Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1231 • Strona 101 z 124
  • 24 / 5 / 0
eh, najgrubiej było po otwarciu pierwszych dopałów plus konkurencji w moim rodzinnym mieście, totalna posucha, nigdzie nawet małej grudki mj, ostatnie wakacje przed wyjazdem... no dobra, nie szukamy dalej, sprawdźmy to, co mają dystrybucji...
"Melmac Invaders", etykieta z jakąś nagrzaną kosmiczną małpą, każdy pomimo dosyć sporego stażu w paleniu i jakichś początkach z innymi substancjami został tym rozjebany po prostu w drobny mak. Pierwsze wspomnienie - makrelowy zapach, odrzucający. Smak jako taki, ale działanie... Stara pralnia w okolicach mostu, nieopodal dwóch mostów - ruch uliczny w oddali wywoływał taką panikę, że co kilkadziesiąt sekund zmieniałem kierunek ucieczki. Kończyny działające jakby mechanicznie, ruszając ręką słyszałem mięśnie i stawy, hałas przypominający hamujący pociąg na peronie - koszmar. Znajomi z kolei wokół siebie zostawiali plamy, wymiotując dosłownie co kilkadziesiąt sekund, co jeszcze bardziej podkręciło mi paranoję. Cóż, doświadczenie nauczyło nas tyle, co nic - całe wakacje dostęp do czegokolwiek był utrudniony, a Smile dostawiał kolejne punkty, oferując te maczanki za naprawdę śmieszne pieniądze. Ostatnio ktoś ten syf wyciągnął, jeszcze z pierwszego rzutu, sprzed delegalizacji shopów - spierdalałem w podskokach, ptfu
Ja cenię sobie komfort milczenia z wyboru, nie cierpię gdy tę zdolność zabiera mi ogół.
  • 17 / 4 / 0
Najgrubiej? Chyba odcinka po mixie benzo z alkoholem, ale to wiadomo bo po tych substancjach a szczególnie wysokich dawkach człowiek przestaje myśleć.
:nos:
  • 26 / 5 / 0
6mg klona + 3 dębowe mocne. Prawie pod samochód wpadłem xD
Uwaga! Użytkownik NETFLIX jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3385 / 523 / 0
Najgrubiej to miewalem przy pierwszych trzysetkach starego, dobrego metafedronu. Ta euforia z niczym nie porównywalna, czulem sie jak zolnierz i gdy tylko ktos by mnie zaczepil chyba bym pozabijal wszystkich wokół. Przepiekna substancja.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 20 / 9 / 0
Obudziłem się po imprezie,na kacu i zjeździe po grochach.Nie wstając nawet z łóżka,bo były w zasięgu ręki,sięgnąłem po 2 kartony 200 kwasa i je zjadłem,w pustym pokoju,z babcią w mieszkaniu.Spędziłem w tym pokoju cały trip.Dziwne doświadczenie.
  • 4599 / 722 / 0
@Kadirbaj to sikałeś do butelek po piwie rozumiem xd
Opisz troche tego tripa, bo suche fakty są mało ciekawe.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 20 / 9 / 0
@ledzeppelin2 Szczerze mówiąc,nie do końca pamiętam,ale coś mi świta że nie były to butelki a plastikowe kubki po jogurtach,większa wygoda,chociaż można upaćkać sobie pęto tym jogurtem,także polecam ale tak 7/10.Uprzedzajac następne potencjalne pytanie-nie,nic wtedy nie jadłem,miałem coś do picia.
A co do tripa,domyślasz się chyba,że to nie były wymarzone S&S dla tej substancji,kac,zjazd,samotność,byłem w dosyć trudnej,jak dla mnie,sytuacji życiowej więc skończyło się to 11 godzinnym bad tripem w 4 ścianach które myślałem że będę gryzł.Przez cały okres trwania tej "zabawy" byłem bombardowany przez Boga/Energię/LSD czy jak to kto sobie nazywa,informacjami na temat chujowości mojego życiowego położenia w sposób bardzo dosadny i obrazowy.W skrócie-mentalny wpierdol którego nigdy nie zapomnę.Chociaż koniec końców miało to jakiś pozytywny wydźwięk bo podjąłem wtedy wiele decyzji których trzymam się do tej pory,z lepszym lub gorszym skutkiem.Dostalem nauczkę której wtedy potrzebowałem,na poziomie świadomości o który mi chodziło.
  • 1212 / 614 / 0
Zdecydowanie najgrubiej miałem po 130 świeżych, sporej wielkości łysiczek. Tripa spędziłem razem z kumplem w lesie, w nocy. Totalne odklejenie od rzeczywistości, takiego chaosu w głowie nie miałem nigdy wcześniej ani nigdy później. Zdecydowanie za duża dawka, jednak typowym bad tripem bym tego nie nazwał - próby jakiegokolwiek, chociaż minimalnego ogarnięcia się tak bardzo nas pochłonęły, że nie było już w mózgu miejsca na tak skomplikowane odczucia jak strach. :D Chociaż z drugiej strony jak peak już minął to nie było tak źle - akurat była tej nocy pełnia księżyca, a widok oświetlonego nocą lasu jest niesamowity na grzybach.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 62 / 6 / 0
500 ug LSD bez przygotowania,
220 ug LSD + 2 paczki gałki + palenie
10 gram Phenibut + 2mg klonazalom + pare browarów
  • 447 / 44 / 1
Grubo tez mialem po maczanie na 5f adb w proporcjach 1:30 ( niejednego z towarzystwa zabralo pogotowie), po jednym buchu z lufy jeblem na chodnik, w glowie mialem film, wykrecalo mnie na ziemi i krzyczalem ze jestem w kosmosie
Rozmyte kolory kończę, sorry...

Spoiler:
ODPOWIEDZ
Posty: 1231 • Strona 101 z 124
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.