Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 3461 • Strona 314 z 347
  • 2589 / 322 / 0
07 sierpnia 2020TymekDymek pisze:
@up najlepsze copypasty pisze życie

@topic
Jak kupowałem Thiocodin w jednej aptece przez kilka miesięcy w końcu jakiś farmaceuta się wkurwił i uznał, że nie będzie sprzedawać. Spędziłem na gadce z nim około kwadransu, opowiadając mu jak to dobry przyjaciel wpierdolił się w fentanyl, udało mu się zejść na morfinę, a teraz ze znajomymi robimy mu zapasy Thiocodinu i zmniejszamy dawki, aby przestał ćpać. A wszystko dlatego, że wymyślona żona wymyślonego przyjaciela nie może się dowiedzieć o jego problemie i wszystko trzeba robić na granicy prawa.

Raz nawet udało mi się u tej samej farmaceutki kupić 3 opakowania Thiocodinu na 3 paragony przy jednej wizycie dzięki temu wałkowi.

Koniec końców zaraz będą 2 miechy bez kodeiny i dobrze - suki nie chcę znać. Ale co poznałem aptekarzy i ile rozmów z nimi odbyłem wymyślając wszystko na bieżąco to moje. Piękne chwile, kiedy farmaceuta przejmuje się wymyślonym przyjacielem i chce nawet mu pomóc i proponuje wizytę u znajomego lekarza "że żona się nie dowie" i pomoc w wyjściu z opio. A to tylko głupi TymekDymek chciał sobie przyćpać kodeinki. Cudowne.
No nie bez powodu jesteś " Kompetentny " w końcu do czegoś to zobowiązuje 😂

Fuzja - D5

To było ładnych kilka lat temu byłem z dziewczyną w związku ale mieszkaliśmy w innych miastach i raz do mnie przyjechała no i wiadomo herbatka z moja Mamą bo sie lubiły i gadki co tam co u ciebie itp .. no i że mi krążenie dosłownie szalało na jej widok ( była tak odjebana szpile mini i jakaś bluzeczka ) no i poszliśmy do mnie praktykujemy różne pozycję, a miałem wredy małego pieska jamnika .. no i podczas stosunku doszedłem ale skonczyłem na dywanie .. a wydaje mi się że mój piesek wiedział co się święci w pokoju matka mówi do psa " mały nie podglądaj ich " huj piesek otworzył nosem z rozpędu drzwi wpada do pokoju i to co " znajdowało " się na dywanie wylizał wszystko pomerdał ogonkiem i patrzy na mnie tak wzrokiem ( jak kot ze shreka ) moja dziewczyna w śmiech ja myślałem że jebnę jak ten wpadł podleciał i posprzątał dywan 😂 ..

Fuzja - D5

Sytuacja z dziś
Mama : Ty to dziś jest 1 kwietnia to Prima Aprilis jest ?
Ja : No ja mam Prima Aprilis jak patrze w lustro 😂
  • 5479 / 1054 / 43
Tej bezsennej nocy przypomniało mi się to, jak Księżyc, mój ziomek po opio lufkę opalał nad kuchenką.
Normalnie zapaliła mu się bluza, a nie czuł nic nawet.
Poparzył się cały i dostał zapas Tramalu od lekarza na to.
Płonął jak ten mnich z Tybetu.
Przestał opalać dopiero jak ogień zobaczył.
To się nazywa ćpanie.
Co za chora akcja, wyobrażacie sobie to kurwa ?

To były czasy. Rok 2017.
Spoczywaj w pokoju R.I.P.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 915 / 232 / 0
Opowieść zasłyszana od starszego kolegi. Impreza, alkohol się leje strumieniami , gańdzia palona w takiej sprytnej fajeczce wodnej, która miała kształt ósemki. Nagle sort się kończy i co robić, chłopcy wpadają na pomysł przepłukania fajki spirytem żeby smołę wyciągnąć. To wlali z pół kieliszka, zatkali otwory, bobełtali, roztwór zrobił się czarny a rurki zjaśniały. Zadowoleni wlali wszystko do kieliszka z zamiarem, przelania na talerzyk, odparowania i zjarania. Niestety, okurat obok, przechodził lekko dźabnięty Kinior i nie zastanawiając się długo podniósł kieliszeki i wypił na raz 🤯 Oblizał się , rzekł że całkiem dobre i się oddalił.
  • 3194 / 495 / 1
Hahahaha :D
Zrobiłeś mi dzień dawno nie słyszałem swojego śmiechu. dzięki
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 1665 / 281 / 0
04 kwietnia 2022london5 pisze:
Tej bezsennej nocy przypomniało mi się to, jak Księżyc, mój ziomek po opio lufkę opalał nad kuchenką.
Normalnie zapaliła mu się bluza, a nie czuł nic nawet.
Poparzył się cały i dostał zapas Tramalu od lekarza na to.
Płonął jak ten mnich z Tybetu.
Przestał opalać dopiero jak ogień zobaczył.
To się nazywa ćpanie.
Co za chora akcja, wyobrażacie sobie to kurwa ?

