Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 4 z 5
  • 8 / 5 / 0
Przecież napisałem: "Przez ostatnie dwa lata w niezauważalny przez siebie samego sposób niszczyłem własne życie przy pomocy pregabaliny. Żyłem nieświadomie w pluszowym, beztroskim świecie. Zapomniałem o kłopotach które miałem do tej pory, narobiłem ogromnych długów, niewiele pamiętam z tego okresu." Nie zawalam winy na złe tabletki, przeczytaj jeszcze raz moje posty na tej stronie wątku :)
  • 1008 / 202 / 2
Sorry, rzeczywiście pominąłem pierwszy Twój post, przeczytałem tylko drugi.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 70 / 20 / 0
Zaliczyłem niedawno szpitalny detoks. Pregabalina jest tam wielkim odkryciem. Lekarka która mnie prowadziła wspominała, że ludzie leczący się u niej po odtruciu nadal przychodzą po recepty na ten lek. O nadużywaniu dowiedziałem się z programu bbc na youtube - tam koleś brał pregabe oporowo, wciągając ją do nosa.

Tak jak ktoś wyżej napisał - warto o tym nadużywaniu mówić, jednak bez demonizowania. To świetny lek na zbijający objawy odstawienne zarówno od opiatów jak i benzodiazepin. Powiem więcej, to rewolucja w tym temacie. Myślę, że w niedługim czasie zawita ona na każdym detoksie w Polsce.
Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne.
  • 76 / 2 / 0
To lek co niszczy życie bardziej aniżeli przezycia przez które idziesz po ten lek. Pregaba to syf i bagno w jednym. Weźmiesz 100mg to weżmiesz też 500. Trzeba omijać to z daleka bo to złudne nadzieje a w mózgu kisiel po ciagu na nim.
  • 38 / 1 / 0
Generalnie czemu forma podanie w klame to nadużycie ? Pytam z ciekawości, co ma sposób podania do nadużycia skoro dawki dzienne są zachowywane ?

Czy jak np rozpuszczę proch w wodzie albo wsypię go pod język to już nie będzie nadużycie ?

W artykule (swoją drogą bardzo dobry i ciekawy) wspominasz też o braku przypadków śmiertelnych w Polsce - czy na świecie już się takie zdarzały ?
:rzyg: :rzyg: :rzyg: :rzyg: :rzyg: :rzyg: :rzyg: :rzyg: :rzyg: :rzyg:
  • 4603 / 2170 / 1
Jest nadużyciem bo:
1. zaburza efekt przedłużonego działania leki (lek wchłania się maksymalnie szubko i działa krótko - odwrotnie niż w przypadku podania p.o.)
2. w 100% spowodowane jest chęcią zwiększenia "uderzenia" substancji.

Rozrobienie z wodą to co innego niż wciągnięcie do nosa.

Nie słyszałem ani nie czytałem w literaturze o przypadku śmiertelnym (jednakże nie sprawdzam tego na bieżąco, więc nie wykluczam, że może i taki był)
  • 164 / 18 / 0
Trafiłem na wiki o pregabalinie. 2010 pierwszy przypadek uzależnienia. Lekarze mówią "my tak lubimy ten lek, nie uzależnia i jest bezpieczny". Akurat obracam się w środowisku i dają pregabalin jak cukierki, w końcu wszystko lepsze niż benzodiazepiny. Jakiś czas temu idę do rodzinnego z zaświadczeniem na midazolam i relanium.
"Tylko to relanium w ostateczności a resztę przyjmuj regularnie" hah :pacman:
Jestem na fejsie na grupie o odstawce specyfiku, w nazwie "Lyrica(...)". I to prawda, czasem się zwala na samopoczucie, pogodę, ciśnienie a już zapomina się ,że przecież ostatnio pregabalin się skończyła. Sam się łapałem. Jaki jest sens przyjmowania tego regularnie skoro po jakimś czasie stosunkowo krótkim, działanie wyraźnie słabnie. Zobaczycie co będzie za parę lat z pregą, jak tak dalej pójdzie. Coraz częściej widzę jakieś badania, prośby o pomoc w odstawce. Osobiście nie znam osoby która źle przeżywała odstawkę.
Substancje psychoaktywne powinny być dodatkiem do życia a nie na odwrót.
W innym przypadku będziesz wzywał pomocy głosem szopa pracza czego osobiście nie życzę lol
---- :korposzczur: -----
  • 164 / 18 / 0
03 października 2019XXkubusXX pisze:
To lek co niszczy życie bardziej aniżeli przezycia przez które idziesz po ten lek. Pregaba to syf i bagno w jednym. Weźmiesz 100mg to weżmiesz też 500. Trzeba omijać to z daleka bo to złudne nadzieje a w mózgu kisiel po ciagu na nim.
Proszę rozwiń.


scalić proszę :P
Substancje psychoaktywne powinny być dodatkiem do życia a nie na odwrót.
W innym przypadku będziesz wzywał pomocy głosem szopa pracza czego osobiście nie życzę lol
---- :korposzczur: -----
  • 318 / 23 / 0
12 lutego 2021chillbro pisze:
03 października 2019XXkubusXX pisze:
To lek co niszczy życie bardziej aniżeli przezycia przez które idziesz po ten lek. Pregaba to syf i bagno w jednym. Weźmiesz 100mg to weżmiesz też 500. Trzeba omijać to z daleka bo to złudne nadzieje a w mózgu kisiel po ciagu na nim.
Proszę rozwiń.


scalić proszę :P

Chciałem zacytować mimo, że to post nad moim. Lekarka, która w życiu nie przepisała by mi benzodiazepin, czy Z-Drugs przepisuje Pregabaline tonami jak sama powiedziała. Kolejny lekarz psychiatra, przepisał mi ją mimo podkreślenia, że uzależnia, jednak mniej niż klonazepam, który widział w mojej kartotece. Nie demonizuję jej tak bardzo. Brana u mnie co jakiś czas, powoduje przyjemny stan w połączeniu z klonami i Trampkiem, które to i tak zażywam na codzień. Najgorsze co zauważyłem to właśnie zadłużanie się. Zadłużyłem się na kilkanaście tysięcy. Fakt kupiłem za te pieniądze Macbooka Pro, Smartwatcha i spłaciłem spore koszty sądowe na które nie miałem. Nie powoduje ona u mnie całe szczęście takiej skłonności jak po klonach, czyli kleptomanii. Zresztą lekarz wyjaśnił mi tą kleptomanię. Najpierw trzeba mieć do niej tendencję. Leki jak klon czy pregaba tylko, lub aż odhamowują. Zażyję teraz i najwyżej opiszę co mi ona dała na ten moment. Dawka to 450mg
Nie zgadzam się, że to zupełny syf i bagno absolutnie. Nie mam zamiaru wciągać jej donosowo(raczej). Nie pomyśleliście jednak, że to wciąganie jest po to ażeby przyspieszyć ładowanie się czegoś, co u mnie ładuje się długo. Tak, tak u niektórych jednostek jak wiadomo nie działa od razu.
Dobra wezmę sniffem 300mg , a nie 450mg per oral. Mam jej sporo więc mi nie szkoda.
Uwaga! Użytkownik psycholek1 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1893 / 174 / 0
@psycholek1, trochę mało te 300mg sniffem. Z tego co wiem sniff ma mniejszą biodostępność niż oral o dziwo. Ogólnie i tak bierzesz małe dawki, więc nie wiesz jak pregaba uzależnia, ryje banię i powoduje objawy odstawienne. Ja potrafiłem zjeść 4g+ i to była dopiero jazda.
Take DXM and Be Happy
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 4 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.