Za nim dojdziesz z dworca do parku (jakies 150m) to już jestes atakowany haslami typu weed, koka, extasy. Wystarczy złapać kontakt wzrokowy z takim czarnym osobnikiem i bingo.
A co w parku?
Ano w parku podobnie jak przed nim, czyli pełno dilerow
Siedzą na lawkach i tylko kiwaja glowami czy cos chcesz, czasem pokazują swoj asortyment.
Oferta?
Przeważnie mają weed, ale kupisz tam tez speed, koks, here, i kete.
Najlepiej nie kupywac od pierwszego lepszego tylko pochodzić po parku i porownac oferte beda mówić ze maja najlepsze itp. ale to tylko sciema.
Jakość?
Z tym bywa różnie, mozesz kupić zajebisty temat ale moze tak być ze beda probowali Ci wcisnąć gowno. Trzeba miec jakieś pojecie o tym.
Policja?
Czesem wpadną, przejadą autem po parku i pojadą.
Takich parkow i miejsc w Berlinie jest kilka, ja mogę polecić od siebie jeszcze Hasenheide. Tez ich jest tam sporo. Ostatnio bylem tam po dwunastej w nocy(moj człowiek od kopru juz spał)jeszcze stali i bez problemu kupilem co chcialem.
Nie raz widzialem w zime jak stoja i sie grzeja przy grillukurwa jak na filmach
06 maja 2020Blu pisze: Normalnie psychodeliki najprędzej dostaniesz na imprezach techno/trance. No ale teraz takowych raczej nie ma.
Zwłaszcza w aktualnej sytuacji z koronawirusem i wzmożonymi kontrolami na granicach.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
15 maja 2020Mordarg pisze: to muszę chyba tam pojechać. Bo jestem z Zielonej Góry i aktualnie zostałem bez żadnego ale to żadnego zielarza. Ostatni bardzo spoko wybył za granicę. I najbliższą opcję mam w 3 miescie u "wujasa" problem w tym że do 3miasta 500km e jedną stronę. a A dwie 1K dlatego nie powiem że taka wycieczka po piąze jest męcząca. Ale Berlin mimo że za granicą - mam do niego tylko 2h pociagiem niecale 200km. Więc może to jest myśl sie tam przejechać/ Tylko jak powiem że chce 5 bez wagi skąd bede wiedział że dostaję 5. Poza tym kwestia że oni na pewno tego nie pakuja próżniowo i trzeba wracać przez granice. Są na tej trasie jakieś wzmożone kontrole ??
Daleko nie jest ale tak jak koledzy wyzej piszą jak wszystko wroci do normy to mozesz wtedy myslec o Berlinie. Teraz za duży przypal przez koronę.
Przed pandemią moi koledzy śmigali autem codziennie przez granice do pracy i nigdy kontroli nie mieli. Na "legalu" sobie łakocie wiozą. Teraz wiadomo jak jest. Mnie też się nie raz zdarzyło coś przewieść dla ziąbli żeby spróbowali czegos dobrego. Autem, pociagem i nigdy zadnej kontroli. No ale wiadomo trzeba mieć rękę na pulsie bo nie wiesz kiedy, nie wiesz gdzie.
12 września 2019Malawariatka pisze: Jest ktoś z okolic Monachium?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.