Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 3 z 5
  • 528 / 3 / 0
Mozesz wspomoc sie tranem, B12 i lecytyna :)
  • 173 / / 0
Od siebie dodam, że wysiłek fizyczny (zwłaszcza ten na świeżym powietrzu) powinien zdecydowanie przyśpieszyć proces wracania do normalności. Polecałbym również yerba mate - sporo witamin i minerałów, ponadto pobudza lepiej od kawy.
Oko którym Bóg patrzy na mnie, jest tym samym okiem, którym Ja patrzę na Boga.
  • 608 / 9 / 0
Gotu kola i piracetam
  • 186 / 1 / 0
Syndrom przedymionej czachy. Przechodzi całkowicie jak się nie jara nic przez dwa-trzy miesiące :)

A... zapomniałem zielona herbata w dużych ilościach pomaga przyspieszyć ten proces.
Nie dochodzą PMki.
  • 461 / 6 / 0
filtrzak pisze:
Ostatnio (ostatnie parenaście miesięcy) popalałem sobie w towarzystwie tą "wspaniałą, nieszkodliwą i lżejszą od alkoholu" trawkę, średnio 25x w miesiącu.
Nie dziw się, że czujesz teraz skutki uboczne w postaci problemów ze skupieniem skoro NADUŻYWAŁAŚ - a nadużywanie każdej używki niesie za sobą pewne skutki uboczne, zależne oczywiście od używki którą się bierze.

Zrób sobie przerwę od MJ na jakiś miesiąc. Pij magnez, bierz jakieś witaminki i będzie dobrze.

No i pamiętaj: Jeśli twoim priorytetem jest praca to pal od czasu do czasu a nie dzień w dzień a potem wyskakujesz z " "wspaniałą, nieszkodliwą i lżejszą od alkoholu" trawkę " i dziwisz się, ześ kurwa zgłupiała :)

Za dobrych czasów jak paliłem wkurwe też miałem z tym mały problem, zrobiłem mały detox i nie paliłem miesiąc (no, parę buchów się złapało jak częstowali) i po miesiącu już było o wiele, wiele lepiej... a jak się nakopciłem po tej przerwie to już wogóle bajka %-D

Pozdr.
Uwaga! Użytkownik elitesse nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 423 / 1 / 0
a moim zdaniem jesteś po prostu nie ogarniętym, zapuszczonym intelektualnie leniem. sorry.

nie obwiniaj używki za własne nawyki.
Ostatnio zmieniony 21 listopada 2011 przez Frame, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Frame nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 22 / 1 / 0
Frame pisze:
a moim zdaniem jesteś po prostu nie ogarniętym, zapuszczonym intelektualnie leniem. sorry.

nie obwiniaj używki za własne nawyki.
No tak, bo znasz mnie idealnie i wiesz co i kiedy i jak robię. ;)
Chyba skoro napisałem, że trudniej mi skupić się i zapytałem czy to związek z mj, a koledzy odpowiedzieli tak, to raczej nie dostrzegam problemy ponieważ mam wszystko w dupie i chcę zajarać, ale dlatego że mam ważniejsze sprawy do wykonania, które chcę zrobić, co samo przez się wskazuje na coś odwrotnego, niż definicja lenistwa, czyż nie? ;)

pozdro
  • 423 / 1 / 0
strasznie tu namotałeś. To co miałem na myśli, to to że wedle moich obserwacji częściej ludzie mają problem z wyjściem z nawyku bezproduktywnego spędzania czasu niż z jakmiś niby trwałymi uszkodzeniami po ganji..
oczywiście tak jak mówisze nie znam Cie, swoją drogą jak na moje gburowanie wyjątkowo miło odpowiedziałeś, i możliwe że się mylę w stosunku do Ciebie.
Uwaga! Użytkownik Frame nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 251 / 1 / 0
elitesse pisze:
a jak się nakopciłem po tej przerwie to już wogóle bajka
Szczególnie to ostatnie powinno zachęcić.

Miałem okazję ostatnio wypróbować.
Jeśli dobry s&S, a przerwa uczciwa i nie przeleżana na kanapie z PSP w łapie, dodatkowo przy pomocy magnezu, yerby (nie za dużo! i nie pij za dużo kawy - ta też wypłukuje magnez!) - efekty naprawdę się czuje ;] .

Miałem okazję zapalić zioło tak, jakby to był jeden z pierwszych 5 razów w życiu.

Inna rzecz, że po wypaleniu 2g poszedłem do dostawcy po kolejne, i wtedy już nie było tak dobrze. Użyj mózgu (ja nie użyłem). Ta sama super naturka, bo której było mi tak wesoło, działała niczym wstrętny upierdalacz bez większych aspiracji do bycia czymś zacnym)
-----------------------------------------
Zamotaność tego posta sponsorują literki:
Z - jak Zolpidem
H - jak Herbata strong
N - jak Noc - 3:54 am
W - jak Wódka - 200 ml
P - Jak papierosy palone na mroźnym balkonie

___________________________________________________
No i się zrzygałem do nieużywanego na szczęście garnuszka, a potem wróciłem do kompa jakby nigdy nic.
Uwaga! Użytkownik mrBottom nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 22 / 1 / 0
No to też od stuffu dużo zależy :)
W tych stronach stuff był lepszy w latach 2004-2006. Zawsze miał zapach mj, ewentualnie silniejszy lub słabszy.
A dzisiaj?
Stuff w ogóle nie pachnie (zero-zero-zero, czujesz woreczek foliowy tylko), wygląda jak mj i kopie mj'owato. I nie ważne od kogo się bierze, na jedno wychodzi najczęściej.

Miesiąc temu ktoś przywiózł setkę whitewidow - pol gieta mialem w biurku i szok - musialem schować do słoika, bo w pokoju waliło jakby ktoś przed chwilą bucha ściągnął.
Jak z tym szedłeś to najlepszy perfum, co jest nieco przypałowe :)

W końcu przypomniałem sobie że mj pachnie i że jest po niej cudownie śmiesznie i lekko.

Teraz przerwa zupełna - dziś dzień 3 ;P
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 3 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.