Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3109 • Strona 4 z 311
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Slip »
Czytam tak o tych mdłościach i zmuleniach na drugi dzień i myślę czy na pewno braliście to co ja? Nie czytałem wszystkich postów i nie wiem czy było wyjaśnione, ale zmielona gałka nie działa, trzeba zakupić całe orzechy. Ja zcierałem na tarce zawsze 9 takich orzechów i zalewałem wodą. Zimną i piłem z fusami i to było słabsze, lub wrzątkiem i odcedzałem fusy i faza była mocniejsza. Ogólnie przyjemna (nie licząc samego picia i kilku minut niesmaku), dłuuga faza bez żadnych zmuleń ani zejścia czy kaca następnego dnia.
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Naćpany »
no to ty jakis dziwny organizm masz bo faze mam 3 dni przez te ostatnie 2 dni tylko spac sie mi chce cholernie i nie odczuwam zbyniej ruznicy miedzy zmielona galka i swierza zawsze umnie jest ten sam efekt :-)
  • 108 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: blymyzystyfy »
No ja tez strasznego zwała nigdy po gałce nie miewałem. Najwyżej cos jak zwała po białq, ale bez dolegliwości krążeniowych i wycieńczenia fizycznego. Takie przytłumienie i zamotanie. Ale to pewnie dlatego, że nigdy nie przekroczyłem dawki dwóch opakowań. Z tego co słyszałem może być źle. A masa mi sie podobała. Tylko dwa problemy: totalnie zajbane oczy i ten smak...
http://breakcore.pl/
  • 108 / 1 / 0
@ Slip - mowisz ze zmielona galka niedaje efektu? no to sie zaraz przekonam bo wlasnie dzis w sklepie niebylo calej tylko mielona wiec niebylo wyboru :-D
PS. czy ruznice firm sa wazne? chodzi mi o to czy lepiej zadziala galka za 99gr czy ta za 1,95zl? czy to bez znaczenia? kurcze jesli to bez znaczenia to moglem zakupic 2 opaklowania tej tanszej :-p ....noo czekam na efekty :-D
o o
 |
\__/
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Naćpany »
ja kupowalem galke z ruznych firm i byl ten sam efekt nie odczulem ruznicy
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Slip »
ja brałem zawsze z tej samej (kotany czy jakos tak) ale myślę że nie ma różnicy.

P.S.
pisałem, że mielona nie działa bo próbowałem kiedyś i nic z tego nie wyszło, po jakimś czasie nawet przeczytałem gdzieś na hyperrealu, że zmielona gałka traci właściwości psyhoaktywne, więc później kupowałem tylko całe.
  • 108 / 1 / 0
no tak masz racje ale zmielona tez dobra :D wlasnie mam faze ;-)
WukaZielonaSztuka pisze:
faza byla boooska :-D dzis tylko zmula na maxa ;-)
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2008 przez borrasca, łącznie zmieniany 1 raz.
o o
 |
\__/
  • 4 / / 0
Nieprzeczytany post autor: gonti »
Ja brałem galkę dwa razy i wykorzystałem calkiem niezły sposób aby nie katować sie z jej jedzeniem. Saszetke gałki mieszam z dużym jogurtem. Jogurt działa jak balsam na żołądek.
Za kazdym razem jadłem po dwa opakowania. Jestem w szoku czytajac tu o większych masach, o gadaniu głupot. Moja masa była zupełnie inna. Za pierwszym razem czułem jej obecność 3 dni ( ! ). Efekty? Totalne zamroczenie, zawroty głowy, zamulenie, bardzo częste zawieszki i trudnosci kontaktowania sie z innymi ludźmi. Poprostu byłem nieswój. Ten stan jest podobny do zwała po spaleniu duzej dawki thc. Ale i tak mi sie podobało :)
Za drugim razem masa trzymała mnie tak naprawde jeden wieczór. Znowu mopge powiedzieć, że stan przypominał mi efekty po paleniu ganji.
Czy warto brać gałke? Zastanawałem sie nad tym długo no i doszedłem do wniosku że nie bardzo... Chcesz złapać mase? to spal sie i też bedzie fajnie , i zdrowiej.
  • 10 / / 0
Nieprzeczytany post autor: red »
4 opakowania firmy Prymat.

