Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
Co najlepiej podbija kodę?
Pieprz
8
5%
Cytrusy
10
6%
Acodin
37
23%
Papieros
27
17%
Muzyka
10
6%
Benzo
44
27%
alkohol
10
6%
Gryzienie tabletek
17
10%

Liczba głosów: 163

Zablokowany
Posty: 2777 • Strona 248 z 278
  • 1917 / 335 / 2
15 maja 2018RekreacyjnyHarry pisze:
Dobra nie ważne. Tak się zastanawiałem - Czy jak biore kodeine to jestem narkomanem czy lekomanem? I czy jak jestem uzalezniony od kodeiny do jestem uzalezniony od morfiny czy kodeiny? Czy jestem politoksykomanem? :D
J/Hexe, zadałeś oryginalne pytanie nad którym też się zastanawiałem swego czasu, dlatego się rozpiszę for Ju - i wg. mnie jesteśmy po prostu narkomanami a nie lekomanami ;-) A co do uzależnienia od kodeiny czy morfiny - tutaj zdecydowanie chodzi o substancję czynną, a nie jej metabolit - czyli jesteś/my kodeinistami. Uśredniając naszą całą grupę smakoszy - opioidowcami, tudzieź łopiatofcami, ale to nie jest poprawna nomenklatura - za dużo chemicznych opio się tutaj stosuje.

I czytając Twój podpis, gdzie widnieje "kodeina 4 razy" - Ty jeszcze nie masz wyrobionych receptorów w pełni, do tego bierzesz za mało. Jak wyrobisz receptory + dasz ze 300 mg + dasz tą łyżeczkę pieprzu ;-) To nie będziesz zadawał już takich pytań. Nie zgodzę się za to z [mention]Hexe[/mention] w kwestii wzmacniania, jako początkujący nie potrzebujesz takich rozwiązań - sama, czysta kodeina powinna działać na tyle wyśmienicie, że podbijanie winno być ostatnią rzeczą, o której powinieneś pomyśleć.

Jest jeszcze najgorsza tudzież najlepsza, zależy od punktu widzenia opcja - jesteś słabym metabolizerem i nie przerabiasz tyle kodeiny do morfiny, ile trzeba. No albo bierzesz jakieś leki, o których nie wspomniałeś, a one mogą spłycać kodeinę. Albo, po prostu wszystko naraz się skumulowało z tego co napisałem? Zawarłem wszystko co trzeba w odpowiedzi na to, co Cię nurtuje.

Pozdrówka
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 648 / 68 / 0
15 maja 2018guccilui pisze:
15 maja 2018RekreacyjnyHarry pisze:
Dobra nie ważne. Tak się zastanawiałem - Czy jak biore kodeine to jestem narkomanem czy lekomanem? I czy jak jestem uzalezniony od kodeiny do jestem uzalezniony od morfiny czy kodeiny? Czy jestem politoksykomanem? :D
J/Hexe, zadałeś oryginalne pytanie nad którym też się zastanawiałem swego czasu, dlatego się rozpiszę for Ju - i wg. mnie jesteśmy po prostu narkomanami a nie lekomanami ;-) A co do uzależnienia od kodeiny czy morfiny - tutaj zdecydowanie chodzi o substancję czynną, a nie jej metabolit - czyli jesteś/my kodeinistami. Uśredniając naszą całą grupę smakoszy - opioidowcami, tudzieź łopiatofcami, ale to nie jest poprawna nomenklatura - za dużo chemicznych opio się tutaj stosuje.

I czytając Twój podpis, gdzie widnieje "kodeina 4 razy" - Ty jeszcze nie masz wyrobionych receptorów w pełni, do tego bierzesz za mało. Jak wyrobisz receptory + dasz ze 300 mg + dasz tą łyżeczkę pieprzu ;-) To nie będziesz zadawał już takich pytań. Nie zgodzę się za to z [mention]Hexe[/mention] w kwestii wzmacniania, jako początkujący nie potrzebujesz takich rozwiązań - sama, czysta kodeina powinna działać na tyle wyśmienicie, że podbijanie winno być ostatnią rzeczą, o której powinieneś pomyśleć.

Jest jeszcze najgorsza tudzież najlepsza, zależy od punktu widzenia opcja - jesteś słabym metabolizerem i nie przerabiasz tyle kodeiny do morfiny, ile trzeba. No albo bierzesz jakieś leki, o których nie wspomniałeś, a one mogą spłycać kodeinę. Albo, po prostu wszystko naraz się skumulowało z tego co napisałem? Zawarłem wszystko co trzeba w odpowiedzi na to, co Cię nurtuje.

Pozdrówka
Dzieki za rozwiklanie tej zagadki. Bralem 10 razy kodeine, nie moge zmienic opisu. Tyle razy wystarczy do wyrobienia receptorów?
gdy urodzi mi się syn, nazwę go antek,
gdy urodzi mi się córeczka, nazwę ją majeczka

Marzenia to metylofenidat ✓, morfina ✓ ,  MXE X
  • 1917 / 335 / 2
Jeśli poczujesz działanie, nie będziesz pytał "czy to już ta faza?". Po prostu.

