Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 1042 • Strona 93 z 105
  • 4 / 2 / 0
@tutanota1
Biorę w dawce 300mg. 2 razy dziennie po 150mg.
Tak, te 2 tygodnie są nieprzyjemne. Jestem wtedy leniwy, ciężko mi się wtedy za coś zabrać, robię się też bardziej uczuciowy. Często w tym czasie sięgnę trochę(ale bez przesady) do jakiś używek.
Nie jest to perfekcyjne rozwiązanie, ale ten lek to jak dotąd najlepsze na co trafiłem jeśli chodzi o leczenie, a efekt aktywizujący naprawdę bardzo sobie cenię.
Dość przypadkowo na to wpadłem, bo byłem mocno chory przez kilka tygodni i zwyczajnie zapomniałem brać leków i po powrocie do nich po prostu znowu czułem się jak wtedy, gdy zaczynałem brać
  • 243 / 11 / 0
Wie ktoś ile trwa powrót do stanu pierwotnego przed zażyciem moklobemidu? Stosowane dawki to po 300 mg przez 6 tyg i następnie zwiększeniu dawki do 450mg na kolejne 6 tyg moklobemidu. To już prawie 2,5 miesiąca i nic, nadal jest lipa.
  • 4 / 1 / 0
A co Ci się dzieje po odstawieniu ?
  • 243 / 11 / 0
Depresja, której nie miałem wcześniej. Tylko gry komputerowe i czekanie na kolejny dzień. Najpierw napięcie, uczucie zmęczenia, przeciążenia, nerwowy, bez chęci do życia i ludzi (choć i to było przed moklarem, ale w mniejszym stopniu). Do tego czasem chęć snu w dzień 40 minut, zamulenie, spowolnienie myślowe, ogolna niechęć, niezadowolenie, wszystko staje sie trudne, łącznie z schyleniem sie, ubraniem buta, umyciem sie. Ciężki oddech temu towarzyszy. Początkowo libido nawet jeszcze wyższe (jak na moklarze), ale potem już dół i dół. Znużony. Powoli jest co raz lepiej jednak.
  • 913 / 164 / 0
@tutanota1 długo brałeś moklo?
  • 8 / 4 / 0
Najlepszy spośród wszystkich, które brałam. Niestety nie działał zbyt długo. Minęło coś koło 6 tygodni (300 mg) i odstawiłam. Jedyny antydepresant, który nie powodował problemów z libido. A nawet była bardzo duża poprawa, to mi się podobało. Poradził sobie z moją fobią społeczną, anhedonią, brakiem motywacji, brakiem pewności siebie, problemami z koncentracją i uwagą. Chyba jedynym minusem jaki zaobserwowałam było zatrzymywanie się wody w organizmie. Po odstawieniu przeszło i waga zeszła w dół.
  • 575 / 176 / 0
@Lydiatia
Przestał działać z czasem? Jeśli tak, to mogłaś spróbować wejść na większą dawkę i zobaczyć czy znowu po czasie przestanie działać.

