Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 3455 • Strona 304 z 346
  • 2249 / 577 / 0
Paskudztwo w czystym wydaniu. Znajomość zakończona czy i tak nie spodziewasz się po typie niczego więcej i zostanie mu to darowane ? :P
  • 2916 / 795 / 5
Jednorazowa przyjemność to była, tak się zdarzyło, że dawno się nie widzieliśmy, a dodatkowo po taniości butle N2O ma (30€/2kg).
Już się raczej nie spotkamy.
Narkotyki są dla przegranych
  • 1039 / 149 / 0
Ja miałem takiego kumpla w młodości, z którym nawet wyjeżdżaliśmy zagranicę na krótkie wakacje dwutygodniowe. Podwozili nas jego rodzice mili skądinąd i normalna rodzina. Mieliśmy zasoby finansowe, trawę, kwasy, alkohole, wyżywienie na miejscu. Problem polegał na tym, że jemu zawsze było mało i ciągle sępił jak nie fajki, to na drinki, w pewnym momencie w sumie wypadałoby już wszystko kupować. Znajomość była fajna i miła poza tym sępieniem, którego na dłuższą metę nie zniosłem i już w domu w naszej miejscowości powielane były podobne zachowania. Znudziło mi się być sponsorem narkotyków, alkoholu i lodów i czego tam bądź dla gostka którego starzy mieli więcej kasy niż moi.
  • 2249 / 577 / 0
Hehe u mnie jest taki motyw że jest się z kolesiem woziłem 10 lat temu - za dzieciaka ja 21 on 19 i to on z reguły żulił mnie w CH... nie miał nic . A ja go kurwa lubiłem na piździe i mu często stawiałem. Potem wyjechał do U.K - teraz wrócił i znajomość odżyła z tymże teraz to on jest zarobiony w chui ( nie że legalna praca to dalej krętacz jakich mało , ale kij z tym -hajs jest ) a ja mam przychód -powiedzmy - o wiele mniejszy. I teraz to on inicjuje melanże - stawia w chuj - Np ostatnio za 0,0 zł - 1,5 fety zjadłem, 8 browarów i półę trawy wypaliłem przez nockę. Ale on też perfekcyjnie pamięta kto mu stawiał te 10 lat temu i teraz czuje się zobowiązany zrewanżować ; ) ; ) także mi też nie jest jakoś głupio .

Ale do rzeczy jak u mnie się pojawia ktokolwiek - nawet kurwa pan hydraulik - wszystkie benzo/jazz/opiaty i hajs wpierdalam w skarpetę i chowam . Ot tak na wszelki wypadek xD
  • 1039 / 149 / 0
Ale u Ciebie była wymiana choć z opóźnieniem natomiast ja nie mogłem oczekiwać rewanżu nawet jak on miał towar i kasę. Zerwałem kontakt już wiele lat temu (zapożyczył się u mnie na kilka stówek) i ostatnio, po latach go spotykam niby rozmowa, ale oczywiście nie wspomniał o starych długach, wręcz odniosłem wrażenie, że ma do mnie jakieś pretensje. Nieciekawe znajomości pojawiają się w moim życiu.
  • 2249 / 577 / 0
To zwykła kurew pod kątem moralności , nie ma to tamto Metropolis... też się takie jednostki przewinęły w moim życiu ... niestety xD ale że to były "fałszywe" relacje oparte o dragi i jakieś krzywe akcje - teraz po prostu już nie istnieją
  • 119 / 43 / 0
Ćpanie łączy ludzi, dopóki jest co dzielić
Jestem życiem, które pragnie żyć, pośród życia, które pragnie żyć.
  • 4603 / 2170 / 1
Kiedyś miałem takiego super znajomego. Niestety pochodził z biednej rodziny i na studiach musiał często wybierać. Czy kupić podręcznik zalecony przez wykładowcę i na zupkach potem przez miesiąc bidować, czy nie kupić. Wiadomo jak musiało być z imprezami i wyjazdami (weekendy, wakacje, narty itd). Miał z tym ogromny kłopot, bo wstydził się skąd pochodzi i że rodzice nie mają kasy. BYł to jednak wspaniały kolega, z czasem przyjaciel. Po pewnej imprezie przychodzi i mówi, że on nie może. Że właśnie wydał resztę kasy ze stypendium i ma 18 dni i 29 zł na koncie.
Trochę nas to zdziwiło,bo nigdy takiego kłopotu nie mieliśmy. Jak się kasa kończyła, rodzice podrzucali cokolwiek, by jakoś przebiedować do nowego miesiąca. Natomiast dało nam to wiele do myślenia. Ustaliliśmy z innymi znajomymi taki motyw, że zależy nam na koledze, jako człowieku i że jak jest np nas 10, to jakoś rozłożymy wspólnie te koszty tego 10tego. Na początku siłą go wyciągaliśmy, próbował coś płacić, ale zawsze się wtedy ktoś do "postawienia" pojawiał.
Z czasem on zrozumiał o co chodzi i jakby się zgodził na taki schemat. DO czasu 3 roku, gdy już znalazł stałą pracę i miał kasę (gdzie już nie pozwalał na stawianie).
Sprawa nie istniała z 5 lat. Jednak potem zaczęły się dziać dziwne sprawy. CO jakiś czas przychodził do każdego z nas jakimś pomysłem jak "odpłacić" się za tę pomoc. Koniec końców wielu znajomych zawiązało bardzo udaną spółkę i do tej pory robią kasę, na czymś, co było w sumie wynalazkiem tego kolegi inie musiał ich do tego wciągać, a jednak miał w sobie tyle klasy, że każdemu "podziękował".
3 Lata temu, jak jeszcze opio waliłem to spotkałem się z nim i zabalowaliśmy. Ma chłop gest, jeżeli chodzi o koks. Tak czystego towaru w Polsce nigdy nie widziałem.
Także są ludzie i "ludzie". Nie ma co generalizować. Czasami do człowieka. Warto poświęcić kasę. To tylko kasa.
  • 880 / 357 / 6
22 lipca 2021ledzeppelin2 pisze:
Ciekawe jaki procent farmaceutów ćpa jakieś leki?
Czy to jest jakaś duża skala, bo sporo psychonautow idzie na medyczne kierunki.
Moja znajoma właśnie odebrała świeżutkie PWZF i ćpa jak pojebana, także spoko :D
27 lipca 2021DexPL pisze:
Także są ludzie i "ludzie". Nie ma co generalizować. Czasami do człowieka. Warto poświęcić kasę. To tylko kasa.
Właśnie dlatego pożyczam rodzinie, bo komu pożyczać jak nie rodzinie?
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 2249 / 577 / 0
@ LittleQueenie Pożyczasz rodzinie ?! To pożycz Wujasowi stówę - Oddam jak w banku mojej małej siostrzenicy przeciez bym nie oszukał! %-D %-D %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 3455 • Strona 304 z 346
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.