Należące do grupy anilidopiperydyn substancje opioidowe, o krótszym i silniejszym efekcie.
Więcej informacji: Fentanyl w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 69 • Strona 4 z 7
  • 2818 / 480 / 0
[mention]Thomas12[/mention]
Myślę że taka dyskusja to offtop, można to zrobić w innym temacie żeby nie zepsuć idei tego wątku ale odpowiem.

Tak byłem duzo aktywny w temacie detoks, nie wiem czemu, kontrola nad umysłem jest zabawna, ale to dawno już za mną, miałem mroczny okres kiedy testowałem wszystko odkrywając najgłębsze zakamarki psychiki, ale znudziło mi się to i doprowadzilem do ładu, nie miałem nigdy problemów z feta, jedynie tym co mocne stimy mi pokazały w głowie, coś niesamowitego każdy wie o czym mówię, ale z obawy przed degradacja dawno poszło w zapomnienie, zostało tylko głuche wspomnienie.
Teraz jestem kulturalnym użytkownikiem THC i miękkich używek w rozsądnych dawkach, bo życie jest po prostu nudne, ale śmiesznie czasem powspominać co się odjebalo, tak z dystansem, przecież psychika nie pozwoli inaczej mi to traktować jak z humorem :)
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 23 / 3 / 0
5g amfy,to było w sylwestra,widziałam zjawy.
  • 549 / 164 / 0
W dużych ilościach biorę tylko opioidy, więc o nich też powiem.
Majka - coś ok. 250mg w jednym zastrzyku. Moją zwykłą dawką jednorazową było w tamtym czasie 180-200mg. Wtedy też chciałam sobie taką ilość podać, ale jakoś stwierdziłam, że "jeszcze troszeczkę" ponad jedną tabletkę dobrze mi zrobi. No i zrobiło... Po podaniu "na kopa" tak mi wystrzeliła histamina, że wszystko spuchło, ja się zrobiłam czerwona jak raczek, serce mi zaczęło walić niesamowicie, miałam trudności z oddychaniem, a później to jeszcze wzięła mnie jakaś dziwna trzęsawka. Nie wiem, czy to była reakcja organizmu na zbyt dużą dawkę morphie, czy na strach, że umrę. Możliwe, że na to drugie.
Wiem, że 250mg to wbrew pozorom u mocno wjebanych ludzi wcale tak dużo nie jest, ale ja mam podatny organizm na histaminę i wolę uważać. Jak chcę się mocno uwalić, to zrobię sobie dwa, czy nawet trzy zastrzyki w odstępach 10min, zamiast jebnąć wszystko w jednym, bo jakoś tego nie widzę, żebym przeżyła strzał z ponad pół grama morfiny.
Fentaś - coś między 2 a 3mg metanolem wyciągane - nie wiem dokładnie ile, bo to było z już wyżutego plastra. W sumie nic wielkiego się nie stało, nie zasnęłam nawet, noddowałam tylko trochę.
kodeina - 1050mg, to było nawet ostatnio, jak mi morfiny brakło, a mi się zachciało fazy. W połączeniu z cetyryzyną i prometazyną dało radę 3 godzinki ponoddować.
Here is my tribute to morphine
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
  • 395 / 36 / 0
:psycho: Fakt jest jedyny-prawdziwy , że Ci którzy cokolwiek w życiu przedawkowali już nie odrodzą tej granicy: "zdrowej" tego się nie da naprawić już. Zawsze już będzie więcej i na krawędzi życia.
nic nie istnieje dopóki na to nie spojrzysz...
  • 1505 / 159 / 0
To są jakieś zawody dla zakompleksionych ćpunów, czy co? Bo do czego doprowadza walenie na oślep, to wiem z własnego doświadczenia. Lata temu, gdy sam robiłem sobie (i tym którzy chcieli wspomóc młodych eksperymentatorów), zdarzyło mi się naciągnąć do aparatu 10 ccm dobrego towaru i 3 ampułki relanium, nie żeby się zabić, tylko nawalić się na maksa. Towar wychodził mocy takiej, że 1ccm odpowiadał ok. trzem - czterem, bliżej czterech współczesnym ćwiarom, 2 - 3 kreski składały świeżaka jak scyzoryk, stara ćpunka po cencie chodziła na czworakach, bo nie była w stanie ustać, zresztą i tak padała na bok co chwilę i spała w psiej pozycji po parę minut. Ja dojechałem do 8 centów mieszanki i zasnąłem z igłą w kanale. Gdy mnie budzili, to chciałem dokończyć porcję, lecz nie szło, bo igła się zatkało i znów zasypiałem. Gdy mi chcieli odbierać pompkę, to ponoć warczałem jak pies i szczerzyłem zęby, jakbym chciał towarzystwo pogryźć. W końcu przy kolejnej próbie podania reszty tak nacisnąłem tłoczek, że igła spadła że strzykawki i resztka towaru wystrzeliła w powietrze. Ponoć. Tak mi mówili, bo ja tego nie pamiętam, może w końcu odebrali mi pompkę. W każdym razie zachowywałem się psychotycznie, jak wściekły pies przy próbie zabrania aparatu.
  • 154 / 10 / 0
moje największe dawki hmm

1. 450mg petydyny iv na 2 razy. raz 200mg na kopa i po kilku sekundach 250mg powli bo juz przy podawaniu tracilem kontakt z rzeczywistością ale kimnelem z 20minut i bylo ok

2.oxy iv 300mg bylo dość ciepło.. przy podaniu doustnym jakies 480mg ale to juz wymioty meczyly

3.morfina iv ampolki 4 x20mg czyste nie rozpuszczane w soli w glowie uczucie takiego spiecia...
Uwaga! Użytkownik michass902 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2574 / 321 / 0
Fentamx 100ug nie MAL caly plaster do buzi pod jezyk pod policzki do tego 500mg oxy p.o i 320mg oxy iv bylo mega grubo
  • 225 / 22 / 0
Chyba musiałbym jakaś kronikę prowadzić [emoji28]
Swiat na trzezwo jest nie do przyjecia.
  • 20 / 1 / 0
1,5 grama 3mmc w bombce co sie piana narzygalem to szok
  • 447 / 44 / 1
7.5 mg clonazolamu, 600 mg 5apb na raz (zespół sero)
Rozmyte kolory kończę, sorry...

Spoiler:
ODPOWIEDZ
Posty: 69 • Strona 4 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.