Więcej informacji: Stymulanty w Narkopedii [H]yperreala
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
Na + napewno to iż nie wystąpił żaden zjazd. Wjazd na serducho bardzo delikatny - lekko przyśpieszone bicie serca. Usnąłem ok 4 godz po ostatniej kresce bez żadnych problemów ;)
Bardzo subtelna substancja w działaniu, nie zamierzam do niej wracać :)
Marines pisze:Kurcze jestem NAPRAWDĘ zaskoczony ! Postanowiłem na dzisiejszej nocce wypróbować thiothinone. Zapodałem gdzieś tak na oko 150mg na dwie dziurki do nosa (Zerowa tolerka na ketony i inne stymulanty( i wręcz się rozpływam się w ekstazie. Nie jest to nie wiadomo jak silne doświadczenie ale jest naprawde baaardzo miło. Bardzo miło pluszowo, czuć wyraźne działanie na serotoninke. Miło się po prostu leży i rozpływa w tym stanie. Zapodałem oprócz tego oczywiście w sumie bo w dwóch partiach 800mg Witaminy C, 200mg Rutozydu i 140mg Witaminy E co by zredukować szkodliwe działanie tiofenu. Naprawdę polecam jest świetnie.
A co do euforii nie uswiadczyłem jej w najmniejszym %, jedynie co poczułem to stymulacja ale i tak nie była jakoś bardzo narzucająca się no i dosyć przyjemnie się pracowało przy naprawde bardzo nudnym i monotomnym zajęciu :-)
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
Z gratisu od vendora, 1 gram, proszek lekko kremowy, higroskopijny- zbierał się w grudki na wolnym powietrzu.
Na dobry początek przez cały dzień jadałem cytruski, marchewkę, łyknąłem jeszcze witaminkę ce i doprawiłem 2 tabletkami magnezu, żeby uspokoić swoje obawy względem toksyczności, wspomnę jeszcze że się wyspałem, więc jako taka równowaga neuroprzekaźników została zachowana.
Dzielone na kartce, więc ilości są mocno przybliżone.
Zjadłem koło 200 mg, nie weszło niestety, lekko przyspieszone bicie serca i niepokój w trakcie i po połknięciu chusteczki z zawartością było spowodowane raczej wkrętką.
Po pół godziny dorzuciłem 200 w nos. Nie pachniało domestosem jak stwierdził Pagayooz, ani silnie, ani słabo. Lekko zalatywało siarką, i szczypało w nos. Poczułem lekkiego spida przez chwilę, odechciało mi się spać, źrenice w normie. Musiałem trochę więcej myśleć o ruchach, więc podejrzewam działanie na projekcję DA w pozapiramidowym, ale zero euforii. Świat nie stał się ani wyraźniejszy, ani bardziej kolorowy, a co gorsza- nawet wrażenia ze słuchania muzyki nie wzrosły ani o jotę. Po jakichś 10 minutach zaczęły się delikatne, punktowe bóle w mięśniach rąk i międzyżebrowych, uczucie nacisku w lewym dolnym kwartale brzucha (pewnie nerka), czasem sensacje z okolic wątrobowych.
Niechęć do spania trwała jeszcze jakieś 2 godzinki
Potem dorzuciłem 250 w nos, i wyżej wymienione efekty uboczne pojawiły się później po zażyciu, były słabsze, ale wciąż było brak jakiegokolwiek innego działania pozytywnego prócz niespania. Ponadto zacząłem się zawieszać.
Ciągle, jednak, już od pierwszego podania - parcie na pęcherz, rozwodniony mocz. Posłuchałem nerek, reszte wyrzuciłem
Może miałem wyrobioną odporność przez 3mmc, i oczywiście mój mózg ma własne, szalone drogi postępowania z chemikaliami, ale myślę że to jest po prostu nieudany R-C, niesmaczny nawet jako gratis
Major Kocięba Powiada:
KOCHAM WAS MISIACZKI KOCIACZKI I KETONOWE ROBACZKI
uczucie nacisku w lewym dolnym kwartale brzucha (pewnie nerka)
A tymczasem.... (dodam, że to widok pleców co widać po "tyłeczku")
[ external image ]
To co Ciebie bolało to skołatane nerwy ^_^
Kolejna relacja i znowu negatywne wrażenie. W ogóle to mi prędzej przypomina methiopropaminę niż jakiś analog koko, przynajmniej ze wzoru strukturalnego (jest to keton z pierścieniem tiofenowym od metkata różni go właśnie to, że zamiast pierścienia aromatycznego ma pierścień tiofenowy)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.