nasilają się głównie lęki, przychodzą też paranoiczne myśli chociaż ostatnio mniej.
szybsze bicie serca na początku, potem się uspokaja.
przeważnie za każdym razem miewam wyrzuty sumienia: chciałem złapać bucha a jak już go wziąłem to mam żal do siebie dlaczego to zrobiłem, boże znowu się zćpałem itp.
suchość w ustach to najczęstsze i nieodłączne uczucie podczas palenia.
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
euzaeuzi pisze:
Na początku wydawało mi się, że osoby z którymi jestem gadają jakimś ukrytym językiem, aby do mnie nie docierało co oni mówią. Później zaczęły się wkrętki z szybkim biciem serca, mega szczękościskiem, złym samopoczuciem na żołądku
Pamiętam jak kiedyś z kumplem mieliśmy przejebaną beke oglądając Dzień Świra bo nie mogliśmy zrozumieć ani jednego słowa z tego dialektu :D Także zjawisko które w jednej sytuacji wywołuje dyskomfort, w innej jest powodem do radości. Takie dyskomforty tylko w towarzystwie ludzi za którymi nie przepadam, w stytuacjach których nie lubie, to logiczne. Dlatego pale głównie sam :D Ale ja tam z natury jestem samotnikiem i na fazie wole raczej odpływać w fotelu przy muzyce, czy zając sie czymś fajnym. Może to też kwestia tego że paliłem głównie indici, nie wiem.
euzaeuzi pisze:Hejka. :-)
O co chodzi? Czy blancik nie jest przeznaczony dla mnie? Dlaczego? Mimo tego, że tych złych chwil spędzonych razem z nim jest więcej, to i tak go uwielbiam. Bo te dobre są tak cudowne, że wynagradzają wszystko to co było nieprzyjemnym wspomnieniem..
Ktoś mi może wytłumaczyć o co chodzi? Albo chociaż przynajmniej SPRÓBOWAĆ wytłumaczyć? :-( :-D
euzaeuzi pisze: Później zaczęły się wkrętki z szybkim biciem serca, mega szczękościskiem, złym samopoczuciem na żołądku, które kończyło się cofkami albo wymiocinami. Czasami wydaje mi się też, że za szybko oddycham, hehe.
Poza tym lęki i paranoiczne myśli zwykle występują u mnie sporadycznie, częściej gdy palę w ciągach. Potrafię z nimi walczyć i generalnie wiem że to moja spizgana baśka płata mi figle, ale uczucia ogromnego dyskomfortu nie mogę się pozbyć mimo, iż potrafię zbagatelizować nieuzasadnione lęki i stawić im czoło.
Często wygląda to tak że np. powiem coś w towarzystwie i później zaczyna wkręcać mi się, że to co powiedziałem było nieodpowiednie i mogło np. urazić kogoś z kim byłem i choć część mnie wie że nie ma chuja, to ta najarana podświadomość ciągle szuka dziury w całym i ta myśl powodująca dyskomfort powraca.
Odkąd ograniczyłem trawe i pale rzadziej niż co 3-4 dni takie sytuacje raczej nie występują. W ciągach gdy np. cały miesiąc byłem codziennie najarany takie myśli pojawiały się powiedzmy co 2-3 dni.
dla zoltodziobow
potem czasem wystąpią paranoje_ wtedy albo odstawiasz ( XD) albo ratujesz swój komfort piwem przed lub benzo, o ile je stosujesz. W przeciwnym razie pozostan przy piwku dwóch (zależy od tolerki na alko)
mogę się pojawić paranoje
Bez piwa przed w ostateczności benzo ale max 1mg klona nawet 0.5 powinno być ok.
To.jest zdecydowanie najgorsze
Muzyka, której nie cierpię. Ciężkość w płucach (jebane lata palenia tytoniu i z tytoniem). Czasami też natrętne myśli. Najbardziej przeszkadzają mi obcy, ale takiej odpowiedzi nie ma w ankiecie więc zaznaczam "Paranoiczne myśli".
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
Lęki
Uczucie zbyt silnego bicia serca
Uczucie osłabienia
Zmienione czucie ciała
Zaburzenia widzenia
Subiektywne wrażenie zimna lub gorąca
+ coś bym jeszcze znalazł. Oh mary mary :D
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.