Bez rewelacji, przykre wkrety, a na drugi dzien bylem nie do zycia (chyba caly przespalem).

Nie polecam.
I would love to change the world, but they won't give me the source code :(
  • 523 / 3 / 0
Siemka moje doświadczenia są na średnim poziomie zaczynałem od bardzo małych ilości czyli jednej torebki Prymatu mielonej gały a pożniej przeżuciłem się na cała ponieważ wyczytałem że lepiaj kopie i takie tam.Kiedyś były 3 starte gałki: przwaznie zalewam gotowana zimna wodą mieszam i wale na raz mam tylko taki chwilowy zwrot ale wstrzymuje i nie żygam zawsze jem naprzyklad obiad żeby zabić ten smak. Ale ogólnie to nie mam problemów z wypiciem! Co do bani to mi się podoba przypomina mi thc i to bardzo jestem odużony mam czerwone oczy śmiech podobny choć troche inny:) Z upływem czasu zacząłem jeść coraz wiecej jakiś miesiąc temu zjadłem z Prymatu 9całych i to wyjątkowo dużych gał starłem i wypiłem na dwa razy bez problemów. Pojechałem do domu zrobiłem co musiałem zjadłem obiad i wróciłem do zioma u którego zarzucałem. On nie jadł bo wszamał kitka dni temu. Więc nie wiedziałem dokładnie kiedy weszło ale ponad 4godziny. Zaczeły sie wszystkie efekty czyli master praktycznie we wszystkim mimo że z wszystkiego się śmieje to nie sprawia mi problemu granie i przechodzenie gry(granie było bardzo łatwe wszystko wychodziło wiadomo było co trzeba zrobić dzieki gale:). Po pewnym czasie gdzieś poszliśmy byłem coraz bardziej odużony mineło 8 godzin i coraz wieksze odużenie i cały czas wzrastało. Po wyjściu od kumpla niewiele teraz pamietam musze zaczac zapisywać banie bo mam kłopoty z zapamiętaniem dużej części bani. Na drigi dzień byłem nie do zycia dosłownie.Nic konkretnego nie robiłem przekładałem coś z miejsca na miejsce i tym podobne, nic konkretnego nie zrobiłem ale zauważałem tego wtedy. Do tej pory trzymało mnie najdłużej 2 dni ale gdy sie obudziłem 3 dnia nadal miałem banie choć taką leciutką jak bym z dwa buchy jarania sciągnął. Bania ta utrzymywała się do około 18 kiedy pojechałem wieczorem do mojej dobraj koleżanki która wie że spożywam takie specyfiki czułem się normalny ale jak spojrzała na mnie to powiedziała:Jestaś dzisiaj normalny?. No wiec odpowiedziałem ze jestem normalny bo tak się czułem ale może nie wygladalem tak. Nie miałem zadnych problemów z organizmem zadnego zygania bulów brzucha czy coś w tym stylu. Ogólnie jestem z bani zadowolony choć żałuje że nie zjadłem wczesniej takiej ilości polecam jeść conajmniej 6 gał jak mamy byc odużeni to pożadnie:) Nie ma sensu jeść mniej. Gałka u mnie nie jest na pierwszym miejscu bardziej wole DXM.
Pozdro i Powodzenia Po Gale;)
Plankton pisze:
Widze ze galka nie jest zbyt popularna ale sie nie dziwie! Pare dni temu postanowilem zapalic gale z bonga: po rozwaleniu gal i ugnieceniu ich walkiem do ciasta, zeby zniwelowac smak ziom dodal miety(tak okolo pol na pol). Byl to pomysl bardzo dobry, dym wogole nie kopal po gardle a smak galki byl minimalny, wystarczyl lyk piwa by juz go nie czuc. Bania zdecydowanie szybciej wchodzi, a co wazniejsze brak zajebania na drugi dzien(chociaz niektorzy to lubia ale ja osobiscie w drugi dzien mam dosc).
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2008 przez borrasca, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Plankton nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3109 • Strona 4 z 311
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.