Przy lekach czasami tak jest, że dopiero przy jakiejś wyższej dawce działanie zaczyna się utrzymywać na stałe.
____________________________________________________________________________________________________________________Ḑ̵̢̨̨̧̧̡̛̛̯̤̪̫̣̺̘̲̤̺͇͖͉̪̟̻̥̗͕̯̗͇̞͙̭͈̺̯̺̝͓͚͎̻̦̭̮͎͚̪̺̟͖̼̙̥̤̳͙͖̥̱͙̲̹̘͍̺͎̜̜͈̥̩͕̺̬̺͍̲̥̙̱͇͇̱̦̤̠̼̰͋̽̈̇̈̓̒̂̑̍͋̓̐̿͂̑͆̆̀̽̀̓̔̉̇̈̉̎̃̄̍̒͋̽̄̆̿̒̑͛̈́͆̎̃̾̒͋̅̄̍͑̀̑̔́̏̓̏̔̏̊́̐̂̏͆́͒̌̌̏̊̎͑̈́̋̕͘̚̕̕̕̕͘̕͘̚͜͠ͅͅX̷̡̧̨̧̡̨̧̨̨̡͚̝̘̺͔͔̙̭̰̺̥͖͎̘̣͍̼̖͚̖̱̲̱͕̤̤̱̘̻͚̩̞̳͓͎͙͉̪̻̱̜͕͚̪̱̭͙̤̪̝͈̪̳͈̙͇͍̙̠͈̣̥͙̬̝͖̺͚̙͎̤̟͉̯̮̻͚͈̫̮͕̤̲̪̖͖̹̓̀̏̾͗̈́̇̓̐̔̃̇͒͊͌̀͐̾͆̏̀͜͜͝͝͝͠͝ͅͅͅM̷̧̛͍͍̘̠͕̯̫̮͕̩̦̳̦͚̺̘̤̟̗͇͓͇͙̞̖̰̹̪̠͐̉̆̽͛̊̔̄̿͆̃̈́͆̓̍̇͜͜͝͝
  • 243 / 11 / 0
@tajemniczy25 Brałem 6 tygodni (300 mg), ale czułem, że jakby przestawał działać, wiec podwyzszylismy dawke do 450 mg, ale wraz z upływem czasu niby było gorzej, było i lepiej i gorzej, zresztą cały czas tak jest, że raz lepiej, a raz gorzej (z przewagą gorzej, wiadomo). Nie ma stałego stanu. Po 6 tyg na 450mg "rozbiłem się" i musiałem odstawic, bo juz nie mogłem wytrzymać tego i ciągnąć na siłę i potem przechodziłem męki i katusze.

Teraz kiedy juz dwa dni czuje sie lepeiej i wydaje mi sie, że wróciłem do stanu sprzed moklaru, to nagle jest znowu lipa i znowu niechęć do życia, nic sie nie chce i najlepiej nic nie robić tylko oczekiwać na śmierć następne 30-40 lat.
  • 8 / 4 / 0
06 maja 2022NiebieskiLis pisze:
@Lydiatia
Przestał działać z czasem? Jeśli tak, to mogłaś spróbować wejść na większą dawkę i zobaczyć czy znowu po czasie przestanie działać.

Przy lekach czasami tak jest, że dopiero przy jakiejś wyższej dawce działanie zaczyna się utrzymywać na stałe.
Żałuję, że nie spróbowałam większych dawek. Pewnie za niedługo do niego wrócę
  • 99 / 45 / 0
Na reddicie znalazłem dyskusję, w której ludzie argumentują że selektywność moklobemidu wobec MAO-A i podwyższony poziom serotoniny skutkuje obniżeniem syntezy dopaminy poprzez nadmierną stymulację autoreceptorów, prowadząc ewentualnie do uczucia przemęczenia i anhedonii, czy też jak to odczuwają ludzie, zaprzestania działania leku. Oczywiście podawaną tam sugestią rozwiązania tego problemu jest tam jednoczesne stosowanie selegiliny. Mnie nie stać na bieganie po lekarzach i przekupywanie aby dostać selegilinę i z mojego punktu widzenia coś innego, a mianowicie surowe ziarna kakao sprawdzają się świetnie w roli zastepczego stymulanta - żrę je regularnie cały czas i powodują bardzo pozytywną różnicę w porównaniu do moklobemidu bez nich. Mam zamiar też przetestować Mucuna puriens (nie ekstraktowany) z zamiarem zachowania zdrowego rozsądku (aby nie żreć tyle L-DOPY ile potrzebowałby ktoś chory na parkinsonizm).
Link do wspomnianej dyskusji: https://www.reddit.com/r/Nootropics/com ... clobemide/
ODPOWIEDZ
Posty: 1042 • Strona 93 z 105
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.