Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
UsmiechnietaMorda pisze:Ja mam zawsze tak, że jak ktoś mi pisze "Jesteś zerem, dnem" Jak jestem na dexie to wkręcam sobie to porządnie i wydaje mi się, że jestem ćpunem, który się stoczył i skończył na dworcu :-D ale później nadchodzi zjazd i wszystko jest okej
Ale później wszystko zaczyna się rozkręcać, a na zjeździe to już w ogóle jest o niebo lepiej... Chyba powinnam użyć słowa "afterglow", a nie zjazd. ;)
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
UsmiechnietaMorda pisze: jak ktoś mi pisze "Jesteś zerem, dnem"
Ostatnie dwa wkręty, które utkwiły mi ładnie w pamięci:
1) Tak nagle mój pokój przestał istnieć, czas gdzieś się ulotnił, a zamiast leżeć na łóżku - lewitowałem w bezkresnej czerni. Wmówiłem sobie, że jestem grzybem, podobnym do pieczarki, który trawi sam siebie. (Jak się później okazało, istnieje taki gatunek, ale nie pamiętam nazwy, jednak to był dokładnie ten grzyb). Widziałem wielką sieć podobną do pajęczej, ale przypominała nieco taką z przeżutej i rozciągniętej gumy. Był to zbiór ludzkich świadomości, a ta masa dziur, to ubytki różnych ludzi. Zacząłem je naprawiać, zalepiając własną grzybową tkanką.
2) Zacząłem przeraźliwie bać się, że mój partner pewnego razu w końcu mnie zje. Miałem wrażenie, że planuje to już od dawna i to będzie jego sposób na okazanie prawdziwej miłości oraz sympatii do mojej osoby. Panikując, pisałem do niego smsy, że się boję i nie chcę być zjedzony, że zrobię wszystko byle tylko mnie oszczędził. Z kolei on nie wiedział, że cokolwiek brałem i uznał to za świetną formę żartu, nakręcając mnie jeszcze bardziej i zapewniając, iż zje moje kończyny, zostawiając tylko korpus i głowę. Chyba się wtedy rozpłakałem.
Miałem ostatnio wkrętkę, że na stałe się upośledziłem po DXM i już nigdy nie będę normalny. Wszystko przez to, że wziąłem rano 900mg i zwyczajnie o tym zapomniałem! Zszedł mi peak i kompletnie nie pamiętałem, że cokolwiek brałem. Doszedłem do wniosku, że to skutki dekszenia z poprzedniego dnia. Po takim czasie powinienem być trzeźwiutki jak koń, a tu zaburzenia ruchu, paranoja itp jedynym wytłumaczeniem było to, że uszkodziłem sobie mózg. Sądziłem wtedy, że przepaliły mi się jakieś nerwy. Płakałem, zastanawiałem się jak będzie teraz wyglądać może życie, co na to rodzice?! Położyłem się do łóżka już o 18 bo pomyślałem, że muszę się teraz kurować i może jakoś wróci mi sprawność. Nagle chyba około 20 zacząłem coś kojarzyć, że brałem rano DXM. W końcu sobie uświadomiłem, że zwyczajnie jestem na bani. Byłem tak szczęśliwy jakbym wygrał w totka... masakracja :D
Rozpoznawałem ludzi, czasem nie. Czasem były to jakieś istoty, których nie widziałem, lecz czułem. Czułem wstyd i zażenowanie, starałem się ubrać za wszelką cenę.
Gdy chciałem dotknąć jakiejś postaci, natychmiast wracałem z powrotem.
Dziwne uczucie. Jakbym tam był. Dotyk, wiatr, wszystko takie realne...
Zdarzały się też wkręty, że tak mi zostanie już do końca życia, że faza mi nie zejdzie, ale to już chyba klasyk
DXM
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.