Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 156 • Strona 3 z 16
  • 135 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Juby »
Ale nie mówcie że czasem to was nie ciągnie do gałki no przecież :D nie da się normalnie.Umysł jest jak gąbka tylko leżeć i nie wstawać
  • 122 / 2 / 0
Miałem dwa spotkania z gałką. Szamałem gałkę przywiezioną z Włoch. Za pierwszym razem starłem 2 albo 3 gałki i pamiętam, że czekałem ze 3-4 h aż się załaduje i się nie doczekałem bo zasnąłem. Rano się budzę i w szoku co się tak wszystko kręci w koło. Oczy zajebane (jak zapalenie spojówek). Faza jakby był upalony konkretnie. Miałem poważne problemy ze złapanie czegoś w rękę np. klamkę czy kubek. Łapałem za wcześnie i ręka lądowała kilka centymetrów przed klamką. Trzymało mnie ze dwa dni. Ogólnie fajnie było ale za długo i ten spierdolony smak, który czułem przez tydzień. Drugi raz prawie nic nie poczułem. Nie pamiętam nazwy firmy tej gałki ale gdzieś 2-3 gałki świeżo starte zadziałały konkret na pierwszy raz. Moje doświadczenie z gałką po tym drugim razie się skończyło.
Uwaga! Użytkownik pan_z_problemem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 34 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: antyk »
Już dwa lata będą, jak sobie popijam gałeczkę. Kupuję zawsze zmieloną w opakowaniu i też mam fajnie. Widać nie trzeba mi dużo ;) Plus do tego dwa piwa, które potęgują działanie. Ogólnie jest git, bo nie chleję tej ohydnej papki codziennie, lecz raz na tydzień. I nie muszę zwiększać dawek, by mieć takie same efekty, jak na początku przygody. Wystarczą mi dwa opakowania po 10g ("Prymat") i dwa piwa z Biedronki %-D Połączyłem raz z gałkę z alkoholem i DXM, lecz przez to, że DXM na mnie nie działa tak, jak na większość, faza była beznadziejna. Lepsza sama gałeczka i piwo, fajnie się później ogląda filmy :cool:
Gitara, ognisko, tu leją się po pyskach,
Słońce, jezioro, ich trzech, ale nas czworo...
  • 682 / 7 / 0
@antyk

a nie masz zjazdu po galce? ja wlasnie po takiej kombinacji 2 opakowania zmielonej galki (kamis) z dwoma piwami mialem pozniej 2 dni wyjete z zyciorysu - konalem na lozku

co do ogladania filmow po galce to napisz cos wiecej, ja na zjezdzie z galki na drugi dzien wieczorem puscilem sobie film i ogladalo mi sie go niesamowicie - z tym ze nie wiem do dzisiaj czy to nie byla zasluga miksu z mj, twoja wypowiedz mnie zaciekawila
Sun Was High (So Was I)
  • 2129 / 26 / 0
No właśnie, tez mnie to zastanawia, raczej nie często spotyka się osoby jedzące co tydzień gałkę.
Ja odbyłem w życiu około 12 " tripów " gałkowych i mimo, że same efekty psychodeliczne mi się podobały, to jednak kilka dni po wzięciu gałki byłem lekko zawieszony a na to sobie obecnie nie mogę pozwolić. Dla mnie gałka to nawet nie weekendowy a urlopowy środek ( Ba, z gałką nie mam kontaktu od 8 lat ). Te kilka dni wolnych od obowiązków po tripie musiałem zawsze mieć żeby całkiem wrócić do siebie.
Kolejna sprawa - gałka z alkoholem ? Nie wyobrażam sobie zejścia po takim miksie. Gałka muszkatołowa za to idealnie komponuje się z większymi ilościami kofeiny.
Ostatnio zmieniony 27 marca 2009 przez Kuba Powiatowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 17 / / 0
W
Sposobach Spożywania dodałbym
5. Łykanie - całe, niezmielone gałki pokroić na małe kosteczki i łykać jak tabletki popijając jakimś intensywnym w smaku sokiem (np. pomarańczowym). Sposób świetny gdyż wcale nie czuć okrutnego smaku gały :D
Fortuna sprzyja przekłutym sercom...
  • 178 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: nildur »
Miałem bardzo długą przerwę z gałką, jako że znowu się zataczam, spadam łeb na szyję w dół powróciłem do gałki.

Ileś tam lat temu, o dziwo przez miesiąc w dzień w dzień waliłem gałe. Teraz sobie zdaję sprawę, jaką to ja musiałem mieć depresję :D no może zdrowie? W tej chwili wątpię, abym temu podołał.

Spróbowałem starą sprawdzoną metodą, zmieszać z wodą i wypić. Nie wiem czy sobie to wkręciłem, czy organizm zaczął się bronić, ale mam odruchy wymiotne.

Przeczytałem tu na forum o jedzeniu z jogurtem. Spróbowałem i w trakcie jedzenia troszkę się zwróciło.

Zdesperowany tym, że ubrudziłem sobie krzesło i trochę koszulkę, zakupiłem na allegro puste kapsułki żelatynowe w absurdalnej cenie 21 zł za 50 kapsułek rozmiaru 00 (łącznie z przesyłką).

