aktywność.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18256750

Też serdecznie nie polecam.

Działanie Noopeptu jest zależne od potasu.

Po poddaniu działaniu wysokiej temperatury rozpuścił się w wodzie, smak się zmienił bardzo mocno. Czy działa? Nwm bo zawsze dorzucam nosem, ale skoro ma smak to chyba powinno działać. W jeden wieczór brałem grając w Csa, ogólem moja gra to sinusoida zależna od nastawienia i nastroju, w pierwszych kilku rundach mogę mieć kd 1-2 żeby potem nie zabić 10 rund i wrócić do gry pod koniec i rzadko przekraczam 20 fragów. W 4/5 meczach osiągnąłem 25 (we 3 mieliśmy 20-25 więc więcej nie było możliwe przy wysokich wygranych).
Byłem skupiony, rządny kolejnych i ogólem to wjeżdżałem w nich jak dzik w żołędzie.
Wciągnąłem jakieś 30-40mg więc przekroczyłem dawkę kilkukrotnie i w tym ostatnim byłem już jakiś roztrzepany. Kolega określił to w ten sposób "Szymon wszedł na wyższy poziom i od razu się łatwiej gra)

Witajcie. To mój pierwszy post, chciałbym podzielić się opinią oraz dowiedzieć się czegoś.

Biorę Noopept od tygodnia. Czasem sniff, czasem pod język. Około 10-15 mg 3x dziennie. Do tej pory nie zauważyłem żadnych efektów, których się spodziewałem..

Wcześniej sprawdzałem Sunifram oraz Filantropil. W działaniu na mnie były dość podobne. Przy dwukrotnie większej od zalecanej dawki, robiły to na czym mi zależało.. Czytałem od deski do deski, bez skakania po akapitach ze znudzeniem. Filantropil trochę uwrażliwiał tzn. muzyka wydaję się bardziej wzruszająca. Obu środkom towarzyszył specyficzny ruch palców (na fortepianie bez fortepianu), który w niczym nie przeszkadzał i można nad nim zapanować..

Zamówiłem Hydrafinil, bo podobno można go łączyć (jako Modafinil) z Noopept'em. Z czym jeszcze warto mieszać Noopept? Witaminy są. Choloina z tabletek na wątrobę, w większy zapas nie wnikam, gdyż i tak nie doświadczam bólów głowy. Co myślicie dorzuceniu czegoś..

Chujostwo ten Hydrafinil. Nie polecam. Gmera coś w GABA, bo po ustaniu działania nie tylko objawy przedobrzenia noradrenaliny pozostają, ale także jakieś takie przygnębienie lub poczucie nieuzasadnionego lęku. Nie mieszałbym tego z czymkolwiek. Ogólnie zjazd. Chociażby po Adrafinilu nie było absolutnie czegoś podobnego. Po co mieszasz Noopept? Nie wystarczy jechać na jednej substncji, a następnie przejść na inną? Mieszanie jest dobre dla osób, które już poznały substancje do tego stopnia, że wiedzą jakie są plusy i minusy łączenia danych środków. Masz ogromną liczbę środków poprawiających pracę mózgu w tym roślin adaptogennych. Zainteresuj się nimi, bo chemia pozostanie chemią. To tylko jedna substancja a w roślinach jest ich wiele.

E tam.
Noopept jest fajny tylko strasznie pierdoli pamieć krótkotrwała.

Co to jest Filantropil ? Chodzi Ci o Phenotropil ?