To były czasy. Rok 2017.
Spoczywaj w pokoju R.I.P.
Mocne jak dębowe, daję karmę.
Mój ziom raz tak okrutnie się opił i zjarał, że zasnął przy kaloryferze w takiej pozycji, że dłoń miał na nim opartą. Obudził się z poparzeniami dłoni, blizny od oparzeń ma do dzisiaj. Najważniejsze, że wyspał się dobrze.
  • 50 / 5 / 0
Wraz z kilkoma znajomymi spotkaliśmy się na mieście. Jeden z moich kolegów zapytał się mnie czy nie poszedłbym do apteki kupić mu thiocodin, bo sam nie za bardzo chciał pokazywać się w aptekach. Nie pamiętam czy ja mu wtedy go kupiłem czy ktoś inny. Mając już jeden syrop wlaliśmy go do jakiegoś słodkiego napoju (było to w parku) spotkaliśmy tam innych ziomków, z którymi zamieniliśmy kilka słów, spaliliśmy po fajce... Gdy oni poszli my już byliśmy przy końcu picia tego "napoju". Następnie poszliśmy do mieszkania koleżanki, bo robiło się już dosyć zimno (był wtedy listopad). Pamiętam, że faza mi zaczęła lekko wchodzić jak zacząłem gadać z matką koleżanki. Nie do końca pamiętam co dalej się działo (mam bardzo słabą pamięć), ale później wypiliśmy następny syrop i leżałem w łóżku ciesząc się tymczasowym "brakiem" jakichkolwiek problemów życiowych. Wspomina to z dosyć dużą tęsknotą, ponieważ nie mam już kontaktu z tamtymi ludźmi. No cóż nikt w końcu nie mówił, że dobrze decyzje nie będą mnie ranić. Czasem brakuje mi ich.
  • 959 / 91 / 0
zajebista anegdota.
  • 4603 / 2177 / 1
Anonim. Powinieneś w konkursach dla młodych twórców/poetów startować. Te 6,5 linijki, to już nikt mi w życiu nie odda. Rewelka po prostu. Urzekła mnie Twoja historia.
  • 1665 / 281 / 0
Kiedyś byłem w zamknięciu, w zakładzie dla czubków. Spędziłem tam kilka tygodni. Była tam taka jedna ruda pani, średni wiek, coś ok 30-kilku lat. Nawet dobra szmata tylko zaniedbana (włosy itp, pewnie przez chorobę). Nie pamiętam co tam miała za męki <lol> pamiętam że zazwyczaj jak były przepustki widziałem zawsze jak wychodzi intensywnie i idzie w tym samym kierunku, szybkim krokiem. Zawsze tak szła, ten sam kierunek. Mega aktywna na "zajęciach" itp chyba najbardziej mądra i wygadana. Z buzi mądra, twarz doktorantki minimum. Ładna szczupła bardzo. Okazało się, że te jej tripy to były do dilera i leciała non toper na fecie i mj. Jakiś frajer z pokoju ją podpierdolił i zrobili jej testy. Fajna akcja jak tłumaczyła się ze łzami w oczach na forum, po czym ją wyjebano lol. Wiecie, w szpitalu nudno na ogół.

Podpierdolił ją taki 18-letni prawie że małoletni szmato-przegryw. Szmato, bo od ściery uzależniony i kryształów. Nie mógł znieść tajemnicy więc zrobił z siebie konfidenta, do kompletu z uzależnionego od amfetaminy dołożył konfiturę tfu mam nadzieję, że już nie żyje.
  • 175 / 25 / 0
Kurde klimatyczna historyjka, narobił smaka na thio a nigdy tego nie piłem.
No może jako dzieciak niczego nie świadom.
Uwaga! Użytkownik cancelotti nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3461 • Strona 314 z 347
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.