Nie wiem i chyba już się nie dowiem bo usuneli konto na serwisie na ktorym do nich pisałem. Albo dostali bana, nie pamietam. Swoją drogą, pamietajcie że bywają (albo bywały, ale w razie czego warto pamietac) pechowe serie freshbombów które podobno w ogole albo słabo działały. Ostatnio dutchtherapy wypusciło żelki z tym kannabinoidem HHC-O bodajże, myślę że warte przetestowania. [a nie istotne, usuneli te żelki już]

Ciekawość jednak u mnie zwyciężyła i udało mi się jeszcze załapać na te żelki z HHC-O zanim przestali je sprzedawać. Opinie jakoby to miała być konkurencja dla THC są wg. mnie wyssane z palca. Owszem działa ale jak takie palenie bardzo średniej a nawet trochę słabej jakości ( dawka 20 mg ) czyli chill lekka zmuła i minimalna psychodelia w tym lekkie cevy do tego brak głębszych przemyśleń.

Przy takiej dawce THC to miałbym już dosyć mocno. Dawka 30 mg tego kanna ( 3 żelki czyli koszt 30 zł za faze) też niewiele lepiej a za tą cenę mam greenout chocolate który bardzo miło wspominam. Za to już w miksie z THC ewidentnie podbija doznania przenosząc high w inny wymiar, nawet nie wiem jak to opisać. Jest jeszcze jeden sprzedawca co tym handluje nie będę podawać kto ale bardzo łatwo znaleźć.

Napewno nie ma sensu kupować suszu który jest tym nasączony ani żelków bo to kosmiczne ceny jak za syntetyczny kanna ale mają też olejek o stężeniu 10 % co daje 1000 mg HHC-O na 10 ml do tego z 300 zł obniżyli do 250 więc jeszcze w miarę przystępna cenowo opcja.

Dodano akapity -- 909

Lol, od początki wiedziałem, że GO iest czymś podbity i to nie sam olejek. HHC-O pasuje z opisów tripów jak ulał do GO.

Bylem sceptyczny ale o dziwo dziala - pol buteleczki dla doswiadczonych , mnie porobilo srogo na jakies 6h . Nie jest to placebo ani CBD ktore znam tez dobrze . Typowy profil dzialania edible - senny , delikatnie psychodeliczny . Jak ktos nie ma dojscia albo potrzebuje legalnego zrodla to w sam raz . Smak kiepski ale jakie to ma znaczenie ? Cena moglaby byc lepsza .

Jeśli stężenie THC ma działać, tym samym znacznie przekraczać 0.2% dozwolonej ilości, mówimy o przestępstwie. Na rynku takie coś teoretycznie nie ma prawa się pojawić.

Typie, 2 posty wyżej masz napisane, że THC się zgadza, a to inne kannabinoidy są odpowiedzialne za efekty psychoaktywne.

Jakie inne kannabinoidy? W całej buteleczce ma być około 40mg THC. Objętościowo mieści się to w limicie 0.2% i ma wystarczać aby się porobić.

Próbowałem soczek fresh bomb light 100ml i olejek greenout 10ml. Olejek dla mnie lepszy, tylko dłużej wchodzi. Po 3h mam bombę. Jak łykam to co najmniej 1h po jedzeniu i nie jem nic dopóki mi nie wjedzie faza. Ogólnie polecam jak ktoś nie ma dojścia.

widze ludzi postujących tu i ówdzie o tym gównie od 2 lat i zawsze uważałem, że to jakieś oszustwo i jeden wielki scam oraz udawana poczta pantoflowa sprytnych marketingowców promujących swój scam na różnych stronach

no więc ostatnio postanowiłem kupić 2 butelki żeby móc stestować, obydwie STRONG zielona i żółta z oficjalnego sklepu
zielona była łączona z alko, spożyłem jakoś 30ml i nie byłem w stanie ocenić czy działa, bo byłem zbyt najebany. następną dawkę ok. 40ml spożyłem drugiego dnia i tu mimo lekkiego kaca z dnia wczorajszego czułem działanie, choć nie czułem sie wcale jakoś "zjarany" ani sfazowany oprócz typowego zmęczenia, które pojawia sie po całym dniu jarania, oczywiście pamięć krótkotrwała też rozwalona, pustka w głowie, nie wiadomo co ze sobą zrobić, raczej takie typowe działanie THC, ale bez uderzenia obuchem przez łeb.

