Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 3462 • Strona 239 z 347
  • 2932 / 798 / 5
Zachwycona, tak kochanie, oczywiście itp. Itd.
A z tej radości to przedawkowalem ketę dzień później, jest w anegdotach nawet :/
Narkotyki są dla przegranych
  • 0 / / 0
pije thio na miescie baba jakas mówi 'wiesz ze jak tyle tego brac bedziesz to beda skutki uboczne' na co ja zerując reszte mówie jak kto lubi baba czerwona odeszła
  • 5489 / 1058 / 43
W święta była u mnie moja siostra.
Kiedy leżałem pijany zrobiła mi moim telefonem kilka zdjęć.
Dzwoniłem wieczorem do niej i zapytała się, czy widziałem foty, które mam na telefonie.
Nie, nie widziałem.
Potem je przejrzałem i byłem przerażony...
Już od dawna groziła mi, że nagra mnie na jakiejś fazie czy coś.
Ale te zdjęcia były przerażające...
Leżałem nieprzytomny, cały spocony z przymkniętymi oczyma, wokół pustych puszek po piwie, półnagi z dłonią włożoną w gacie jk Al Bundy.
Boże, gdybym kiedyś kandydował na burmistrza to takie zdjęcia mogłyby mi zniszczyć karierę polityczną.
Zgroza, zgroza...
Powiedziała mi, żebym to wrzucił na Hajpa, ale nie.
Są kurwa pewne granice. Jeszcze są.
Dało mi to do myślenia, słyszałem nie raz co odpierdalam ale nigdy nie widziałem siebie w takim stanie.
Powiedziałem jej, żeby więcej nie robiła takich zdjęć.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3359 / 345 / 0
Nie pierdol, wrzucaj te zdjecia.
  • 920 / 136 / 0
Daj na PW Londuś, Bandiego w Tv juz nie ma, moze Ty go zastapisz.
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 177 / 44 / 0
Za każdym razem jak wchodziłem do gimbazy na zjeździe z fety miałem zawsze to jebane uczucie „każdy widzi, każdy wie” ale po czasie wmowilem sobie w końcu ze to tylko schiza i wbijałem na luzie bez spiny, poniedziałek po nieprzespanym weekendzie zwala wita, ogień do gimby ale na luzie, a tu ziomek „Mordo ale ty jesteś naćpany” xD
  • 8104 / 898 / 0
Poszedłem do baru na kawę, wcześniej wrzuciłem 2 mg klona.Klonik zaczął działać i z kawa pięknie się wkręcał.Dosiadłem się do jednego francuza ( gadał po hiszpańsku ) no i tak gadaliśmy sobie o pilce noznej, pozniej pytam się go czy coś wrzuca.On na to ze jara zioło, czasem koko.Ja mowie, ze lubię tabletki (benzodiazepiny) i zaczęliśmy wymieniać najlepsze benzo jakie lubimy...Ja mowie klonazepam...lorazepam a on na to ``aa o Valium jeszcze dobre , do kawy wchodzi idealnie, lubię tez alpre``.Spaliliśmy po fajce i się pożegnaliśmy.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 5489 / 1058 / 43
U Zgientego.
Ten melanż trwał już trzeci dzień.
Z zrobił maczankę, ale schła i nie nadawała się do palenia,
Wypiliśmy flaszkę i zjedliśmy pizzę, bo tylko pizze jedliśmy.
NIe mogłem wytrzymać, postanowiłem poczuć KARĘ, taka najmocniejsza w moim marnym życiu.
Nabiłem fifkę podkładem i nasypałem czystego kanna, nie pamiętam co to było, bo prochów mieliśmy w chuuj i jeszcze trochę.
Zapaliłem, zaciągnąłem,
się mocno. Ale wjechało.
Pamiętam, że zacząłem rzygać krwią, oczami, uszami, nosem, z mojego gardła wychodziły jelita niczym wąż boa., Sławek leży
Krew była wszędzie, upadłem na mordę.
Prosto ryjcem na podłogę, wybełkotałem - "umieram, dzwońcie po pogotooowieee!".
I tak nikt nie usłyszałby, każdy leżał naćpany...
Upadłem i leżałem. Nie wiem jak długo.
Ocknąłem się.
Patrzę - Sławek leży na podłodze, hihra się. Żyje. Z nawalił go grzybami.
Z leży na łóżku, nieprzytomny.
Na czworakach szukam rzygów, szukam - nie ma.
Co się stało >? Co się dzieje >? Gdzie ja kurwa jestem, kim i z czym >?!
Nie wiem.
Nie ma krwi, nie ma rzygów.
Wstałem do biurka, nalałem wódki do szklanki...
W tle leciała zciszona muzyka, na tyle głośno aby każdy ćpun mógł ją usłyszeć...
Wypiłem setkę i nabiłem fifkę.
Zacząłem wygłaszać monolog, wiedziałem ,ze tylko Sławek mnie słyszy...
Nie pamiętam co mówiłem, czułem jakby ktoś nas nagrywał.
Monolog na temat życia i polityki...
Z dalej leżał, ale Sławek kontaktował...
Piszcząc to upadłem jk Jezus pod krzyżem i prawie złamałem nogę...
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 2187 / 357 / 0
waliłem ketony i.v w miejscu świętym w mojej okolicy
potem ksiądz mówił o tym na mszy
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 113 / 50 / 10
-słyszy mnie Pan ? spytał policjant.- co do kurwy nędzy- słyszysz co do Ciebie mówie ?!- spytał ten drugi. Rzuciłem po nich szybko okiem. Co się kurwa dzieje?! Siedziałem, a nawet pół-leżałem w karetce pogotowia, a na demną wisiało kilka osób.
- ma pan cukrzycę? inne choroby układu krążenia?- zapytał ratownik medyczny.
- cukrzyca nie jest chorobą układu krążenia- odparłem.
- usnął Pan na przystanku autobusowym, od 10 minut nie było z Panem kontaktu, przyjmował Pan jakieś narkotyki ?
Ja jebie, kurwa zasnąć sobie nie wolno w kwietniowym słoneczku bo jakieś babki zadzwonią, poskarżą.
- a o co dokładnie wam Panowie chodzi? - poirytywany już delikatnie spytałem- wstanę, pójdę i nie było sprawy. Na co funkcjonariusz policji - ĆPAŁEŚ COŚ MŁODY ?!
- a chuj Ci do tego, zdrzemnąć się nie można?
- nie można bo interwencja darmowa nie jest, a Pan trzeźwy nie jest- w tej chwili wyjebałem strzykawe z żyły (ratowniczą, bo mi jakieś soki dawali)
- a jak ćpałem to co ?!
- dowód osobisty!
- a co to kurwa stan wojenny ?!
- dawaj go wieziemy.
Jedziem sobie tym busem, lodówą. Odpalam sobie fajkę, zatrzymujemy się. Wchodzi wkurwiony Mirosław od boku otwierając przesuwne drzwi i pyta:
- ZGASISZ TO KURWA ?!!
- a gdzie tu masz zakaz palenia ?
- chuj mu w dupe, weź go wypierdol bo mnie już wkurwia.

xD
Czy ciemno, czy jasno- w dupie zawsze ciasno :gun:
ODPOWIEDZ
Posty: 3462 • Strona 239 z 347
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.