Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Jestem pewien na 200% - w poprzednim poście przepisałem to z karty od ratowników. IV to nalokson i diazepam (po którym usnąłem), a dodupnie jeszcze hydro. I jestem prawie pewien że to właśnie nalokson to owe "płynne złoto", bo słyszałem jak mówił co podaje podając.. Sam nie wiem, spodziewałem się insta-doła, "zgaszenia kolorów" itd. a czułem się jak z każdym centymetrem żyły którą pokonywał ten specyfik dostawałem mini-lokalnego orgazmu
Co do drugiego - tak. Jestem w ciągu na PST + wtedy leciałem jakiś czas na trampku. Tamtego wieczora podano mi (poza naloksonem i diazepamem) hydroksyzynę, która zabiła głoda aż na cały następny dzień (!), ale znów wróciłem do PST. Czy bycie uzależnionym fizycznie od majki mogło mieć aż taki wpływ?
Pomarańczowe (prawdopodobnie otoczka), z jednej strony podziałka na pół. Obrazek w załącznikach
Lekarz przepisał mi naltrekson w celu leczenia depresji, zaburzeń lękowych oraz autoimmunologicznych. Przepisana dawka to 1/4 tabletki 50mg czyli 12,5mg. Z tego co wyczytałem w internecie stosowane niskie dawki w tego typu zaburzeniach wynosza od około 1 do 5mg. Chciałbym spróbować na początku takich niższych dawek. Teraz pytanie jak podzielić tabletkę 50mg?
Wymyśliłem rozpuszczenie tabletki 50mg w strzykawce 50ml i odmierzenie 1ml co powinno dać dawkę 1mg. Czy taki sposób ma sens? Może ktoś podpowiedzieć?
Pozdrawiam
Powinno to wydawać grzejnikom.
Ja niestety zmuszony byłem, żeby to zajebać z szafki na SOR..
Mało się znam na opiatach i opioidach.
Ale polecam mieć to przy sobie.
07 marca 2022Brick pisze:
Wymyśliłem rozpuszczenie tabletki 50mg w strzykawce 50ml i odmierzenie 1ml co powinno dać dawkę 1mg. Czy taki sposób ma sens? Może ktoś podpowiedzieć?
Pozdrawiam
Podczas przyjmowania leku codziennie bolała mnie głowa, czułem nieprzyjemny posmak w ustach i ogólne uczucie bycia "zatrutym", jednak jest to wymienione jako działania uboczne więc się specjalnie nie przejąłem. Po 3 tygodniach jednak Naltrekson odstawiłem, ponieważ czułem się wyłącznie coraz gorzej. Obecnie minęło już półtora tygodnia, a ja nadal mam wszystkie opisane wyżej skutki uboczne.... badzo boli mnie głowa, czuje dyskomfort w układzie pokarmowym, metaliczny posmak w ustach, jestem bardzo zmęczony, mam stan podgorączkowy... Jestem troche załamany... Macie jakiekolwiek doświadczenia z tym związane? Mogę coś zrobić, aby skutki uboczne minęły? Jest szansa, że jeszcze przejdą po dłuższym okresie czasu? Obecnie trudno mi funkcjonować, cały czas czuje się jak chory człowiek...
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.