Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 3461 • Strona 4 z 347
  • 920 / 152 / 0
pare dni temu jaram lolka za szkola, sluchawki w uszach buja mnie bob marley i stojei jaram i nagle zza winkla wyszedl pan wozny a ja akurat sobie ciagne bucha. stanal i patrzy wiec skonczylem i trzymam chmure w pucach a on do mnie: co palisz se? ja do niego: yykhm. on sie usmiechnol i powidzial ze musi przejsc przez plot zeby go kamera nie sfilmowala (tak mamy kamery do okola szkoly w tym roku nam zalozyli ale i tak wiem gdzie jarac) i poszedl. wypuscilem bucha :cheesy: nasz pan wozny ma na imie marek... marek to zajebisty koles nie sapie ze sie jara w szkole w szatni tylko kaze skonczyc szybko, nie robi nikomu wyrzutow za picie piwa w szkole i nawet nie przeszkadzaja mu osoby jarajace lolki za szkola (definitywnie wiedzial co jaram bo tak jebalo cannabisem i haszem ze max) taka anegdotka z podziwu dla tej wesolej postaci.

P.S. mista marek wyglada zawsze jak zjarany wiec kto wie moze tez baka?
Uwaga! Użytkownik wonszgrzybojad nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 13 / / 0
Nieprzeczytany post autor: good_night »
Kiedyś po zajęciach na uczelni poszliśmy z kumplem między bloki palic czarne rureczki. Ściągnęliśmy buchy, patrzymy a w nasza stronę idą jakieś 2 babcie. Kumpel skitrał czarną rureczkę i worek. Stoimy a babcie (jehowe) podbijają z tekstem:
-A może panowie się zainteresują, mamy ciekawe rzeczy dla młodzieży (pokazują nam jakieś jehowe pisemka)
-Nie, dziękujemy.
No to babcie poszły sobie. Kumpel wyciąga worek, nabija lufę i mówi:
-A my tu mamy jeszcze ciekawsze rzeczy dla młodzieży %-D

Możecie sobie wyobrazic jak zjarany zbijałerm z tego teksu do konca dnia...
...i do końca życia tego nie zapomnę %-D
nie piję, chyba, że alkohol...
  • 755 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: rysiekzklanu »
w kiosq:

-dziendobry, prosze lufke
pani daje mi bilet mowiac, ze jeszcze 50 groszy
pytam: ocb co sie dzieje japierdole kurwa ty ?
na co ona: no powiedzial pan 'proszę, złotówke.'
-prosilem o lufke :)
-ach, lufke-fazufke, prosze. piędźesią hrosz.

ta pani kioskarka zawsze mnie rozpierdala.
a druga, zmienniczka, zawsze po hamsku rzuca szklo na na na... na te szklane cos na co rzuca sie mońce zeby dzwoniły[to ma wogole jakas nazwe ???]. czasem przez to szklo pekalo na moich oczach, wiec wymieniala.
jeżeli wysyaeś mi pm [od początku do zeszłego tygodnia], to nic nie doszło.
  • 755 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: rysiekzklanu »
inszym razem pani w sklepie, poproszona o lufke, zapytala:
-do papierosow?
-a ma pani fifki przeznaczone do innych celow? to niemoralne !
-nawet nabite ;]
jeżeli wysyaeś mi pm [od początku do zeszłego tygodnia], to nic nie doszło.
  • 424 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Adam Selene »
Póltora roku temu postanowiłem pierwszy raz spróbować deiksemu. jako że naczytałem się o niedobrym smaku acodinu, ubzdurałem sobie że fajniej będzie kupić tussidex. Toteż wbijam do apteki, idę do okienka i mówię:
- ...bry, czy jest tussidex?
- Tussipect? Tak, mamy.
- Nie, nie. Pytałem o TUSSIDEX.
- A co to jest? No ale mamy tussipect.

...
...
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 803 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: yam'teoretyk »
-gadka co tam? jak tam? masz coś?
-Niee, ale ten xxx.
-My go nie znamy...
-On was pewnie czai, mieszka xxx tu tu. Idzcie otworzy on lub siora i sprzeda.

