Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 350 • Strona 25 z 35
  • 152 / 15 / 0
@blue_berry wybacz za spozniona odpowiedz. nie nodduje na siedzaco, bo po prostu nie moge. siedzac czuje "jedynie" sedacje i euforie. te moje nody lozkowe trafniej byloby nazwac pseudonodami, gdyz sa one wywolane rowniez naturalnym odruchem organizmu przy rutynie wieczornej
  • 730 / 6 / 0
Blue_Berry pisze:
@bestolafeu ale nie noddowałeś na siedząco/stojąco bo nie próbowałeś czy dlatego że nie możesz wtedy złapać nodda. Najlepiej według mnie nodduje się na siedząco, pół leżąco, naprawdę świetna sprawa i bardzo łatwo wtedy przechodzić w stan snu i wracać do rzeczywistości, tak jak napisałeś, tylko że wtedy jest to jeszcze lepsze. Nodding sam w sobie jest bardzo ciekawym stanem. Dzięki niemu kilka razy w tygodniu, a czasem nawet częściej mam LD (świadomy sen), mimo że nie kontroluję go w pełni to jednak są to bardzo przyjemne chwile. Podczas noddowania sny nawet te nieświadome również są realniejsze, miesza się rzeczywistość z nierealnym stanem marzeń sennych i często można się pogubić, co tak naprawdę jest prawdziwe, czując przy tym opiatowe ciepło i błogość, które dodatkowo potęgują wrażenia. Najpiękniejsze chwile na opio to właśnie te, gdy łapie się największe noddy. Wtedy czuć siłę opiatów i pełnie ich działania, właśnie gdy zatraca się te granice między snem, a jawą odczuwając przy tym rozkosz.
Ja przy komputerze siedzę pół leżąco. Weź i kurwa odpisuj komuś jak mi co chwila łeb odlatuje do tyłu i zamykam drugie oko (bo na mocnej bombie i tak mam lewe non stop zamknięte, nie raz jak mnie mocno jebnęło to od 22 do snu nie otwierałem lewego oka :D ).

Ja mam coś takiego, że jak odpływam to mam coś takiego jakbym normalnie funkcjonował. Nie jest to sen tzn. że dzieją sę dziwne rzeczy chore jakieś, tylko tak jakbym normalnie wstał rano, jakieś rozmowy, różne kminy ale tak dziwnie... realnie :D
  • 562 / 29 / 0
Myślę że to czym jest nodding dobrze obrazuję jedna scena z zachodnio-słowiańskiego opowiadania dla dzieci -"Śpiewająca lipka". Podczas gdy uboga dziewczynka usypiana było przez swoje siostry o różnej ilości oczu, krowa poiła ją, i karmiła. Proces karmienia odbywał się gdy każda z sióstr przymykała swoje oczko. Biedne dziewczę mogło nasycić się tylko gdy jej siostry nie patrzyły. Z opiatowcami po maku podobnie - ich marzenia spełniają się, i doświadczają oni spełnienia tylko gdy przymkną swe oczy, i przysną w pozycji narciarza.
Uwaga! Użytkownik skatofagi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 49 / / 0
Hhaha! Świetnie powiedziane :D Ja uwielbiam noddowac, zawsze po kodzie nodowalam na siedzaco albo na lezaco, bardzo fajne uczucie :) tylko trzeba sie wczuc i wtedy najlepiej sie to czuje, jakby sie mialo zaraz usnac ale nie mozna...
zapraszam do pisania 51084320 :)
  • 989 / 33 / 0
zlotowlosa pisze:
tylko trzeba sie wczuc
Wczuć się w noda.. o człowieku
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
  • 95 / 3 / 0
Noddowanie jest niesamowite.. biorę jedynie kodeinę, ale działa na tyle mocno i nie wyrabia się prawie w ogóle tolerancj(wyrobiła się po miesiącach i właśnie ją zbijam DXM.. już 2 dzień i wracam do normy) dlatego noddowanie to standard.. Idę leżeć, zamykam oczy i po chwili mam TAK REALISTYCZNY SEN, że to przechodzi ludzkie pojęcie. Zazwyczaj trwają długo, a gdy się przebudzam i patrzę na zegarek - okazuje się, że minęło kilka minut. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że podczas noddowania normalnie przełączam sobie muzykę na słuchawkach, wstaję z łóżka, robię w chuj rzeczy, wizje są piękne - a po tym wszystkim okazuje się, że dalej leżę na łóżku.. :D
Uwaga! Użytkownik CherubAnatema nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1507 / 217 / 0
Dobra sprawa. Najwidoczniej ja musiałabym przyjąć chyba śmiertelną dawkę i tuż przed przekręceniem się jakiś nodding by z tego wyszedł, bo jeśli o opio chodzi to koda w ilości 450 mg nie da nodda (chyba, że czas na 600 mg, ale wolałabym nie), a tram + benzo działa tylko jak ciepełko i właśnie nie-przysypianie. Ale może kwestia tego, że do Tramalu nie mam obecnie dostępu, więc go nie żrę, a zdarzyło mi się "pięć razy na krzyż" w życiu. Nie dane mi więc tego doświadczyć.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 486 / 25 / 0
@Hexe jak będziesz miała dostęp do trampka, to polecam Ci zmiksować z kodą, mi kodeina solo też nie dawała noddów, ale w mixie działanie się znacząco zmienia i (ze względu na tolerkę) czasami jest si ^_^

Noddy najlepsze, tyle że cholernie łatwo zapomnieć o oddychaniu. Na początku mojej przygody, kiedy jeszcze zdarzały się silne mdłości przy użytkowaniu (wówczas kodeina) nawet kiedy siedziałam z głową nad śmietnikiem :kotz: nodding wygrywał.
ciris@tutanota.com
  • 1507 / 217 / 0
@whitealex, w sumie wydaje się nie być jakimś bardzo niebezpiecznym mixem, więc jak "znajdę" u kogoś ze znajomych tram to się wypróbuje. Thanks for info. ;)
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 1505 / 159 / 0
To się, dziecko, ciesz, że nie byłaś w stanie, gdy człowiek przypomina katatonicznego przygłupa z na wpół otwartymi ustami i cieknącą z nich śliną.
P.S. Widzę, że same smarkule mówią mądre rzeczy na temat debilnego przysypiania.
Je ne regrette rien.
God Fuck USA
Prawica jest bardziej odrażająca od obrzyganej :kotz: , psiej kupy leżącej na trotuarze.
PiS-ory brudne liżą wory, a Kukizowcy i narodowcy pałają miłością do cipy owcy.
KORWiN vs. Nowoczesna: bitwa dwóch gówien w sedesie.
ODPOWIEDZ
Posty: 350 • Strona 25 z 35
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.