Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 680 • Strona 60 z 68
  • 5 / / 0
Zioło nie pomoglo i tak dostałem padake
  • 30 / 2 / 0
Najlepiej benzo dla zabezpieczenia. Nie wiem co miałeś na celu jeżeli było to zioło
  • 5 / / 0
Czytalem bodajze tez na tym forum ze marihuana moze pomoc w tym wypadku. Zreszta jest medyczna do tego wlasnie stosowana. Ja chcialem tylko napisac ze w moim przypadku to nie dziala I zeby sie inni troche sie nad tym zastanowili.
  • 209 / 15 / 0
Padaczka to najgorsze gowno, gdy ocknąłem się na ulicy po dużej dawce bez benzo cała zabawa minęła, a ja czułem się jakbym zszedł. Błądziłem gdzieś po mieście przez 15 minut, dochodząc do siebie. Dobrze, że nie wpadłem pod auto, lub tramwaj. Bez benzo nie ruszać, THC czy zasrana Depakina pomogą wam tyle co placebo - a za alkohol powinny być bany.
  • 2575 / 321 / 0
Dlatego nie biore Tramalu .. jak juz mam miec padake to wole silniejsze opio ..
  • 224 / 53 / 16
Zdarzało mi się brać dawki trampka rzędu np 800mg (czasem mniej, czasem więcej), brać to w trakcie zjazdu po fecie przy chodzącej szczęce i kończynach, mieszać wysokie dawki z alkoholem (w ilosci np 4 piwa) i nic się nie działo.

Aż tu nagle, gdy pewnego razu pizgnęłam 1100mg (po kilku piwach btw i w dorzutkach oczywiście, nie calkiem naraz) i wydawało się, ze wszystko będzie w porządku - dostałam ostrego napadu drgawkowego z utratą świadomości.

Samego napadu kompletnie nie pamiętam, prawdę mówiąc nie wiedziałam nawet, że się odbył, ale był wtedy przy mnie mój facet i wszystko mi dokładnie opisał. Podobno, choć chwilę wczesniej siedziałam, rzuciło mnie na podłogę i zaczęło całą niewiarygodnie telepać, no i białka oczu chodziły mi jak u kogoś opętanego, a z ust ciekła spieniona ślina. Gdy tylko przestałam drzeć, a moje ciało się uspokoiło, to przestałam rownież oddychać na jakiś czas, a twarz i usta zrobiły mi się zupełnie sine. Mój facet zaczął mi wtedy robić masaż serca i kontynuował dopóki nie pojawił się u mnie słabowity, ledwie wyczuwalny, ale jednak oddech. Po tym położył mnie na łóżku.

Gdy się obudziłam, wydawało mi się, ze po prostu na chwilę przysnęłam. W ogóle nie byłam świadoma tego co zaszło, zupełnie jakbym się zwyczajnie zdrzemnęła. Czułam się jednak potwornie senna i zmęczona, niczym po zwiezieniu kilku ton gruzu albo po jakiejś innej ciężkiej, fizycznej pracy. Kończyny też podrygiwały dość intensywnie, serce zaś biło z prędkością około 160 bpm przez najbliższe kilka godzin i nie chciało ustać.

Od tego czasu mój próg drgawkowy wyraźnie się obniżył, bo nawet 200mg wzięte w retardzie powoduje niekontrolowane drżenie rąk i nóg oraz szybkie bicie serca, co wcześniej nie miało miejsca nawet przy bardzo wysokich dawkach i pokruszonych tabletkach. Z tego też powodu nie sięgam już więcej po Tramal.
I alone have known all shades of the horror.
I am the pit without sun, where blind beasts dwell. 
  • 648 / 68 / 0
Z ciekawości, jak często zdarzają się zgony spowodowane padaczka tramalową?
gdy urodzi mi się syn, nazwę go antek,
gdy urodzi mi się córeczka, nazwę ją majeczka

Marzenia to metylofenidat ✓, morfina ✓ ,  MXE X
  • 2575 / 321 / 0
Jesli o padake chodzi to najlepiej wziasc benzo dla zabezpieczenia sie mysle ze klonazepam alno diazepam bedzie ok . Ale jak ktos ma wieksze doswiadczenie to niech napisze co i jak
  • 1182 / 123 / 0
A ja mam pytanie, czy taką padaczkę można wyczuć, tzn. czy występują jakieś symptomy przed, jakieś drżenia, niepokoje, czy coś? Czy rzuca na glebę nie wiadomo kiedy i jak?
  • 2430 / 573 / 155
@mniemanolog Tak, zdarza się tzw. ,,aura'', która może objawiać się m.in. drżeniami, zrywami mięśniowymi, zaburzeniami świadomości, irracjonalnym niepokojem, dziwnymi uczuciami w głowie, bólem czy nudnościami, ale nie zawsze musi występować i nie każdy potrafi ją rozpoznać. Częściej występuje u osób już chorych na epilepsję, którzy dobrze znają jej przebieg i wiedzą, czego się spodziewać.

Osobiście w życiu miałam dwa napady - jeden na skręcie morfinowym i jeden po ~36 h bez snu na stimach, neuroleptykach i pełnym stresie.
Przy pierwszym napadzie nic ,,nadzwyczajnego'' oprócz typowych objawów skręta się nie działo, no, jedynie silniejsze drżenie na parę minut przed napadem, a potem BUM, półgodzinny stan padaczkowy i niedotlenienie.

Przy drugim napadzie chwilę przed (może ułamek sekundy), po prostu leżąc sobie na łóżku poczułam zawroty głowy z mroczkami i silne wyprężenie mięśni. Potem obudziłam się już pół godziny po fakcie, dochodząc do siebie. Bogu dzięki, że złapało mnie gdy akurat leżałam na łóżku. Osobiście również nie cierpię na epilepsję przewlekle.

W dużej mierze więc jest to kwestia osobnicza.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 680 • Strona 60 z 68
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.