Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 731 • Strona 59 z 74
  • 41 / 2 / 0
Problemy rozwiązane przez dragi, hmmm...

Przez ciąg ketonowy całkowicie rzuciłam palenie. Koszmarnie mi się paliło na fazie, było więcej interesujących rzeczy. Kończyło się, że zostawiałam pół fajki i kończyłam, bo dalej nie mogłam :P

Ten sam ciąg zmusił mnie do odważnego kroku złożenia wypowiedzenia w pracy, której cały czas czułam się jak gówno.

..o tym, że schudłam dwanaście kilo już nie wspomnę :v Fajny gratis %-D
Uwaga! Użytkownik KrwotokzNosa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 18 / / 0
Mi narkotyki na początku drogi bardzo pomogły w kontaktach z ludźmi. Stałem się dużo bardziej otwarty potrafiłem więcej rozmawiać z ludźmi których nie za dobrze znałem na różne tematy z własnej inicjatywy. Gdyby nie to że kiedyś byłem nadźgany w życiu bym chyba nie napisał do pewnej dziewczyny która bardzo mi się podobała (z resztą ja jej też). I pomogły mi bardzo dużo z siebie wyrzucić

Ale nic nie trwa wiecznie. Teraz narkotyki przyniosły mi dużo strat gorszy kontakt z ludźmi ,straciłem osobę którą bardzo kochałem właśnie przez ćpanie tą dziewczynę do której bym nigdy nie napisał gdyby nie to że byłem nadźgany.
  • 8104 / 897 / 0
Nie długo będę miał rozmowę kwalifikacyjna wiec 2 mg klona obowiązkowo na stres.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 32 / 3 / 0
Nie żałuję, że zacząłem brać bo chyba tylko to uchroniło mnie od samobójstwa za gówniarza (dysfunkcyjna rodzina, alkoholizm rodziców, pogarda społeczeństwa, bieda), ale wydaje mi się że grzanie przez osobę jeszcze niedojrzałą/niedoświadczoną daje więcej przypałów niż rozwiązanych problemów.

Podobnie jak kilka osób już wczesniej wspomniało, ćpanie i kilka beznadziejnych sytuacji jakie to za sobą pociągnęło sprowadziło mnie na ziemię i sprawiło, że ogarnąłem się nie tylko z grzaniem ale i ogólnie z życiem. Pomimo tego, że wiele jeszcze brakuje mi do osiągnięcia celów życiowych, ćpanie wyniosło mnie na jakiś inny poziom zrozumienia świata i jego funkcjonowania i w swój dziwny sposób popchnęło mnie do pójścia dalej i wyżej.
  • Dało mi większą pewność siebie i wyluzowanie (nie tylko pod wpływem ale ogólnie), chyba dlatego że czułem że znam coś o czym inni nie mają pojęcia i wydawało mi się że jestem jakoś tak życiowo bogatszy czy coś xD
  • Pomagało się uczyć na studiach (dzień po opio) bo bardzo uspokajało i łatwiej można się było skupić na materiale, poza tym nawet nudne rzeczy były łatwiejsze do przebrnięcia.
  • Różne sytuacje i duże decyzje życiowe były trochę wypadkową ćpania i o ile same decyzje były średnio dobre, to zaprowadziły mnie we właściwe miejsce.
  • Polepszyło mi kontakty z kilkoma osobam i przez to, że bardzo dobrze ciągnęła się konwersacja (z reguły jestem średni towarzysko)
Z sytuacji, które zepsuło:
  • z*ebałem wieloletnią i szczerą przyjaźń przez to że podczas kilkutygodniowego ciągu na opio (dniem i nocą) byłem ogólnie lekko agresywny, paranoiczny i pod*urwiony i przy pierwszej okazji powiedziałem kumplowi najgorsze co o nim myślę - kontakt urwał się na zawsze, do dziś żałuję tej akcji i jest mi wstyd za moje zupełnie niesprawiedliwe słowa
  • miałem kilka przypałowych akcji w tym przedawkowanie, zrobienie z siebie wielokrotnie debila przed znajomymi i obcymi, dwie sytuacje w których mogłem stracić pracę gdyby się ktoś zorientował
Także ciężko powiedzieć :rolleyes:
  • 21 / 4 / 0
Podbijam Pana Truskawka. Jakbym czytał o sobie.

Dodatkowo narkotyki rozwiązywaly często moje problemy na takiej zasadzie że nagradzalem się nimi za rozwiązanie jakiegoś. Często sobie mówiłem, że jeśli to czy tamto uda mi się ogarnąć, jakoś przeskoczyć to wrzucę to czy tamto.
Niestety to dołożyli swoją cegiełke do uzależnienia z którym zmagań się do dzis
  • 122 / 27 / 0
Narkotyki skutecznie i trwale pomogly mi rozwiazac problem nadmiaru hajsu na koncie.
  • 8104 / 897 / 0
klon wybija mi z głowy głupie pomysły.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 182 / 29 / 0
Narkotyki i rozwiązane problemy brzmi jak żart czy inny oksymoron.

Narkotyki i wpierdalanie się w coraz to większe problemy...

- Finansowe
- Społeczne
- Rodzinne
- Zdrowotne
itd.
  • 0 / / 0
Rozwiazal sie problem bycia zbyt wrazliwym i empatycznym
  • 8104 / 897 / 0
tramadol rozwiewa wszystkie problemy, zostają odrzucone na boczny tor.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 731 • Strona 59 z 74
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.