Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 2 z 7
  • 24 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: ćwiara »
gynoid pisze:
Nie wiem czy to jest związane z jej neurotoksycznością czy raczej z takim jakby przymuleniem organizmu, które tylko chwilowo osłabia funkcje poznawcze.
zastanawiam się o jakim ty przymuleniu mówisz, ja po strzale morfy jestem pobudzony jakbym wciągną setę włada, wszystkie opio i te słabe i mocne działają na mnie mocno aktywizacyjne i antydepresyjnie, żadnego przymulenia po nich nie odczuwam.
Uwaga! Użytkownik ćwiara nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 150 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: viv »
o nie, to nie moze byc prawda. z ta neurotoksycznoscia to jest pewne?? czyli wyglada na to ze opioidy nie sa wcale "stosunkowo nieszkodliwe"...?
it doesn't pay to try
  • 58 / 1 / 0
viv pisze:
o nie, to nie moze byc prawda. z ta neurotoksycznoscia to jest pewne?? czyli wyglada na to ze opioidy nie sa wcale "stosunkowo nieszkodliwe"...?
Jest pewne. Tutaj dyskutujemy nad stopniem tej neurotoksyczności. To czy są stosunkowo nieszkodliwe, zależy od tego w stosunku do czego je porównujesz. Jednorazowe przyjęcie umiarkowanej dawki nie powinno spowodować żadnych wykrywalnych zmian, poza ewentualną chcicą na kolejny raz.
Ostatnio zmieniony 21 marca 2010 przez Antyblysk, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 12 / / 0
Po zażyciu opioidów mam pogorszona pamięć oraz znamienne rozkojarzenie, aczkolwiek po jakiś 2 dniach wszystko wraca do normy. Trwałych zmian nie zauważyłam w tej materii, a permanentnie stosuje kodeine i epizodycznie morfine.
o nie, to nie moze byc prawda. z ta neurotoksycznoscia to jest pewne?? czyli wyglada na to ze opioidy nie sa wcale "stosunkowo nieszkodliwe"...?
To oczywiste, że jakiś tam stopień neurotoksyczności opioidy wykazują, a stwierdzenie "stosunkowo nieszkodliwe", nie oznacza "zupełnie nieszkodliwe"....to narkotyki, a nie cukierki :D
Uwaga! Użytkownik earthangel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1718 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: forest »
Na drugi dzien moze jestem minimalnie rozkojarzony, ale to chyba nadal efekt dzialania kodeiny, bo czesto na drugi dzien jeszcze milo jest.
Uwaga! Użytkownik forest nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 507 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Micklen »
Jebie baniak i tyle... też mam te trudnosci z wysławianiem itd itp. Mam wrazenie że moja pamięc stała się jakby bardziej intuicyjna. Ktoś zadaje mi pytanie... a ja na nie odpowiadam... bez tego momentu w którym tak chocby "czujemy" że odpowiedz kształtuje się najpierw w naszej głowie a dopiero ją wypowiadamy... ja po prostu od razu mówię ;D dziwne to jest i mogę spokojnie nazwac to kłopotem z pamięcią... bo jak w myślach nie umiesz czegoś sobie przypomniec? no to jest problem si? Pozatym ojj wiele słówek wypadło z głowy wiele, aczkolwiek ten największy "idiotyzm" dosc szybko przechodzi... powiedzmy 4 dni. Później po prostu czuc że jest gorzej.. że "kiedys" bylismy elokwentniejsi itd itp. ;D A wpływu na tzw. logiczne myślenie i zdolnosci poznawcze sami nie jestesmy w stanie ocenic... Bo jak udowodnic że Micklen z przed 2 lat "Ten" problem by rozwiązał a ten dzisiejszy nie potrafi hmm?.
  • 233 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Lithi »
A mi się wydaje, że jest to w dużym stopniu związane z tym, że po prostu mózg odzwyczaja się od pracy. Jak się rozwiązuje dużo łamigłówek, krzyżówek i ogólnie używa swoich 2 pofałdowanych półkul, to sprawność intelektualna się poprawia i można to zaobserwować w krótkim czasie. Wystarczy też spojrzeć na starych ludzi, tych którzy całe życie pracowali intelektualnie, dużo czytają i na ich równolatków którzy np. nie czytają, nie rozwiązują sudoku itp. różnice są ogromne. Także nawet jeśli jakieś ubytki w pamięci się pojawiają zawsze jeszcze możemy to nadrobić :)
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.
  • 433 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: kodziarz »
Może masz rację, bo moja praca wymaga pracy umysłowej i może to pomogło, że nie straciłem tyle z umiejętności umysłowych.
Uwaga! Użytkownik kodziarz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 507 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Micklen »
Lithi... masz rację.. jesli chodzi o 20-40 letni interwał czasu... ale jeślli cos się dzieje na przestrzeni roku to jest winna konkretna substancja, konkretne wydarzenie które w tym roku się wydarzyło vel niedotlenienie, uraz głowy itd. itp.
  • 233 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Lithi »
Może i tak chociaż ja po wakacjach (spędzonych w całkowitej trzeźwości) czuje znaczny spadek formy i trudniej mi się uczyć niż np pod koniec sesji, im więcej wysilam swój umysł tym łatwiej przychodzi zapamiętywanie, szybciej się myśli. To są tylko moje obserwacje nie poparte żadnymi dowodami naukowymi ;)
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 2 z 7
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.