Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 363 • Strona 34 z 37
  • 2916 / 795 / 5
Po nocy w klubie, podczas której żartem były tabsy i pity alko zawinąłem się z dwiema dupeczkami i innymi na ich mieszkanie agencyjne.
Fagas tej blondi zapytał czy podrywam jego laskę, ja na to, że nie, a ona obok mnie na kanapie i macam ją po pierdziawie :( zły czoek byłem.
Ten kolo całą noc taki najebany i smutny siedział, przewracał się po klubie itp. A ja tarło z jego dupą i potem bolcowanie u nich jak zezgonował. 🥺
Narkotyki są dla przegranych
  • 2253 / 577 / 0
@DelicSajko Jawnie żeś wykorzystał przewagę MDMA nad alkoholem. Nie Twoja wina. Została stoczona bitwa na polu chemicznym o samicę i Twoje zaplecze okazało się lepsze ; ) Nikt mu nie kazał zalewać się wódą, też mógł zjeść krążka i być Ci godnym rywalem albo wgl juz po całości w trójkącik wmanipulować xD hehehe
  • 2916 / 795 / 5
To taki ćapćak nażelowany był. No i faktycznie MDMA zawojowało imprezę :korposzczur: na rurze z tymi dupeczkami tańczyłem, ogólnie taniec "na ostro" z dupą w kroczu i klapsami w poślady. Ehhh to były czasy xD jeszcze dredy wtedy nosiłem.
A trójkącik mi się marzył z obiema tylko nie pykło :/ ta druga (czarna) na fecie latała i tak obłędnie na mnie przez ramię patrzyła jak wypinała się pod ścianą żebym z nią "potańczył".
Kurwa aż mi dygnął na samo wspomnienie %-D
Narkotyki są dla przegranych
  • 2 / 1 / 0
Raz po mefedronie tak się nacpalem ze dzwoniłem do szkoły do koleżki czy zna jakieś dziewczyny co się ruchają za kryształ, i do jednej napisałem w tej sprawie, następnego dnia tak mi było wstyd, ale ogólnie miło to wspominam
  • 2714 / 508 / 0
Też miałem podobne akcje, z tym, że po kokainie.
Otóż czasem jakaś zabawa wypadała np. w środę, wracałem do domu o 3-4, na samym balecie nie przerobiłem całej koperty, tak więc dociągałem w samotności.
Ów samotność jednak szybko mi się znudziła, tak więc postanowiłem dzwonić oraz pisać do koleżanek (nawet do tych z którymi ostatni raz rozmawiałem rok, dwa lata temu) i bezpardonowo proponować seks w akompaniamencie kokainy. Jakoś nie rozkminiłem tego, że za dwie - trzy godziny wstają do pracy jak normalni ludzie.

Wstyd towarzyszący mi na drugi dzień był nie do opisania, ale moje koleżanki mają otwarte głowy, więc obyło się bez pretensji.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 41 / 11 / 0
Najgorsza to jak dostalem kase rano w wigilie i pojechalem do stacjonarki kupic mocarza.Najaralem sie tak ze na wigilii przy calej rodzinie bełkotałem,byłem blady i gadalem od rzeczy.Spojrzenia najblizszych.Masakra wstyd jak chuj..
  • 0 / / 0
Ooo wiele by można było opowiadać, ale najlepsza historia to ta jak byliśmy ze znajomymi na 18 w Brennej w wynajętym domku 15 osób, postawiliśmy tym razem na amfetaminę(futer) i po cało nocnej zabawie stwierdziliśmy z kolegą że trzeba iść do sklepu po 3h poszukiwań cali mokrzy zmęczeni na dobrej kapie 😅 okazało się że poszliśmy w drugą stronę. Przy okazji tego wszystkiego po drodze szło pełno ludzi a my że rozgadani na klepie to zagadaliśmy każdego
  • 1988 / 107 / 0
13 września 2020czajnikof pisze:
Odjebało mi po zbyt dużej dawce 2cp ,(...) Na szczęście było to zgrupowanie hyperreala i ktoś ogarnięty pozbierał moje buty , portfel, kurtkę i dał relanium.
A przypadkiem nie biłeś się bez ciuchów z wędkarzami? Coś kojarzę że mieli jakieś twoje fanty xD

Jeśli dobrze pamiętam to macki zorganizował wyprawę ratunkową. Sam byłem wtedy na 2cp + MDMA więc mogło mi coś umknąć. %-D

No było wtedy grubo, musiałem prowadzić z powrotem auto bo kumpel stwierdził ze mu zaraz faza zejdzie i nie ogarnie. Kiepsko się jedzie jak droga faluje, jeszcze korek do wlewu paliwa zgubiłem po drodze.
  • 1066 / 202 / 0
Coś było z wędkarzami to tam portfel znalazłem chyba, pamiętam urywki. Kapo mnie tak załatwił xd
Ta było grubo i ekipa konkretna, to było takie podsumowanie hyperreala z tamtych lat. %-D
I don't do drugs. I am drugs.
  • 141 / 26 / 0
w nawiazaniu do postów wczesniejszych to kapałem sie nago we fontannie w centrum swojego miasta ale pierdole wesolo bylo, zreszta sporo osob jak przegnie ma sklonnosci do odpierdalania na golasa... :korposzczur:
Uwaga! Użytkownik MontBlanc9999 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 363 • Strona 34 z 37
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.