Przyjechali do jednego domu w któremu mnie bie było pozniej do drugiego i to samo to sie umówiłem z nimi na dany dzień i godzinę na komendzie zeby nir wjechali mi do roboty

No nie można. Ale jak dobrze żyją z prokuratorem, który im wszystko przyklepie - co im zrobisz?

wczoraj dostałem wezwanie na komendę i chyba chodzi o to, że mój pies ugryzł kuriera ale to było pod koniec września i obawiam się, że może to być coś innego, związanego z tym tematem, a zamawiałem parę rzeczy w ostatnim czasie z naszych vendorów także kto wie.
A czy ktoś miał przypał po zakupach od vendorów ?

Nie rozumiem za co ma być przypał?
Za zamawianie legalnych rzeczy?

grv kiedys pisales, ze wiesz o czym mowie.
nie wiesz, albo Ci sie wydaje ze wiesz.
W moim przypadku smutny pan z L (ktory do historii L przeszedl tym, ze zlozyl pozew przeciw kobiecie. W pozwie widnialo, ze ona potracila samochod na pasach, coz jak potem ustalily gazety za kierownica siedzial kolega pana M) wydal nakaz przeszukania na podstawie przelewow.
Nieistotne, ze sklep od roku nie dzialal, mial same legale.
W nakazie widnieje jasno SWIADEK/ POKRZYWDZONY, ale mimo to o 6 rano zapukali panowie z nakazem.
Oczywiscie nauczyli mnie i jesli teraz przyjda to poprosze o nakaz tu i teraz, bo rodzinie powiedzieli, ze jestem podejrzanym a mi kazali nie pytac o pierdoly bo nakaz za chwile dadza.
Po znalezieniu samarki z racetamem to juz poszlo.
i nie pomoglo, ze sobie odmierzylem suple na jutro do pracy. Jak chcesz wysle Ci skan papierka.
(aczkolwiek sam pewnie bym wystawil sobie nakaz. Po zsumowaniu wszystkich zamowien w ciagu 5 miesiecy wyszla mi ilosc dragow ktora mozna by ucpac male miasteczko)

Podkreslam raz jeszcze zeby nie bylo niejasnosci NAKAZ WYSTAWIONO NA PODSTAWIE PRZELEWOW. NIC INNEGO NIE MIELI, A OD ZAWINIECIA SKLEPU MINELO 15miesiecy.

Zreszta te sprawy sie ciagna latami. Nikomu sie nie spieszy. Zwina jakiegos zenka strasza powaznymi konsekwencjami - no ale jak sie przyzna do handlu narkotykami to dostanie jakis groszowy wyrok. jak zarzuci nr kont danymi to juz wogole bajka - za handel legalnymi odczynnikami wlepia mu tylko grzywne plus 2 na 5. ten ohoczo ujawnia co i jak , bo przeciez za legale moze dostac do ilus tam lat.Po czym pan M z L dostaje kolejny nr konta rc-bla bla. Z banku biora wydruk i znow jak u mnie po roku pukaja :)


Oczywiscie jak w przypadku b3 zastosowali stara metode "mamy wszystkie zamowienia, razem z tym co zamawiales.
ja mialem tylko potwierdzic to co maja i zlozyc wyjasnienia jak sie czulem itd.
Najzabawniejszy byl moment jak padlo pytanie:
- od kiedy zamaiales narkotyki z rc-bla bla bla
- prosze na wstepie napisac : nigdy swiadomie lub nieswiadomie nie zamawialem substancji narkotycznych ani substancji ktore moga zostac uzyte do produkcji narkotykow
(chwila ciszy napisal)
-wiec kiedy pierwszy raz zamowiles narkotyki z rc- bla bla
-nigdy
- ok wiec co zamawiales ze strony bla bla
- substancje do czyszczenia laptopow
- czy pamietasz jakies nazwy /
-tak, 3zxmc oraz 4wmc, tylko moze mi pan podac co bylo w 1 zamowieniu bo minelo sporo czasu /
- nie moge sa to tajne dane policji, ale jedna z tych substancji znajduje sie w zamowieniu.

