Jeszcze jakiś czas temu miałem czucie, że leję pod siebie, gdy byłem dobrze skuty, ale już od długiego czasu brak tej objawy. To akurat mi bardzo nie przeszkadzało, bo wiedziałem, że nie leję pod siebie, a tak czuję, czyli dobry odlot. :)
Paranoje raz na zawsze wyleczyły doświadczenia z tryptaminami i LSD. Od tego czasu THC jest dla mnie leciutkie jak herbatka pod tym względem.
Lekarze od tysięcy lat propagują cannabis, już 5000 lat temu na Kujawach palono ziele.
Forbes goo.gl/ExUXOT: MACZANY ZABIJAJĄ
Nie chodzi to że mam zepsute zęby czy coś takiego bo nie.
Po prostu w wieku 14 lat przejechałam się zimą rowerem pod wiatr z otwartą buzią.
Pierwszy raz miałam ból zębów tego dnia, dolne i górne, cała lewa strona od jedynek do tyłu.
Od tamtego dnia, każde ochłodzenie zębów (np na dworze) to po powrocie do ciepłego kończy się okropnym bólem trwającym od 5 minut do 2 godzin.
Były zimy że miałam z tym mniejszy problem, teraz jest zima że z powrotem mnie mocno trzyma.
Ból jest tak silny że mogę płakać ( a nie jestem zbyt wrażliwa na ból).
Pomagają tylko opio. Próbowałam już różnych leków, maści, past do zębów i wszystko na nic.
powaga
Z tego co jest w ankiecie, to czasem "suchomord" mnie wkurza, ale to tylko w wypadku gdy palę w terenie i nie mam pod ręką nawilżacza.
Druga taka lekko paranoiczna sytuacja-kumpel mnie lekko wystawił, bo po zjaraniu miałem przekoczować do rana u niego ale okazało się, że nie mogę :-/ Jedynym wyjściem było wracać-2km samochodem, czego zawsze unikałem jak ognia. Gdy wsiadałem, minęła mnie policja, a jadąc dłuuuuga prostą zobaczyłem w lusterku światła samochodu który wyraźnie mnie doganiał, byłem PEWIEN, że to policja i przez mózg przeleciały mi obrazy z najbliższych kilku godzin i dni-komisariat, przeszukanie, 24h, brak prawka przez rok... :wall: Nadnercza mi się zagotowały i dlatego jak się ogarnąłem próbowałem wkręcić to sobie znowu - silna adrenalina jest zajebiście przyjemna :yay:
big_whoop pisze:Dałem "zmienione czucie ciała" - czasem muszę udać się do kibla, żeby upewnić się, że na pewno wszystkie rury działają jak trzeba i nic samo z siebie nie cieknie. Nic nigdy nie pociekło, ale jakieś takie idiotyczne przeświadczenia mam czasem - może tym razem? Sam nie wiem, skąd mi się to wzięło (nigdy pod siebie nie srałem ani nie szczałem, nie licząc okresu pieluchowego, jakem był berbeciem) i wkurwia mnie to niesamowicie.
Sachara w ryju łatwa do ogarnięcia, jak ktoś już pisał wcześniej; na serducho ani żadne "bule" nigdy nie narzekam. W moim przypadku mj działa akurat przeciwbólowo, więc czasem się nią przy dolegliwościach rozmaitych ratuję.
kiedyś jeszcze miałem taki lęk że jak wchodzilem do domu zjarany to bałem się że ktoś mnie wyczai z domowników,no ale to chyba standardowy lęk wśród młodych palaczy :d teraz już tak nie mam. śmigam wszędzie zjarany na spontanie-w domu,po mieście,w szkole. a co do szkoły to też kiedyś tam bałem się chodzic upalony,ci wszyscy ludzie,nauczyciele mnie przytłaczali. ale to też kwestia czasu. teraz to zajebiście w szkole przybuchać...a potem na lekcję robic beke na maxa albo na uczyć się na maxa bo czasem taka pizda mi siądzie na łeb że nie wiem czemu ale nauka lepiej mi wchodzi niż na trzeźwy umysł :D
Poza tym paranoja która towarzyszy tripom w miejscach publicznych. Wyobraźcie sobie, że z kumplem byliśmy w górach w schronisku i co kto wchodził, to my się balismy że to policja... w górach, k*wa xD
Kokaina podróżuje przez Atlantyk w bananach. Porty nie radzą sobie z kontrolą
Co ćpają polskie nastolatki. "Te rzeczy są na wyciągnięcie ręki, prawie leżą na ulicy"
Marihuana jest w Polsce legalna. Ale tylko dla bogatych
Konsumpcja marihuany i psychodelików na historycznie wysokim poziomie.
Od 2023 roku konsumpcja marihuany i psychodelików wśród dorosłych w wieku 19-30 oraz 35-50 lat osiągnęła historycznie wysoki poziom. Dane pochodzą z corocznego badania Monitoring the Future (MTF), które ukazuje zmieniające się trendy w używaniu substancji psychoaktywnych. W przeciwieństwie do rosnącej popularności tych substancji, konsumpcja papierosów, która przez dekady była dominującą formą uzależnienia nikotynowego, kontynuuje swój gwałtowny spadek, osiągając rekordowo niskie poziomy.
OCB bije rekord świata w liczbie zapalonych jointów w tym samym czasie.
W ostatnią sobotę w Santa Rosa, Kalifornia, odbyło się wydarzenie, które zapisało się na kartach historii kultury konopi. Na festiwalu Hall of Flowers, jednym z najważniejszych wydarzeń w branży konopnej, 7 000 osób zapaliło swoje jointy w tym samym momencie, bijąc rekord świata w liczbie zapalonych jointów jednocześnie. Sukces ten był możliwy dzięki wsparciu marki OCB, która dostarczyła swoje produkty i zorganizowała całe przedsięwzięcie, tworząc niezapomniane doświadczenie dla wszystkich obecnych.
Niemcy. Rośnie popularność klubów konopnych
Pół roku po częściowej legalizacji konopi, eksperci krytykują system jej dozowania. Ale kluby konopne przeżywają boom.