Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 675 • Strona 36 z 68
  • 683 / 106 / 0
1. Muchomor czerwony, wszamanych kilka kapeluszy (nie pamiętam ilości, zarzucane dawno temu). Kapeluty były albo za słabo ususzone, albo ta używka po prostu nie jest dla mnie - współtripujący koleżka nawet jednego spawa nie zaliczył, ja dla odmiany miałem mega torsje zakończone utratą przytomności. Tripu praktycznie nie pamiętam, poza wrażeniami makro i mikropsji oraz "rentgenu" w głowie z etapu przed rzyganiem ("widziałem" przy zamkniętych oczach wszystkie wewnętrzne organy, krążenie płynów ustrojowych itp). Plus na dokładkę utrzymujące się kilka dnia poczucie silnego strucia organizmu i schizy, że trwale uszkodziłem sobie układ pokarmowy.
2. Argyreia nervosa z rutą stepową. Pierwszy (i na szczęście) jedyny raz, kiedy w trakcie tripu miałem myśli samobójcze, nawet noży próbowałem szukać po mieszkaniu żeby się ciąć, ale zbyt wyjebany na orbitę byłem i nie podołałem zadaniu. Za duża dawka powoju, bad trip życia, zapętlająca się myśl że trwale uszkodziłem sobie mózg i skażę rodzinę na opiekowanie się warzywem - efektem ww. rozkminy czy nie targnąć się na swoje życie i nie ulżyć (! - nie ma to jak ćpuńska logika...) w ten sposób rodzicielom.
3. DXM. Po prostu syf, marna namiastka ćpania, upierdolenie na poziomie pijanej ameby.
Ekonomiczna i technologiczna struktura społeczeństwa jest o wiele ważniejsza od jego struktury politycznej w
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
  • 14 / / 0
1. amfetamina - pierwszy zjazd odstraszył mnie na bardzo długo, nigdy w życiu nie czułam się tak słabo. Po tej właśnie nocy musiałam wrócić busem 150 km do swojego miasta, w międzyczasie próbować nie zwrócić herbaty, po czym wypadł mi gdzieś portfel. Kolejne razy nawet fazowo mnie już nie zadowoliły.

2. benzydamina - strasznie męczący trip pod względem długości trwania, jedynie nadzieja w głowie "kiedy wreszcie te powidoki znikną?". Choć nie był mocny pod względem doznań, to po pewnym czasie zaczął mnie strasznie irytować. No i sam sposób pozyskiwania substancji...

3. tytoń - moje biedne płuca i portfel.
  • 10 / / 0
1. mefedron
2. amfetamina
3. Syntetyczny hasz
Uwaga! Użytkownik Groovy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / / 0
1. nikotyna
2. alfa PVP
3. Trazodon
Uwaga! Użytkownik 999666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1931 / 315 / 0
update sty 2017
MDPV - chore gowno
MPA - białe gówno
a-pvp - alfa gówno, nie wiem jakim zjebem trzeba byc, abyy to sie komus podobalo. O zjezdzie nie wspominajac
alfa-chujwieco w smolnej /wawa/ od jakiegos typa - scierwo i tyle
} te rzeczy to scierwa, kurwa normalne cpuny z oparami intelektu i zrownowazonej
psychiki nie dotykaja takich gowien wszystkie maja podobny gowniany profil dzialania

niektore kanna, 5F-AKB48, ale ja tego nigdy nie cpalem w normalnych ilosciach (czasem 50mg w bongu na raz), wiec trudno ocenic; ogolnie wszystkie kanna to gowno, w chuj cpunskie i uzalezniajace (nic na mnie tak uzalezniajaco nie dzialalo). jebac to. lepiej good ol' sensi

3-cec czy chuj wie co, teraz to sprzedaja imbecyle po warszawie z prochem na dowoz, sprawdzilem profil dzialania na hajpie i sie zgadzalo. kupilem dwie torby, po 2 kreskach wyjebalem do kibla. lepiej online lub w klubie sobie ogarnac 4mmc

gałka muszkatałowa, gówno po którym ma sie smak gównianej przyprawy w zębach na kilkanaście godzin\

szałwia - tu tylko dlatego, że to jedyny narkotyk którego się boje, próbowany kilka razy, kilka pięknych tripów. nie mniej psychozy po piko/fecie/@pvp itp. lub badtripy na kwasach/grzybkach to nic w porównaniu do bad tripa na szałwii, zero kontroli, zero świadomości, delirium w chuj

bieluń idz pan w chuj

etylfenidat w debilnie duzych dawkach z dociaganiem jeszcze wiekszych
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / 4 / 0
3FA, 3MEC, 3/4 CEC
Uwaga! Użytkownik BR3VIRA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 516 / 47 / 0
alkohol (najbardziej wyniszcza)
alfa pvp
Grzyby
  • 334 / 42 / 0
1. alfa w ciągach :gun:

2. Stary dobry mefedron w ciągach :diabolic:

3. Wszelkiej maści opiaty i benzodiazepiny, szczególnie w mixie ze sobą.

Najgorsze pod względem potencjalnego wjebania się.
Uwaga! Użytkownik turbopascal666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 229 / 37 / 0
1. a-pvp
2. syntetyczne kanna
3. heroina
Uwaga! Użytkownik DrSkacz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 29 / / 0
1. Syntetyczne kanna - przerażenie, kara, żegnanie się z życiem hehe
2. 2CB + zioło - nieskończoność zapetlania się w jednym obrazie i myśli. Straszna rzecz.
3. Dysocjanty. Wszystkie.
ODPOWIEDZ
Posty: 675 • Strona 36 z 68
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.