podobne efekty działania ma sok z Noni - usuwa lęki, uspokaja, poprawia nastrój, zwiększa wytrzymałość na stres i wysiłek fizyczny, a ponadto pomaga na wiele somatycznych dolegliwości.
No dobra, to co chcesz wiedzieć, to co w pierwszym poście dałeś, coś więcej może?
Coś więcej? Ma szeroki zakres zastosowań. Spytaj lepiej, na co to nie jest, hehe.
o innych zastosowaniach wójek duckduckgo opowie :emo:
Testowałem na sobie - sok
biorąc go przez 4 dni - dlaczego tylko tyle o tym dalej...
Smak - pierwszy owoc jaki mógłbym nazwać z cała odpowiedzialnością pijąc go z zamkniętymi oczami , że posiada smak Leku! nie wiem z czym to porównać jakby ktoś zmieszał kawę z kiwi gałką muszkatołowa i wytmiotami po piwie :kotz: masakra
Pijąc go pierwszy raz - na czczo - jak zalecają producenci oraz osoby leczące tym - specyficznym lekiem - nie poczułem w sumie nic.
Drugi dzień - to samo
Trzeci dzień poczułem nazwę to tak sobie "twardą" wątrobę ... ponoć wątroba nie boli ale czułem jakby mi ją coś zatkało ( wiem co o tym napiszę dalej ) ... ogólnie samopoczucie - dobre - apetyt ok
czwarty dzień - po przebudzeniu - poczułem się... źle - ale uznałem, że to działanie super łał zbawiennego owocu - i ponownie jak co dzień zrobiłem porządnego łyka na czczo - co jak się okazało było mega startem w czyszczeniu mojego organizmu - zaczynamy.
Brak apetytu! Lekko podwyższone cisnienie 131/85 i utrzymywało się takowe przez 6 dni ( od 4 dnia brania NONI licząc ).
Kompletny odrzut od mięsa ( a uwielbiam sobie dobrze zjeść jak się to potocznie mówi schabowy, ziemniaczki, kapustka itp. ) no ni cholere – nie da się.
Do wieczora ogólnie czułem się w miarę dobrze natomiast zauważyłem ciemny mocz – jakbym wyrzucał coś z siebie – nie wiem co…
5 dnia nie wziąłem już NONI. Czułem się okropnie. Ciśnienie j.w. i na śniadanko postanowiłem sobie wziąć nóżkę z rosołu od żony. Masakra. To co się ze mną działo wyglądało jak jakiś atak. Łącząc ciężką wątrobę z cisnieniem rzędu 155/90 i pulsem 110 po zjedzeniu nogi pomyślałem , że mi wątroba siada. Wzdęty brzuch, ciągłe odbicia i zaparcia no NiDyRyDy. Nie wiedząc co się dzieje wziąłem Propanolol ( 0.5 tabletki ) i się położyłem. Po godzinie ciśnienie wróciłe do okolic 130/85 ( co tez było dziwne biorąc pod uwagę , że zwykle mam cisnienie poniżej 120/80 problemów z sercem żadnych oraz zmian miażdżycowych też … o wynikach badan opowiem potem ).
Przez kolejne dni kompletnie nie mogłem jeść , jedyna rzecz jaka w miare normalnie trawiłem to była: marchewka oraz pietruszka i to gotowane. W zyciu chyba tyle tych warzyw nie zjadłem co podczas tych magicznych 6 dni.
W życiu brałem różne specyfiki i czułem jakbym się z tego wszystkiego po prostu czyścił.
Mocz z dnia na dzien coraz ciemniejszy, sobie wręcz mówiłem, że sikam – kawą.
Myślałem , że mam uszkodzoną wątrobę i nerki czy bóg wie co jeszcze. Gorączki brak.
W pewnym momencie się ocknąłem – i pomyślałem, że może to NONI tak działa? Ale bez przesady to ma mnie uzdorwic dodac sił witalnych itp. Ale widac natura lubi robic rzeczy po kolei… u mnie zaczęła od czyszczenia organizmu chyba.
Stan: pod koniec 6 dnia apetyt wracał… ale nadal na mięso i ogólnie tłuszcz reagowałem bardzo źle!
6 dnia wieczorem nagle wszystkie dolegliwości zniknęły. Cisnienie spadło poniżej 120/80 … apetyt ok. miałem ochote dosłownie NA WSZYSTKO. Łącznie z niewyżyciem sexualnym gdzie przez 6 dni prawie nie mogłem na swojego….. patrzeć. A tu nagle bumm chyba przeleciał bym wszystko.
Momentalnie po weekendzie w poniedziałek z samego rana zrobiłem sobie badania krwi bojąc się , że może mam jednak cos z wątroba czy innym narzadem. Objawy były typowo wątrobowo/nerkowo-trzustkowe.
Badania NIE wykazały żadnych ustępstw od norm, mało tego – wyszły wprost fenomenalnie! Jak nowo narodzony Bóg. Zarówno nerki wątroba trzystka wszystko w porządku. Usg nic nie wykryło także dziwnego. Lekarz mi potem wyjaśnił, że wątroba to Głowna oczyszczalnia ścieków i po podaniu prawdopodobnie NONI – wszystkie ścieki przez 1)ątrobę się przetoczyły z mojego organizmu, które sobie tam we mnie zalegały , stąd wątroba zapracowana wywalaniem toxyn, już miała dośc w uczestniczeniu jeszcze w zabawie z tłuszczami, które ją bardzo obciążają.
Mocz przeźroczysty lub leciutko zabarwiony.
Wydaje mi się, że noni we nie zrobiło to co zrobic miało. Wydaje mi się , że działa.
Nie mam jakiejś super energii, nie fruwam pod niebem, wydajnośc też jakoś super nie skoczyła ( w końcu brałem te roślinkę tylko 4 dni ). Ale fakt przyznac musze jeden – czuje się wyczyszczony z całego ZŁA jakie we mnie zalegało. To co czułem przez te 6 dni ( umierając w łóżku ) zapamiętam sobie do końca zycia. Mamy teraz mrozy dużo chodze po dworze nawet głupiego kataru złapać nie potrafię a cała rodzina u mnie choruje – noni mnie chroni? Nie wiem… może mi zwiększyło odporność – nie wiem.
Wiem jedno – że każdy powinien spróbować się „zdezynfekować” ta roślinką – trzymając przez 7-10 dni ostra dietę oparta o warzywa – nie wiem dlaczego u mnie padło na marchewkę, ale tak jakby organizm sam mi mówił , że tego potrzebuje, niczego innego nie potrafiłem do ustw włożyć.
Polecam do testowania ceny sa od 16zł za pasteryzowany sok do 50 zł za 0.5L – które w mojej ocenie w zupełności wystarczy! w Internecie troszkę tego jest.
pozdrawiam
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.