Podpici i upaleni uderzamy blok dalej. Kto idzie?
- ja nie
- ja nie
Chuj, idziemy, stanałem an pół piętrze i slucham...
- Dzien Dobry! (cisza) Jest zip?
- Cooo? Ziiiip? (głos kobiety na bank powyżej 60lat)
- (cisza i widze śmiech kumpla) Aha... to narazie hehehehehehe
i robimy lota.
To jeszcze było za małolata, teraz nikt by nie poszedł tak na przypal hehe

-Dzien Dobry!
-Są lufki?
- Są. Ile?
-Jedną
-Ale my na wage sprzedajemy.
-Co na wage? ja chce jedną
-Krówki są tylko na wage inczej nie sprzedam. Lizaki mam na sztuki.
-LUFKĘ, SZKŁO do palenia.
-AAa <śmiech>
  • 907 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Pan Prezes »
dalszy kumpel do mnie:
-pamiętasz jak kupiliśmy te 10 gramów było bosko :D
-po co mamy kupować?!
-a co chodujesz sobie? :D
-ja a narkotyki? no coś ty!
i tak mu nie powiedziałem czy uprawiam bo i tak nie mam z nim zbytniego kontaktu.
Ostatnio zmieniony 09 listopada 2007 przez Pan Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
I kórwa chuj Cie obchodzi, że robie błędy ortograficzne!

Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
  • 43 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kkaczuszka »
Wchodze dzisiaj do apteki:
"Dzień dobry DXM poprosze"

Na szczęście farmaceuta był stary i chyba troche przygłuchawy i pyta sie:
"Słucham?"

"Yyy poprosze Acodin"

...
Tolerka nie zając, nie ucieknie...
  • 19 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: goa_t_hc »
hehehe, ciekawe dlaczego heroiniści i amfetaminiści nie opowiadają anegdot;)

dodam jedna z fetą;) :
polozylem sie tego dnia ok 1 w nocy spac, ale nie moegłem zasnąć. Ok drugiej słysze ze ktoś wchodzi. Nagle w moim pokoju zapala sie swiatło, otwieram oczy, a tu stoi D. z polóweczką wodki;) wiec za chwile siedzialem juz na klatce popijajac wode z D. i najebanym strasznie J. - moim wspóllokatorem owczesnym. Mowie: 'chlopaki, mam jeszcze polowke dobrego bialka skitrana gdziestam, zajebiemy sobie?' wszyscy sie ucieszyli na perspektywe fukania. na aneksie kuchennym wyspalem sreberko i zrobilem karta bankomatowa 6 rownych sciezek. na poczatku, podczas gdy J. żygał przez okno, wciagnolem ja. 'achhhh. ten smak, tak lubie chemiczny smak dobrej fety'. Pozniej wciagnal D., teraz byla kolej na J. Mowie:'J. kreski dla ciebie posypalem' a on lezy jak kloda na materacu i jeczy: 'przyniescie mi'. dobra, spoko, przesypałem sciezki na karte i podstawilem mu pod twarz. D. trzymal zrolowany banknot przy nosie. Mowie do prawie nieprzytomnego J.: 'WCIĄGAJ!!!', a J. w tym momncie zaczyna... dmuchac nosem! jedna sciciezka rozjebala sie po poscieli. z D. zucilismy sie kto na to kto wiecej wetrze w dziąsło. J. potem wciagnal pozostala kreske i... poszedl spac... ladnie sie wkurwilismy z D o ta zmarnowana kreske... pozniej siedzielismy na klatce z D. jeszcze kilka h pijac browary i jarajac ciagle szlugi.
ach, krakowska w Krakowie, to byly czasy;)

feta to najwieksze gówno na świecie.
  • 3524 / 47 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
Strasznie nakręceni na spalenie bolka skitraliśmy się w jakimś kącie bo zawierucha była wtedy straszna. Skręciliśmy, kolega odpala i w tym momencie naszło go nagle na kichanie(nieraz złapie szybko tak, że nie wiecie czy zdąrzycie położyć np szklankę trzymaną w ręku) PSIIIK i została zrolowany papier z ustnikiem a zawartość znalazła się na trawniku :-D Pojechaliśmy po drugą połówkę
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
ODPOWIEDZ
Posty: 3461 • Strona 4 z 347
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.