Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 3461 • Strona 329 z 347
  • 209 / 59 / 0
@Mefistofeles1945 Zapachowe też miałem. Czułem kurewsko intensywny zapach fety i słyszałem rozmowe sąsiadów:
Głos 1: Schowałem mu na chacie 1kg amfetaminy.
Głos 2: Dobra to teraz dzwoń na policję. Niech go w końcu przymkną bo mam go dość.
Wszystkich schiz nie opisałem bo nie chcę mi się opisywać 2 dni ostrej psychozy.
Dodam jeszcze że w ciemnościach i na skraju wzroku widziałem różne postacie(patrzę na tel zza szafki ktoś się wychyla).
meth not even once

A dodam jeszcze śmieszną rozmowę ze szpitala z pielęgniarką:
Ona: Co tam ćpałeś?
Ja: Noooo... metamfetamine.
Ona: Japierdole, nie lepiej ci było dorzucić trochę kasy i przyćpać kokainę?
XD ogólnie spoko laska.
"Nie wypiję za błędy, bo ocean tej wódki zalał by wszystkie lądy tu" ~Rogal DDL
  • 3492 / 534 / 1630
@Up Patrząc przez pryzmat tego, jak Ci odpowiedziała. To albo ma te same problemy, co Ty, albo z tymi problemami skończyła.
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
  • 47 / 16 / 0
Albo nie zna się totalnie na rzeczy i myśli, że koko to najbardziej pożądane białe, niedostepne dla wielu ze względu na cenę, która czyni ją towarem luksusowym. Bo przecież w telenowelach wszyscy źli twardziele zarzucają kolumbijskie koko a nie uliczny kryształ dla pospólstwa. I nie lądują potem na OIOM'ie.
Nie mamy dość siły, aby całkowicie iść za swoim rozumem.
  • 2365 / 548 / 0
A nie jest tak?
  • 47 / 16 / 0
Nie do końca. Działanie inne to i użytkownicy inni. Wielu ludzi wybiera kryształ ze względu na pożądany profil działania, nie zawsze kierując się ceną. To nie jest tak, że stymulanty czy b-k nie miałyby racji bytu gdyby koko było w konkurencyjnej cenie. Z drugiej strony jednak pewnie wielu ludziom wystarczyłby do szczęścia jedynie koks, ale że nie mają na niego kwitu to walą stimy i ketony.
Nie mamy dość siły, aby całkowicie iść za swoim rozumem.
  • 209 / 59 / 0
@IGotHigh909 Możliwe
@bruksizm Raczej nie telenowele(nie ten rocznik) a filmy pokroju np. Wilk z Wall Street.
@Atropolamine No po koksie nigdy przenigdy nie miałem lęków ani rządnych schiz na bani (dlatego z reguły stawiam na niego + wyborową).

Żeby nie było off topu opowiem wam krótką historię:

Ćpałem sobie od wieczora do rana koks polatałem krótko po klubach następnie z ekipą bulwary(wciąganie koksu w przenośnych kiblach ach, prestiż tej używki :P), koks z rana się skończył przyjebałem lage mefa. Podchodzę do drzwi bo wydawało mi się że ktoś puka patrzę przez Judasza a tam zespół AT ustawia się by wbić mi na chatę. Przerażony wywalam 5g w kibel. Patrzę stoją dalej myślę "chuj nic nie mam towaru już otwieram by mi drzwi nie wyjebali" otwieram a tam pusto zdałem sobie sprawę że to była schiza i pluje sobie w brodę że 5g straciłem...
Zawsze jak mam jakieś wkręty to dotyczą AT, policji.
Ostatnio zmieniony 30 listopada 2022 przez MefedronowyKoneser, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie wypiję za błędy, bo ocean tej wódki zalał by wszystkie lądy tu" ~Rogal DDL
  • 3492 / 534 / 1630
Ja miałem kiedyś tak z mj fazę, że wyjebałem normalnie z domu. Miałem schizę, że mi psiarskie na chate wjeżdżają (faktycznie tak było, że polcija była, ale nie u mnie, tylko interwencja do sąsiada obok) Coś tam odpierdolił. No to ja patrzę przez judasza, a tam niebiescy. Mówię o kurwa, przyjechali chyba po mnie. Schiza wjechała na grubo, to z parteru wyjebałem przez okno, zamknąłem tylko chatę i wio. Jak wróciłem po 1,5h to okazało się, że to właśnie sąsiad coś tam odjebał i nie reagował na wezwania, więc policja wpadła. Czy miał zakaz zbliżania się do kogoś (coś z tych dwóch rzeczy).

Kurwa, do dziś tego nie zapomnę. Wyjebać przez parter zjaranym, bo myślałem, że przyjechali po mnie. Crazy shit.
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
  • 5479 / 1054 / 43
Co wy macie z tą policją.
Chyba coś za uszami.
Ten lęk przed policją z niczego się nie bierze.
Jak ktoś ma czyste sumienie, to ma schizy innego typu.

I koniec oftopu.
Ostatnio zmieniony 30 listopada 2022 przez london5, łącznie zmieniany 1 raz.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 209 / 59 / 0
Apropos jarania też mam story nie swoją lecz opowiem Historię brata.

Braciak poszedł zajarać z 2 kumplami jeden jarał już drugi miał pierwszy raz.
Palą sobie w najlepsze lecz jeden z jego znajomków (nazwijmy go K) puszcza pawia do michy. Drugi czując to (nazwijmy go B) też puszcza w kiblu. K zaczyna panikować że się zapętlił w czasie i ma dejavuu i inne wkręty, B rzyga i płacze. Brat próbuje ich ogarnąć. Bezskutecznie(a spalił najwięcej a doświadczonym palaczem nie jest).K chce dzwonić na karetkę, nie idzie go odwieść od tego pomysłu, więc brat mówi że zabierze B i wtedy sobie dzwoń jak chcesz... I tak się stało...

Wracam JA na chatę pijany i widzę że brat siedzi przestraszony i spogląda przestraszony przez okno pytam "co tak paranoicznie patrzysz" odpowiada "K zadzwonił na karetkę bo się spizgał i patrzę czy przyjechali". Przyjechała po niego karetka i zabrała go w pizdu.
Brat tam dokumenty zostawił i nazajutrz starzy kolegi przyszli do moich. Brat się tłumaczył że on z nim nie palił tylko wcześniej przed imprezą przyszedł świnki morskie pogłaskać. ŁYKNELI TO XD.
Moja matka zorientowała się że to nie prawda, ale ona o 420 się nie czepia.
"Nie wypiję za błędy, bo ocean tej wódki zalał by wszystkie lądy tu" ~Rogal DDL
  • 2365 / 548 / 0
Ja kiedyś wracałem późnym wieczorem od kolegi,już ciemno było.2-3 nocki na fecie zrobiliśmy jakos.Ide drogą,prowadze rower,czułem się tragicznie,miałem odruch wymiotny,ale nie miałem nawet czym rzygać,zaczynałem już tracić równowagę.I nagle w oddali widzę psy jadą,mowie se wkręcam pewnie,ale auto się zbliżyło i widzę,że sie nie mylilem.A w plecaku resztka fety,trochę tramca i sprzęt do i.v ... Już miałem najgorsze wizję,a oni powoli przejeżdżają i obcinają.Ale trzymam fason,idę spokojnie,nie przyspieszam ani trochę i przejechali...
I o to właśnie chodzi,trzeba zachować chłodna głowę choćby nie wiem co.Potem wróciłem na chatę i modliłem się,żeby zawału nie dostać hehe.
ODPOWIEDZ
Posty: 3461 • Strona 329 z 347
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.