Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 350 • Strona 28 z 35
  • 8104 / 898 / 0
30 września 2017Bartoni pisze:
na wadzę. Nic a nic dodam iż nigdy nie miałem ciagu ani skręta :)
Kazdy tak mowil na poczatku :finger:
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 1507 / 217 / 0
30 września 2017Bartoni pisze:
Ja nie mogę uzyskać noddów. Dodam iż opio walę na sportowo, robiłem makiware z 200 maków (główki wielkości piłeczek ping-pongowych), majka 200 mg na strzał, oxy 320 mg na strzał i hel półtorej ćwiary warzonej przy mnie na wadzę. Nic a nic dodam iż nigdy nie miałem ciagu ani skręta :)
Sporo. A nie próbujesz sam z siebie niby bardziej "ogarniać" jak sobie przyćpiesz? Mój kumpel, żeby nie (cytat) "marnować czasu i fazy" to zapierdala po mieszkaniu, gary pomyje, pranie nastawi, itd., że nawet nie daje sobie szansy na te noddy. A jak już usiądzie to też zaczyna gadać, ale to tak chrzanić dla samego pierdolenia, że się z nim wytrzymać nie da.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 618 / 103 / 0
też nigdy nie uświadczyłem noddów, ale to dlatego, iż należę do tej niewielkiej grupy osób, których opiaty pobudzają, zamiast usypiać. zawsze byłem ciekaw, jakby to było, gdybym miał wypadek i podaliby mi morfinę, jak by zadziałała. po PST latam, bezsenność i stymulacja, uwielbiam dużo chodzić nawet nagrzany.
  • 1507 / 217 / 0
^ Przejebane. Chyba bym się osrała jakby opiaty działały na mnie stymulująco. Znając moje szczęście zaraz by się jeszcze okazało, że tak samo działają benzodiazepiny i życie zamiecione. %-D
Może to też kwestia "wczytywania" się tego, bo jak w żyłę to jest PUK i senność, a tak to powoli jedzie.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 390 / 24 / 0
Te Noddingi po Opiatach %-D Duża litera ze względu na szacunek. Całe szczęście, że mnie po nich dość mocno mdli, więc nie mam (już) problemów z nadużywaniem :) Jednak nie wyobrażam sobie pobudzenia. Zdarzało mi się tylko wtedy, jak wkręciła mi się nerwica natręctw i musiałem robić coś x razy na szybko by zapobiec "katastrofie" %-D
Paradoksem jest to, że po alkoholu, benzo, opio potrafię mieć natrętne myśli, a po psychodelikach występują tylko podczas ładowania, a potem wszystkie znikają %-D
Uwaga! Użytkownik Mipro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1507 / 217 / 0
^ Jesteś po prostu spierdolony wobec tych sajko. :*)
Swoją drogą, fajnie by było, gdyby mdłości przy pierwszych razach zażywania (przynajmniej w późniejszych fazach u siebie nie obserwowałam) zniechęcały do opiatów. :D Świat byłby uzdrowiony!
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 390 / 24 / 0
Ja waliłem 450mg kodeiny bez wymiotów, a dwie lufy Fu-F'a powodowały mdłości na pół dnia, a grzało podobnie i o wiele krócej :P

Spierdolony wobec sajko? :D Chyba dobrze, że działają na mnie antydepresyjnie :)
Uwaga! Użytkownik Mipro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1507 / 217 / 0
02 października 2017Mipro pisze:
Ja waliłem 450mg kodeiny bez wymiotów, a dwie lufy Fu-F'a powodowały mdłości na pół dnia, a grzało podobnie i o wiele krócej :P
U mnie 50 mg majki z początku powodowało odruchy wymiotne, a często i same wymioty kilka razy dziennie po jednorazowym wrzuceniu iv. kodeina podobnie - 300 mg i na rzyganie się zbierało, ale w początkowej fazie przyjmowania, ale za cenę przysypiania. Później to mijało i było tylko milej. Zabawne, że rzyganie "odstraszyło" Cię od opiatów. I dobrze w sumie. :)
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 390 / 24 / 0
02 października 2017Hexe pisze:
02 października 2017Mipro pisze:
Ja waliłem 450mg kodeiny bez wymiotów, a dwie lufy Fu-F'a powodowały mdłości na pół dnia, a grzało podobnie i o wiele krócej :P
U mnie 50 mg majki z początku powodowało odruchy wymiotne, a często i same wymioty kilka razy dziennie po jednorazowym wrzuceniu iv. kodeina podobnie - 300 mg i na rzyganie się zbierało, ale w początkowej fazie przyjmowania, ale za cenę przysypiania. Później to mijało i było tylko milej. Zabawne, że rzyganie "odstraszyło" Cię od opiatów. I dobrze w sumie. :)
kodeina IV?? Da się tak? %-D
Nie odstraszyło, bo wymiotowałem i brałem dalej i się wjebałem i potrafiłem wydać z 1000-1500zł miesięcznie :P
Na szczęście jestem obecnie czysty i nie ciągnie mnie do opio. Politoxy ma swoje plusy :) Chociaż czasem brakuje tego noddowania :)
Uwaga! Użytkownik Mipro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 202 / 3 / 0
Chodziło o majkę, kodeiny się nie bierze i.v. ze względu na ogromny wyrzut histaminy.
ODPOWIEDZ
Posty: 350 • Strona 28 z 35
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.