@Stteetart no jak, a ile razy było w tematach o GBL'u wałkowane, że prolaktyna przez niego za wysoka?

Tylko, że 90proc ludzi dalej nie przebadało sobie hormonów i zgadują

Tu masz to bardzo ładnie rozbite:
gbl-skutki-uboczne-t26002-1080.html
Generalnie prolaktynę blokujesz dopaminergikami / blokując serotoninę.
Część z modulatorów GABA (bzd) ma re cechę, że blokuje i dope i serotoninę.

A u zapomniałem. Poinstalujcie sobie apke Fitatu i liczcie ile czego jecie.

U mnie stres tłumi apetyt, może i przez przewagę adrenaliny/noradrenaliny?
Ogólnie są tacy i tacy ludzie i ci mający tak jak ja przeważnie mówią że dużo jedzą ale mają szybki metabolizm i dlatego są chudzi co jest bzdurą. No i druga część osób zajadająca problemy twierdzi że mało je a ma wolny metabolizm co również jest bzdurą.
Ogólnie tak jak piszesz dalej przeliczy się uczciwie co i jak się je z tymi kcal to wychodzi szydło z worka, najlepiej wyciągnąć średnią z całego tygodnia i oczywiście pamiętając o słodkich napojach, piwach i nawet najmniejszym cukierku czy paczce czipsów, sosach etc
Od siebie dodam, że warto również zwrócić uwagę na ruch w ciągu dnia, aktualnie był sezon zimowy + koronna paranoja co w efekcie było sporym ograniczeniem ruchu u większości osób tym samym wydatkiem kalorycznym.
Z gieblem nie wiem jak w każdym razie np alk potrafi wywalić estradiol, po za tym browar ma sporo fitoestrogenów choć jaką one mają aktywność jeśli chodzi o receptory...
Ogólnie u pijaków przypadki ginekomastii są dużo częstsze co już samo w sobie sporo mówi.
Na a co do samej prolaktyny ona nie ma aż tak dużego wpływu na kompozycje ciała jak estradiol po za tym nadal jest to wpływ na kompozycje a nie sam wzrost masy, a retencja wody iść w nieskończoność nie może.
Tak więc podsumowując nawet jak giebl robi syf w hormonach prócz retencji wody sam w sobie na wzrost "suchej masy" (mięśnia/tłuszczu) wpływ ma znikomy.


Podsumowując chcesz odpowiedzi to nią żyj tj odstaw giebla jedz jak do tej pory i ruszaj się jak do tej por oczywiście wszystko notując i zobaczysz czy schudniesz.

W pierwszym etapie zwiększa się ilość kortykoliberyny (wyłącza apetyt) w kolejnym uruchomione zostaje uwalnianie acth ( tłumi apetyt ) z acth powstaje serotonina (zależnie od miejsca działania raczej tłumi apetyt) a acth jeszcze zwiększa ilości kortyzolu.
Kortyzol znów hamuje acth (czy też crh nie wiem )
Czy wilczy głód wynika z zablokowania blokerów apetytu ? Nie wiem.
Byc może to kwestia tego, że organizm odkłada sobie energię do "flight org fight"

Polecam tez to:
https://neuroskoki.pl/reakcja-stresowa/

Ciekawe też jest tu: Fakt jest jednak taki, że ja bym zaczął od 3 rzeczy:
- zbadania hormonów (pamiętając, żeby kortyzol badać o różnych porach)
- zakupu glukometru i prześledzenia sobie poziomu cukru
- policzenia sobie makro / cały dzien.
W 1 kolejności waga x 24 x 1.1.
Jeśli przekraczasz otrzymana liczbę kalorii będziesz tyc.

Jak dalej będziesz tyc. Tzn mimo jedzenia na zero i dobrych wyników hormonów to trzebaby z diety ujebac nawet 250kccal i obserwować.
Jeśli dalej nic to od razu do lekarza od hormonów i dietetyka.

