Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 782 • Strona 46 z 79
  • 1016 / 96 / 0
23 marca 2018shizeR7 pisze:
Ja chce być psychologiem, albo po prostu studiować psychologie, wierze ze narkotyki pomogą mi w zrozumieniu innych perspektyw i wywinduja moja osobe w jakims stopniu na wyzszy poziom.
Tak, tylko weź pod uwagę że pacjenci nie są naćpani i hurra optymizm po walnięciu opio/stima/sajko słabo sie przeniesie na pracę z nimi. A kto wie po jakim czasie ty będziesz na tak wysokim poziomie że sam pacjentem zostaniesz.
The child is grown
The dream is gone
  • 1039 / 149 / 0
Nie wiem skąd te mity o rozszerzaniu horyzontów przez narkotyki. W sumie nawet osoby, które tworzyły pod wpływem sądzą, że w dłuższej perspektywie ograniczane są możliwości i rzutuje to na przyszłą pracę, naukę i zachowanie. Wielu artystów, a także naukowców na tym się przejechało i w rezultacie dotrwali ci, którzy szybko skończyli z braniem lub nigdy tego nie robili.
  • 1008 / 202 / 2
To jest zwykłe usprawiedliwianie dla swojego ćpania. Najbardziej widocznie u ludzi, którzy żrą psychodeliki, bo opiatowcy to raczej się nie oszukują, że jakoś im to pomoże poszerzyć horyzonty i generalnie wiedzą w co się pakują.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Przez cpanie poszerzylem swiadomosc i dzieki temu swiadomilem sobie że żyjemy w fikcyjnym swiecie wykreowanym przez zaawansowana cywilizacje jestesmy zwykłymi trybikami dlatego nie boje sie smierci . Te teorie o jezusie niebie to zwykła bujda
zeby trzymac ludzi na smyczy jedynie niewielki odsetek ktory eksperymentuje z substancjami
jest w stanie dostrzec prawde .
  • 188 / 37 / 0
23 marca 2018shizeR7 pisze:
Ja chce być psychologiem, albo po prostu studiować psychologie, wierze ze narkotyki pomogą mi w zrozumieniu innych perspektyw i wywinduja moja osobe w jakims stopniu na wyzszy poziom.
Chcesz, ale nigdy nie będziesz. Trochę mi przykro, że Ci to odbieram, ale Twoja wiara jest monstrualnie naiwna. W jednym się tylko zgodzę - narkotyki pomogą Ci w zrozumieniu innych perspektyw, nawet jeżeli miałaby być to refleksja, że kiedyś miałeś jakieś perspektywy. Wybacz, że moralizuję, ale bliżej mi już do czterdziestki, aniżeli do młodziana, który jeszcze nawet nie wszedł na rynek pracy. Taka choroba wieku ;-)
  • 744 / 35 / 0
PytonWindykator- 100% racji.
Nie czytam nawet wypocin ludzi ktorzy twierdzą że cokolwiek cpanie może im pomóc.
Może na krótką metę dostaniecie złudzenia ze zlapaliscie pana boga za nogi.

ALE jest to jakaś droga. Jesli wejdziesz w uzaleznienie (powiedzmy minimum rok politoksykomanii) i z niego wyjdziesz to moim zdaniem bedziesz swietnym materialem na psychologa, powodzenia :)
janblotnik@tutanota.com
  • 1008 / 202 / 2
Tylko ilu z niego wychodzi?
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3072 / 575 / 0
Ciekawe jak by było, gdyby temat brzmiał BRAK NARKOTYKÓW, A SUKCES ZAWODOWY
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / 5 / 0
20 maja 2018VERBALHOLOGRAM pisze:
Ciekawe jak by było, gdyby temat brzmiał BRAK NARKOTYKÓW, A SUKCES ZAWODOWY
A jakby niby miało być? Intuicyjnie, jak myślisz?

Alkoholizm wysokofunkcjonujący - HFA (ang. high functioning alcoholics) - grupa pacjentów z problemem alkoholowym o bardzo specyficznym obrazie uzależnienia. Pomimo problemów z alkoholem prowadzą życie na wysokim poziomie - dobrze zarabiają, mają odpowiedzialną pracę

https://businessinsider.com.pl/rozwoj-o ... go/hqhx425

* co piąty alkoholik w USA to HFA
* wśród pracowników korporacji 18% pije alkohol codziennie, a 40% kilka razy w tygodniu

Wniosek: w temacie brak narkotyków, a sukces zawodowy byłoby więcej szczęśliwych historii.

Z mojego otoczenia to w zasadzie jestem jedyną osobą, która pomimo ćpania i picia od 12 roku życia skończyła dobra studia i ma dobrze płatną pracę. Reszta albo robi w fabryce, albo siedzi na zachodzie, albo ma list gończy, ale stoi pod klatką i mowi głupoty.

ale co z tego jak jestem niedorozwinięty emocjonalnie, nie potrafię nawiązać normalnej znajomości, wyrażać uczuć?
Uwaga! Użytkownik korposzczur nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2774 / 1529 / 34
Nie ma co oszukiwac czesto osoby z umiarkowanym stopniu zazywajace pewne substancje , przygotowane i majace troche wiedzy zachodza wyzej od innych nie dopingujacych sie takze to prawda.
Tak naprawde ludzie cpaja od wiekow , takze to nie jest nowość.
Co do fabryki ludzie ci tez czesto wysoko awansuja osiagaja sukces , kazda praca jest ważna.
Czasem jednak ci co nie maja umiaru laduja w zlym towarzystwie i roznie koncza.
Takze sprawa indywidualna jest jakie wyniki osiagnie sie stosujac doping.
Dirty summer narcotic trust devil fruit like one piece manga, psychodelic mystic! Gra trwa
ODPOWIEDZ
Posty: 782 • Strona 46 z 79
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.