Inne substancje wykazujące działanie na układ katecholaminowy.
Więcej informacji: Stymulanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 63 • Strona 6 z 7
  • 833 / 10 / 0
Re: Thiothinone
Nieprzeczytany post autor: Reez »
Pagayooz: Dopuszczasz możliwość, że to nie była ta substancja, co myślałeś?
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
  • 1985 / 77 / 0
Pewnie, tak też może być zwłaszcza że dostałem 1g tego szmelcu. jako free sample. Ładne opakowanko srebrne coś jak z tych r-c tylko ze strunowym zamknięciem jeszcze i naklejka z krzyżykiem "Thiothinone". Więc tak naprawde HUJWICOTAMBYŁO. Żółtawy lekko puder jebiący silnie toksycznym domestosem jakimś.
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 16 / / 0
Re: Thiothinone
Nieprzeczytany post autor: _GG_ »
Oglnie to ja miałem biały proszek, który działał jedynie spidująco z zerowym odczuciem euforii, może lekko poprawił mi samopoczucie a może to było "placebo" sam nie jestem pewien.
Na + napewno to iż nie wystąpił żaden zjazd. Wjazd na serducho bardzo delikatny - lekko przyśpieszone bicie serca. Usnąłem ok 4 godz po ostatniej kresce bez żadnych problemów ;)
Bardzo subtelna substancja w działaniu, nie zamierzam do niej wracać :)
  • 283 / 1 / 0
Kurcze jestem NAPRAWDĘ zaskoczony ! Postanowiłem na dzisiejszej nocce wypróbować thiothinone. Zapodałem gdzieś tak na oko 150mg na dwie dziurki do nosa (Zerowa tolerka na ketony i inne stymulanty( i wręcz się rozpływam się w ekstazie. Nie jest to nie wiadomo jak silne doświadczenie ale jest naprawde baaardzo miło. Bardzo miło pluszowo, czuć wyraźne działanie na serotoninke. Miło się po prostu leży i rozpływa w tym stanie. Zapodałem oprócz tego oczywiście w sumie bo w dwóch partiach 800mg Witaminy C, 200mg Rutozydu i 140mg Witaminy E co by zredukować szkodliwe działanie tiofenu. Naprawdę polecam jest świetnie.
Uwaga! Użytkownik Marines nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 833 / 10 / 0
Re: Thiothinone
Nieprzeczytany post autor: Reez »
Marines pisze:
Kurcze jestem NAPRAWDĘ zaskoczony ! Postanowiłem na dzisiejszej nocce wypróbować thiothinone. Zapodałem gdzieś tak na oko 150mg na dwie dziurki do nosa (Zerowa tolerka na ketony i inne stymulanty( i wręcz się rozpływam się w ekstazie. Nie jest to nie wiadomo jak silne doświadczenie ale jest naprawde baaardzo miło. Bardzo miło pluszowo, czuć wyraźne działanie na serotoninke. Miło się po prostu leży i rozpływa w tym stanie. Zapodałem oprócz tego oczywiście w sumie bo w dwóch partiach 800mg Witaminy C, 200mg Rutozydu i 140mg Witaminy E co by zredukować szkodliwe działanie tiofenu. Naprawdę polecam jest świetnie.
Nie sciemniaj tu :)
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
  • 283 / 1 / 0
O co ty mnie oskarżasz ? Nie ściemniam, naprawdę nieźle mnie wykopało z butów po tym thiothinonie. Was tak nie klepie bo macie tolerke wyjebaną na księżyc.
Uwaga! Użytkownik Marines nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 16 / / 0
Ja nie miałem tolerki kiedy przyjebałem to gówno ;)