Dzięki za wskazówki Panowie i za udział w dyskusji, fajnie że bierzecie w niej udział

Ogólnie tak, pierwsze co to chce odstawić całkowicie wszystkie gabanergiki i być czysty całkowicie. Na pewno jakaś woda zleci, wezmę się za liczenie kalorii z lekkim deficytem

Z pewnością badania dobrze by było wykonać, ale jak na typowego polaka przystało, mam wyjebane i nie chce mi się. O swoje organy się nie martwię bo GBL co najwyżej tyra żołądek (No i fakt jakieś tam ekscesy z poziomem cukru robi, hormonami, blabla, nie będę ukrywać że brak mi wiedzy w tym temacie)

Jakkolwiek śmiesznie to zabrzmi to regularnie biorę suplementy, piję regularnie napary czystek, szałwia, yerba mate, nawet ocet jablkowy rozcienczony z woda rano i wieczorem (Dobry na wszystko polecam). Dieta to różne kasze mięso warzywa, standard. Rzadko jem produkty "niezdrowe"

Mimo wszystko podtrzymuję swoje stanowisko, że Modulatory GABA mają wpływ na naszą wagę

Ja dopiero cele zacząłem osiągać jak zacząłem ważyć i liczyć jedzenie.
Wbrew pozorom mało kto wie jak wizualnie wygląda 100gr kartofli, czemu ziemniaków nie polewać tłuszczem itd

Możesz pić i 5l czystka ale jeśli jesz o 100kcal za dużo to będziesz tyc.

@Stteetart
Może być jak piszesz z tą blokadą/wilczym apetytem. Ja patrze w uproszczonej wersji stres/nerwy jako powód a apetyt/brak apetytu jako efekt. Mechanizm działania pomijam ponieważ im więcej człowiek wie tym więcej pytań, a najprostszym rozwiązaniem jest wyeliminowanie stresu

Kortyzol jest odpowiedzią na noradrenalinę/adrenalinę dobrze pamiętam?
Z hormonami z autopsji i obserwacji powiem, że one mają znikomy wpływ na masę ciała, na kompozycję owszem. Miałem styczność i z insuliną i z t3 małe zmiany w zapotrzebowaniu pomijając fakt że do insy trzeba było spożywać węgle z wiadomych przyczyn. Co do dawek były końskie porównując do tego ile produkuje ludzki organizm.

Dla mnie podstawą jest ilość żywności w uproszczeniu jasne że kcal jednak zagłębiając się jest już to bardziej złożone.
Akurat w moim przypadku nawet a dodatnim bilansie mogę chudnąć- nietolerancje pokarmowe czyli w uproszczeniu dodatni bilans przelatuje przez zardzewiałą gwiazdę szeryfa wprost do studni o ile produkty są źle dobrane

@LiquidStranger
Dobrze robisz, że się bierzesz za siebie jednak pamiętaj że wprowadzając kilka zmiennych tj odstawiając i mniej jedząc tak na prawdę nie będziesz do końca wiedział co przynosi efekt. W każdym razie domyślam się że priorytetem jest zadbanie o sylwetkę/zdrowie więc idziesz we właściwym kierunku.

Z kaloriami to wiadomo. Uzasadniałem decyzję rezygnacji z badań, do tego się odnosiłem. No, ale robi się z tego teraz temat dietetyczny. Generalnie nie szukam jakoś pomocy, bardziej jestem właśnie ciekawy, jak na innych odbiły się produkty działające na GABA

Już miałem dobry okres gdzie regularnie ćwiczyłem siłowo i wytrzymałościowo, jedynie byłem na SSRI, a tak to niczego nie brałem. Na oko bo na oko ale leciały dobre posiłki, dużo białka. Siła rosła i nie zalewałem się. Z perspektywy czasu dobrze to wspominam. Chce wrócić do tego

Juz wczoraj zapomniałem odpisac.
Chyba jasne,że żeby ocenic czy chodzi o kaloryke czy o same GABAergiki to nalezy cos wyeliminować ?
Jeśli eliminujesz nadwyżke kaloryczną to pozostaja badania i ustalenie (w razie jakiegos pojebanego wyniku) na ile na to wpływ miał styl zycia a na ile działanie samej substancji.