Zanim te kapsułki doszły próbowałem palić gałkę. LUDZIE TO NAPRAWDĘ NIE MA SENSU próbowałem na wszelkie możliwe sposoby. Myślę, że może byłoby warto, ale trzeba najpierw by coś z nią zrobić, aby dawała zadowalające efekty. Jej konsystencja w ogóle się nie nadaje do palenia, jest za dużo tej gałki do spalenia, pali się nią bardzo ciężko, dym nie jest neutralny dla gardła i zdrowia. Jest coś, co trudno odróżnić od placebo... Być może by zadziałała paląc ją, ale na pewno nie na trzeźwo. Trzeba najpierw nieźle się zajebać. Tak przepuszczam.

Jako, że tych kapsułek nie jest za wiele, postanowiłem zużyć jak najmniejszą ich ilość. Za pierwszym razem z użyciem kapsułek, już nie pamiętam, ale te były chyba kamisu. Leżały w otwartym opakowaniu przez około rok, gałka cała. W 9 kapsułek udało mi się je zapakować. Efekty bardzo mizerne, a nawet prawie żadne. Albo przepuszczam, że zbyt długo leżały, albo że za mocno je zbiłem. Mieliłem w młynku do kawy.

Teraz właśnie jest drugi raz, tutaj chciałbym polecić gałkę Kotanyi . W opakowaniu można spotkać 4 gałki. Niezbyt duże, zawsze bardzo ładnie pachną. Tym razem postanowiłem tak mocno nie upychać, zmieściłem się w ilości 12 kapsułek. Na efekty właśnie czekam.

W między czasie polecę po 1 litr napoju energetyzującego... tyle, że nie mam kasy. Muszę czekać.

/edit
Ja nie wiem czy te kapsułki się nie rozpuszczają :/ ? Poczekamy pełne 4h to wtedy zobaczymy...

/edit2
Zajebałem się. Nikt w tym domu, moja rodzina nie ma ani grosza na napój energetyzujący. Musiałem zrobić sobie kawe. KOTANA rulez HAHAHHAHHA LMAO :D:D:D:D

/edit3
Żartowałem. ŁOhoho czerwony stanicze! jehehe jehhe

Zielona trawka gdzie ona jest! Nie no tak naprawdę to po prostu mam ledwo co przekrwiony oczka, a normalnie to normalnie się czuję, tylko wszyscy mi wkręcają. Jak chcę to mogę prowadzić nawet ! No nie wiem.

/edit4
Jestem po wypiciu kawy. Pomimo tego czuję się naprawdę śpiący. Były 4 gałeczki. Czuję się bardzo dobrze, chociaż wolałbym wypić 1 litr napoju energetyzującego i posłuchać drum&bassów, a tak słucham electro house ...

/edit5
Dzień następny. Oczy jak u chińczyka. Kolejna kawa wypita. Jestem śpiący. Muszę jechać.
Ostatnio zmieniony 01 lipca 2009 przez nildur, łącznie zmieniany 5 razy.
  • 21 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Roger 5 »
widzę jeden duży błąd gałka nie wychodzi na testach , błąd duży błąd na toksykologi wyjdzie i jeżeli radzisz komuś zjeść 8-9 gałek to tak jakbyś życzył mu śmierci jest bardzo toksyczna więc wizyta w szpitalu i tu toksykologia nawet jeżeli przeżyjesz to szukaj dawcy wątroby albo pogodzisz się z dożywotnią dietka :).
I myślę że FAQ powinien być napisany rzetelniej z większą odpowiedzialnością a bynajmniej na tym forum,proponował bym przeredagowanie i poważniejsze podejście do sprawy
Ostatnio zmieniony 12 lipca 2009 przez Roger 5, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Roger 5 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 577 / 3 / 0
@Roger 5
dawka 8-9 była podana jako już taka ostateczna dla samobójców którym widmo rychłej śmierci nie przeszkadza fazować i myślę że zostanie to przez każdego odpowiednio odczytane :-)

jak to wyjdzie na toksykologii?
nikt nie powie: "wyszło mi tutaj w toksykologii że pan gałkę muszkatołową zażywał", raczej jeśli już z organizmu to po treści żołądkowej. No chyba że mają tam i na przedawkowanie gałki odpowiednie testy... No i zawsze po objawach mogą się domyśleć jeszcze.

Acha, i bez przesady że 8-9 gałek = uszkodzona wątroba, nie ma takiego czegoś. Nie takie rzeczy wątroba robiła. Gałki jest relatywnie mało, nie ma co filtrować ani specjalnie co przerabiać. Gałka zawiera rakotwórcze coś dla wątroby ale też jest to zbadane myszami i dawkami które człowieka zabiłyby na miejscu :-O Oczywiście są przypadki, ale zazwyczaj wynikają z tego że u kogoś już ta wątroba ledwo ledwo wyrabiała i się poprostu poddała :-/
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 1098 / 3 / 0
Nie wyobrazam sobie wszamania 8-9 galek. Dla mnie 20g mielonej to bylo w sam raz, a nawet za mocno. Bardzo nie lubie byc zajebanym na maxa i zamieniac sie w roslinke zdolna tylko do lezenia. Musi byc mocno ale z umiarem :P
Uwaga! Użytkownik moor1992 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 156 • Strona 3 z 16
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.