W innym przypadku to jeszcze na pewno nie "to". Postaraj się trzymać 300 mg i próbuj raz za razem, eliminując wszystkie czynniki które mogą być przeszkodzą. Jak jeszcze kilka razy nie smyrnie to chyba kodeina nie jest dla Ciebie.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1305 / 162 / 0
Ale fajniusio zgrzalo 4mg klono 1mg alpry 600mg Tramalu 450mg kody 75mg kwetiapiny :finger: :cheesy:


Tramalu mam zapas ale tylko jedną paczke klono będę musiał zejść z 10 mg na 6mg :retarded:
Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1507 / 217 / 0
[mention]Topnik[/mention], 25 mg hydro przed puknięciem daje radę. I nie, że 30 minut przed, tylko łykam, gotuję, pukam i jest si. :)
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 648 / 68 / 0
15 maja 2018guccilui pisze:
Jeśli poczujesz działanie, nie będziesz pytał "czy to już ta faza?". Po prostu.

W innym przypadku to jeszcze na pewno nie "to". Postaraj się trzymać 300 mg i próbuj raz za razem, eliminując wszystkie czynniki które mogą być przeszkodzą. Jak jeszcze kilka razy nie smyrnie to chyba kodeina nie jest dla Ciebie.

Właśnie w tym problem, że teraz nie jest ta sama odprezajaca faza co kiedys, teraz taka nie pokojąca, z wymiotami i bólami głowy a dawki po przerwie takie same :/ Może to teraz jest to prawdziwe działanie kody [dla mnie nie fajne]?
gdy urodzi mi się syn, nazwę go antek,
gdy urodzi mi się córeczka, nazwę ją majeczka

Marzenia to metylofenidat ✓, morfina ✓ ,  MXE X
  • 195 / 5 / 0
Wymioty i ból głowy wskazują na przedawkowanie Zmniejsz dawkę, mam kumpla który identycznie reaguje na przecholowanie, zazwyczaj bierze 150mg, w ciągu dawka wzrasta do 240mg, a powyzej właśnie takie objawy jak opisujesz. Zrób pare dni przerwy i sprobuj 150mg
  • 1931 / 315 / 0
16 maja 2018RekreacyjnyHarry pisze:
Właśnie w tym problem, że teraz nie jest ta sama odprezajaca faza co kiedys, teraz taka nie pokojąca, z wymiotami i bólami głowy a dawki po przerwie takie same :/ Może to teraz jest to prawdziwe działanie kody [dla mnie nie fajne]?
Nie. (Nie znam całej historii i nie chce mi się sprawdzać dokładnie o co chodzi). Podejrzewam raczej, iż wynika to z jednej z dwóch rzeczy:
1) Tolerancja jest nierówno mierna: Bo wydaje mi się, że zażywając jakąkolwiek substancje wyrabia się niezależnie od siebie obwodowa i ośrodkowa tolerancja. *
I o tyle, że obwodowa (czy działająca bezpośrednio na organizm bez wpływu tego co się dzieje po lub w trakcie przekroczenia bariery krew-mózg aka BBB) jest znacznie prostsza dla regeneracji dla organizmu, o tyle tolerancja ośrodkowa (czyli to co nam dana substancja pierdoli po przekroczeniu BBB, receptory, hormony, neuroprzekaźniki itp. cały ten pierdolnik) już niekoniecznie.
Dlatego wpierw dochodzi do regeneracji tolerancji obwodowej, a dopiero później tolerancji ośrodkowej. Dlatego po jakiejś tam przerwie, mniejsze dawki działają mocniej na organizm, aniżeli na psychikę - dotyczy to zwłaszcza opioidów. Tak to jest i u Ciebie, po przerwie organizm przedawkowuje (przez regeneracje obwodowej tolerki), podczas gdy brak jest odczuwalnego highu (brak regen. ośrodkowej tolerki).
*a przynajmniej zauważyłem coś takiego przy opioidach oraz psychodelikach.
b) Zatrucie, aka przedawkowanie. Bo przy opioidach to nie zawsze jest tak, że przedawkowanie jest na tyle fajne że zejdziemy sobie podczas noodowania - w zasadzie to rzadkość. I tak w tym przypadku przedawkowanie występuje w formie zatrucia, gdzie organizm chce się ratować pozbywając się szkodliwej treści (wymioty) reagując podobnie jak w przypadku innych zatruć. A ból głowy to wynik tego, że mniej tlenu trafia do Twojego mózgu, bo w wyniku depresji ośrodkowego układu nerwowego w ten czy w inny sposób mniej go dostarczasz (np. płytki oddech, rzadkie oddychanie itp.)
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 137 / 8 / 0
Dziś nastał ten dzień, że zażyłem kodeinę (150 mg), co baaardzo rzadko mi się zdarza.
Kupiłem paczkę kody, ponieważ również w drodze przypadku, mam klonazepam 2 mg.

Właśnie zarzuciłem kodę, za jakieś 20 min poprawie 2 mg klona. Wcześniej wypiłem 2 piwa, jak załaduje się już cały mix, mam dobrego bucha indici i liczę na nody %-D

Niska tolerancja na benzodiazepiny + opiaty daje mi na to szansę, sedację wzmocnię sobie jeszcze lufką dobrej baki.
Uwaga! Użytkownik haze_warrior jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1931 / 315 / 0
[mention]haze_warrior[/mention] , zaakceptowałem tego posta tylko dlatego że to knajpa i żeby ten post stanowił wzór dla kogokolwiek w jaki sposób nie należy pisać.

Na przyszłość pisz bardziej sensownie, bo to jest bełkot który człowiek rozumie jedynie dlatego że jest w stanie wejść w buty innego ćpuna. Co nie zmienia faktu, że brak jest logicznego sensu w tej wypowiedzi. Dosłownie jakby ktoś randomowo posklejał kompletnie losowe zdania po angielsku, wkleił do translatora i to wypluł - pomijam ortografie, bo to już kompletna tragedia i przegrana polskiej edukacji.

No hardfeelings
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 2777 • Strona 248 z 278
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.