- Dzień dobry, acodin poproszę.
- Czy był już stosowany?
- Nie. [idiotka ze mnie, mogłam powiedzieć że tak]
- To nie powinna pani go brać... [tu długi wykład na temat szkodliwości dekstrometorfanu w wypadku przedawkowania]
- W takim razie wezmę go na własną odpowiedzialność. - z lekkim zniecierpliwieniem i głupim uśmieszkiem.
- Wie Pani w ogóle na co się go stosuje?
- Tak, na kaszel.
- Na pewno?
- Na pewno.
- Jakoś Pani nie wierzę.
- Kompletnie nie wiem o co Pani chodzi. Dostanę go czy nie?
- Ach, niestety Acodin jest tylko na receptę.
No i babka mi w końcu nie sprzedała. I tylko straciłam swój jakże cenny czas. Nawijała chyba z 5 minut. <_< Ale co to, jedna apteka w polsce? ;-)
- Dzień dobry, Neoazarinę poproszę.
- [machając mi opakowaniem przed nosem] A wie Pan, że to jest na receptę.
- doprawdy! nie wiedziałem. [Udając debila]
Już mi wydaje i słyszę tekst aptekarza:
- Oj będzie kodeinkę się waliło [Ja uśmiech na ryju, choć speszony troszkę, dodaję:]
- To poproszę jeszcze Thiocodin 2 opakowania :-D
Oczywiście farmaceutka mi wydała, zapłaciłem za Neo i 2 thio i słyszę tekst oczywiście bezczelnie kierowany do mnie przez aptekarza(wątpię w ich trzeźwość tamtego dnia):
- oj widzę, że dzisiaj to dużo tej kodeinki będzie. A później będzie podwójne widzenie
Z bananem wyszedłem z apteki, jeszcze przed wyjściem wpadłem w brechę - ubaw przedni. Ale zdziwiło mnie to bo po pierwsze byłem pierwszy raz w tej aptece, a po drugie nie wyglądam jak ćpun - kulturalnie byłem w garniaku i skórze, a tu takie teksty.Grunt że sprzedali
JA:Acodin jest?
F: Jest
Ja: A po ile?
F: A jaki pan sobie życzy?
Ja: Jak to jaki?! 8-( i totalne zdziwko na mojej twarzy
F: No pytam czy w syropie czy tabletkach?
Ja: Zdeecydowanie w tabletkach ;]
Wychodzę mówię dowidzenia a kobita od mnie: miłej nocy życzę.
To by było tyle jak cośsobie przypomnę to dam znac .
skoro juz te historyjki z kupowaniem szatanskiego dxmu, kindercpunską slawą owianą ...
pewnego razu na wyprawie wieczornej z kumplem, bedac juz zdxmowanym postanowilismy dorzucic po 225 mg, oczywiscie ktozby inny jak nie debil skuninhos zglosil sie na ochotnika wejsc do apteki i kupic aco ... wchodze a tam zero klienteli, za to trzy aptekarki, zachowanie budzi spore podejrzenia, z czego sie nie dziwie, wlepiaja we trojke na mnie wzrok, mowie typowo dxmowym akcentem i jakaniem ( co b. rzadko mi sie zdarza ) ... :
- poprosze acodin
jedna z nich, znajduje, kladzie na ladzie aco, i w ty momencie, dziwnym i dajacym do zrozumienia glosem wypowiada - 4,50 zl, DLA PANA SPECJALNA ZNIZKA ... ;]
Albo inna akcja: jestem w mieszkaniu magika, przeglądam sobie od niechcenia jego kolekcje płyt, a sam magik bierze prysznic i krzyczy coś o Bogu i pajęczynach. W pewnym momencie znajduję wielki wór z zielskiem. Rozglądam się - na parapecie muchozol. Spryskałem zioło obficie.
Potem magik jarał i seplenił coś (jak to magik, wiecie o co mi idzie, co nie?), a ja jadłem czipsy. Nagle dostał drgawek i rzucił się przez okno. Nie zdążyłem nawet odłożyć czipsów.
Smutna sprawa trochę.
CZEMPION KAŻDY TU TOBIE WIERZY! Historia dla programu w TVN :D - nc
- neozarnine proszę
- nie , bo to na recepte , ale moge dać Acodin , to bez recepty i tez na kaszel
- Acodinu to ja juz nie lubie , bo ostatnio mi bylo po nim nie dobrze :-D
- (Baba zaskoczono) To nie
- Dowidzenia ;-)
W sumie to dziwne ze zamiast neozarniny proponowała Acodin , powinna analogicznie zaproponowac inny lek zawierajacy kodeine dostepny bez recepty , np Thiocodin.. Widac mało sie zna na swojej pracy,
He wy piszecie ze macie czasem problem z kumpnem Acodinu , ja nigdy nie miałem i nawet mi proponują :-)
Podchodzę do kasy z 3 paczkami nowego Acodinu.
Podczas nabijania tych Acodinów młoda aptekarka mówi do mnie:
-Ale wie Pan, że nie wolno przekraczać zalecanej dawki?
odpowiadam spokojnie i powoli z radością w głosie
- Mi Pani tego mówić nie musi
Inna sytuacja:
Z ukrywaną radością mówię ciszej:
- poproszę Acodin
-słucham?
- poproszę Acodin
- co takiego?
-AaaCODIN puściły mi hamulce i na mej twarzy ukazał się wielki banan:D
- Aha
W czasie nabijania do kasy mówi do mnie podejrzliwym głosem:
- Ten Acodin to dla Ciebie?
Licząc pieniądze na acodin odpowiadam:
- Tak
Po czym wręczam jej pieniądze, a że były to drobniaki, mówi do mnie:
- Jest tu 5,52?
Odpowiadam jej Acodinową intonacją, chociaż byłem wtedy trzeźwy:
- Jak nie będzie, to zaraz będzie!
z tyłu ludzie wpadają w śmiech, a ona nie sprawdzając czy się zgadza:
- Dobrze
Na co ja z bananem:
-Ufa mi Pani:D
-dzień dobry, są fifki ?
-nie ma.
-a może bibułki w takim razie ?
-nie ma żadnych fifek, nie ma żadnych bibułek, nie będziecie się niczym truli !
Podwórko:
siedzimy na ławce, nagle z okna sie jakiś moher zaczyna faflunić:
-już mi stąd ! łobuzeria !
-ale przeszkadzamy pani jakoś ? robimy coś złego ? to nie jest prywatne podwórko.
-ja wiem, co wy tam robicie ! czarne rureczki palicie, a potem się z tego śmiejecie !
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.