ostatnie ok. 30ml próbowałem już będąc w 100% trzeźwym i świadomym, a próbowałem tego siedząc w pracy i około 20:00 spożyłem te ~30ml. pierwsze efekty weszły już po 30 minutach, rozkręcając sie przez następną godzinę i peakując jakoś 3-4h po spożyciu. po powrocie do domu przed 23 czułem bardzo mocne działanie, choć nie tak mocne jak po spaleniu z bonga/wiadra dobrego tematu. siedziałem tak sfazowany do ok 2:30 wciąż czując dość mocne działanie (znowu - mocne, ALE nie AŻ tak mocne jak po wiedrze z dobrej jakości palenia) z efektami typowymi dla THC.
na drugi dzień wciąż mocno czuć takie afterglow, zmulenie, nic sie człowiekowi nie chce tylko jebnąć sie i odpoczywać

drugi czyli żółty "greenout" był spożyty też całkiem na czysto, dawka ok. 40ml podana o 9:30 zaczęła wchodzić grubo po 10 i podobnie jak zielony rozkręcało sie z czasem i peakowało po paru godzinach, ale dalej, nawet 6 i więcej godzin po spożyciu wciąż było czuć efekty, choć już nie aż tak mocne. żółty od zielonego różni to, że tak człowieka nie zamula, jest o wiele lepszy humor, chęć zrobienia czegoś zamiast bezmyślnego przeglądania internetu i oglądania filmików na YT.

próbowałem tylko tych dwóch - żółty i zielony, ale polecam najbardziej żółty. one mają generalnie podobne działanie, ale jednak żółty jest wyraźnie lepszy
kupiłem to jako ciekawostke żeby sprawdzić czy ludzie w internecie lecą po prostu w chuja i jest to jeden wielki zabieg trzepania kasy, czy może rzeczywiście w clearnecie można kupić coś czym sie można "najarać" łatwo oraz legalnie, więc jak najbardziej można sie tym "najarać" choć osobiście bardziej polecam zapoznanie się z cebulą i ogarnięcie sobie tematu samemu zamiast przepłacać za buteleczki

Dodano akapity -- 909

@qpka

bo to jest opłacalne tylko dla okazjonalnych użytkowników co raz na dwa tygodnie bombią i więcej nie potrzebują. Najbardziej opłacalną opcją jest makumba z siewnej gdzie ja w internetach mam 80 g za 30 zł co na 4 razy wystarczy takiej fazy w sam raz że nie za mocno nie za słabo. A jest jeszcze jedna ciekawa opcja porobienia się nawet na 12 godzin której jestem chyba jedynym użytkownikiem w całej PL jak nie na świecie.

Kombinat ma teraz promo na kapsułki z CBD gdzie w jednej jest 300 mg dekarboksylowanego ziela siewki moczonego w oliwie z oliwek, łącznie kapsułek 120, zawartość THC 0,05 % więc całe opakowanie ma łącznie 18 mg THC co już jest całkiem niezłą dawką.

Do tego nie wszystkie kapsułki się naraz rozpuszczą stąd też długie działanie. Po zeżarciu całego opakowania jest mocno i nie raz już pragnąłem końca fazy ale nie było mowy. Tak zmasakrowany to ja nie byłem po paleniu ponad grama ulicznego przez całą dobę gdzie z fazy nie schodziłem. Więc cena 20 zł vs 50 zł to odpowiedzcie sobie sami. Jest tylko jeden minus tego, nie każdy pochłonie tak dużej ilości tych kapsułek jak niektórzy to takiej jednej połknąć to już dla nich problem aczkolwiek jak ktoś czystą vodke pił bez popitki to jest na tyle twardy że sobie poradzi.

Dodano akapity -- 909