A co do euforii nie uswiadczyłem jej w najmniejszym %, jedynie co poczułem to stymulacja ale i tak nie była jakoś bardzo narzucająca się no i dosyć przyjemnie się pracowało przy naprawde bardzo nudnym i monotomnym zajęciu :-)
  • 1985 / 77 / 0
Włąsnie nooby nie odróżniają zbytnio euforii dopaminowej od serotoninowej, jak jest przyjemnie i zajebiście to odrazu serotonina. Ja właśnie po moim sorcie też tak miałem że jak leżałem to aż mnie unosiła euforia, serotoniny w tym nie odczułem poprostu grzanie jak po koksie albo jakichś metkotach. Może rozbieżność izomerów/postaci? Biały pewnie hcl ale ten żółty co miałem to mógłbyć jakiś siarczan bo jak se tera przypominam to jebało potwornie. Ktoś pisał coś że "zerowy zjazd i wjazd na serducho" a ja miałem wręcz przeciwnie. A może to zanieczyszczenia w tym klepały tak ale chuj w te gdybanie.
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 124 / 14 / 0
Spróbowałem tego jakiś czas temu
Z gratisu od vendora, 1 gram, proszek lekko kremowy, higroskopijny- zbierał się w grudki na wolnym powietrzu.
Na dobry początek przez cały dzień jadałem cytruski, marchewkę, łyknąłem jeszcze witaminkę ce i doprawiłem 2 tabletkami magnezu, żeby uspokoić swoje obawy względem toksyczności, wspomnę jeszcze że się wyspałem, więc jako taka równowaga neuroprzekaźników została zachowana.

Dzielone na kartce, więc ilości są mocno przybliżone.
Zjadłem koło 200 mg, nie weszło niestety, lekko przyspieszone bicie serca i niepokój w trakcie i po połknięciu chusteczki z zawartością było spowodowane raczej wkrętką.
Po pół godziny dorzuciłem 200 w nos. Nie pachniało domestosem jak stwierdził Pagayooz, ani silnie, ani słabo. Lekko zalatywało siarką, i szczypało w nos. Poczułem lekkiego spida przez chwilę, odechciało mi się spać, źrenice w normie. Musiałem trochę więcej myśleć o ruchach, więc podejrzewam działanie na projekcję DA w pozapiramidowym, ale zero euforii. Świat nie stał się ani wyraźniejszy, ani bardziej kolorowy, a co gorsza- nawet wrażenia ze słuchania muzyki nie wzrosły ani o jotę. Po jakichś 10 minutach zaczęły się delikatne, punktowe bóle w mięśniach rąk i międzyżebrowych, uczucie nacisku w lewym dolnym kwartale brzucha (pewnie nerka), czasem sensacje z okolic wątrobowych.
Niechęć do spania trwała jeszcze jakieś 2 godzinki
Potem dorzuciłem 250 w nos, i wyżej wymienione efekty uboczne pojawiły się później po zażyciu, były słabsze, ale wciąż było brak jakiegokolwiek innego działania pozytywnego prócz niespania. Ponadto zacząłem się zawieszać.
Ciągle, jednak, już od pierwszego podania - parcie na pęcherz, rozwodniony mocz. Posłuchałem nerek, reszte wyrzuciłem

Może miałem wyrobioną odporność przez 3mmc, i oczywiście mój mózg ma własne, szalone drogi postępowania z chemikaliami, ale myślę że to jest po prostu nieudany R-C, niesmaczny nawet jako gratis

Major Kocięba Powiada:
KOCHAM WAS MISIACZKI KOCIACZKI I KETONOWE ROBACZKI
  • 3874 / 211 / 13
Tak btw,
uczucie nacisku w lewym dolnym kwartale brzucha (pewnie nerka)

A tymczasem.... (dodam, że to widok pleców co widać po "tyłeczku")

[ external image ]


To co Ciebie bolało to skołatane nerwy ^_^

Kolejna relacja i znowu negatywne wrażenie. W ogóle to mi prędzej przypomina methiopropaminę niż jakiś analog koko, przynajmniej ze wzoru strukturalnego (jest to keton z pierścieniem tiofenowym od metkata różni go właśnie to, że zamiast pierścienia aromatycznego ma pierścień tiofenowy)
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
ODPOWIEDZ
Posty: 63 • Strona 6 z 7
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.