Przy dobrych zabezieczeniach vendora (a ten mial dobre, jednak b3 mial genialne) policja ma tylko numery kont.
Po numerach podaje Ci co zamawiales czyli "wiemy ze w dniu xx.xx.xxxx zlozyles zamowienie xkajfh na kwote 123zl, reszty ujawniac im nie wolno.
Dlatego teraz niektore sklepy zmienialy taktyke przelewow i jak dobrze pojdzie to kolejne przesluchania beda kabaretem.

niestety sporo ludzi sie musialo wysypac, bo jak wiesc gminna niesie pod koniec ub roku policja dysponowala juz kilkoma nr kont.
Najzabawniejsze jest pytanie o to jak przebiegal etap zamowien - jacys debile podali pewne fora.
Skoro nadal sie powtarzaja pytania o handel narkotykami za pomoca tych rfor to radze usunac konto i na nowo sie zarejestrowac przy czym nie mam pojecia czy to podziala.
hypka sobie odpuscili, ekipa tutaj robi mega robote, wiec tak naprawde smutni panowie wiecie co moga :)

A na koniec.
Teraz czekam na zawiniecie jakiegos vendora i wrzucanie paragrafow dzieciakom, ze znalezli u niego 3/4 cmc ktore jst nielegalne.
Przeciez pan minister zdelegalizowal je dawno.
W ub roku tego "delegalu" nie bylo a mimo to dzieciaki sie przyznawaly do wszystkiego z zamachem na kennediego wlacznie i z tym, ze to oni skakali przez plot w latach 80 a nie walesa.

To co teraz bedzie ?
przeciez jasne jest, ze ten zalacznik nie jest wymierzony w sklepy a wlasnie w ludzi ktorzy mysla, ze teraz sa gangsterami bo maja nielegal w domu.
Srednio raz w miesiacu pojawia sie ktos kto pyta jak to z tym delegalem bo mu dil pcha 4cec jako najlepszy euforyk a chlorow nie ma bo delegal.
Jak kiedys minister dostanie sraczki po kotletach sojowych to zbanuje kotlety sojowe.
Papier bedzie miec taka sama moc jak ten z cmc.
Aczkolwiek nie wykluczam pytania w temacie o odchudzaniu " po ostatnim banie na kotlety sojowe co mam kupic"?

Ps a ja nadal cekam wyrok za legal substancje :)
jak na razie nic ciekawego - same sprawy gdzie znalezli substancje wpisane na liste albo skazani szli na samoukaranie, ze o zlamaniu zalecen sanepidu ie wsomne bo to pewny przypal.
Oczywiscie w gazetach czy necie czasem trzeba przeszukac xx stron bo wyborcza czy inne scierwo tkie kwestie dopisuje malutkimi literami a czesto pomija.
Najlepsze sa male gazety ktore wrzuca wszystko.

z fartem paowie i panie,
jesli w najblizszym czasie nikomu nie peknie odbyt to jasne jest, ze dobre zabezpieczenia chronia i sklep i klientow :)
A dla mnie b3 byl jednym z najlepszy v na rynku z jakoscia jakiej obecnie nie ma nikt. Z poziomem wspolpracy i ogarem jaki na te chwile ma niewielu.

lol. nie wiem czemu ale odnoszę wrażenie że uważasz ze w policji i prokuraturze pracują idioci łamiący prawo :huh: zapewniam Cię że tak nie jest.
takie ranne przeszukanie to głównie aspekt psychologiczny mający na celu wydobycie informacji i zdezorientowanie zatrzymanego
to, że jesteś przesłuchiwany w charakterze świadka nie znaczy, że np. w toku dalszego postępowania nie zostaną Ci postawione jakieś zarzuty
Przeszukanie można zarządzić tam, gdzie jest uzasadnione podejrzenie znalezienia dowodów; czy to u podejrzanego czy gdzie indziej nie ma znaczenia.
zgoda na przeszukanie powinno być doręczone osobie, u której dokonano przeszukania, w terminie 7 dni od daty czynności tez jest ok

to o czym wspominałem to ogólna zasada, ktora ciebie nie dotyczy czytając miedzy wierszami widać że planowano ci postawić zarzut
o dalszym wprowadzaniu substancji do obrotu - o czym mogły świadczyć tak duże zamówienia
dodatkowo jezeli od czasu zamkniecia sklepu czyli te 1.5 roku zmienił sie status prawny substancji z tego sklepu był to dodatkow powód przeszukania

uwierz mi ze jak ktos mial zakupy raz w miesiacu za 100 zl to nie zrobią mu takiej szopki :D

Zmartwie Cie - nie zmienil sie status tylko jakiemus staremu klientoewi musiala peknac dupa ze smiechu.
Zalaczam fragment pliku.
Calosc moge Ci przeslac mailem - ale odbija mi maile.
oczywiscie papier nie jest moj.
Dobrze, ze podejrzanemu drgnela reka. %)

Chodzi mi o akapit, ze moga dostarczyc do 7 dni.
nie zebym sie czepial - poprostu masz spora wiedze a na tym pismie widnieje, ze odpis maja dotarczyc przzed przystapieniem do czynnosci.
Nie ma daty ani ile dni trzeba

Jesli sie czepiam sory.
lepsza kopia w calosci tylko mailem.
kethones@tutanota.com

To nie takie śmieszne. Sam za niedługo moge znać jeden numer konta na pamięć..