Koniecznie również przeczytaj FAQ Hyperreala: https://narkopedia.org/FAQ:Hyperreal
Przeniosłem Twój post do śmietnika z uwagi na fakt, iż nie zawiera on jakiejkolwiek merytoryki, imo jest zwykłym nabijaniem sobie postów + na jaką cholerę odpowiadać komuś, kto odpowiedź już otrzymał, w dodatku w sposób jak najbardziej przyzwoicie czytelny. Uważam, że dwie odpowiedzi na pytanie użytkownika wystarczająco wyczerpują temat, więc po co generować dalszy bałagan, który merytorycznie absolutnie nic nie wnosi? - jest to oczywiście moje subiektywne zdanie, z którym możesz się zgadzać lub nie, masz do tego jak najbardziej pełne prawo, lecz to ja decyduję o tym co będzie się znajdowało w tematach i działach, które moderuję, a już w szczególności jak one mają wyglądać dla potencjalnie nowych użytkowników forum. z fartem
Odpowiedzi, które użytkownik pytający na forum już otrzymał, tak co by nikt nie musiał wchodzić do tego tematu i weryfikować moją odpowiedź na Twoje 'zastrzeżenie'.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
ale weź pod uwagę, że to nie jest ani lekcja w szkole, ani egzamin a forum to nie książka ( chociaż można ją za takowy zbiór informacji uważać ), każdy użytkownik tego forum chociażby patrząc na regulamin ma prawo do subiektywnej oceny "danego środka" i swobodnej wypowiedzi w danym temacie, oczywiście wszystko w ramach rozsądku oraz możliwie jako takiej kultury.
Masz dużo racji w tym co napisałeś, 3manie tzw "poziomu" jest tu na miejscu... ale
weź pod uwagę chociażby jedno, "weź" strikte do siebie to o czym jest ta dyskusja i rozmowa o samym uzależnieniu.
Doskonale wiesz, że mechanizmy tam zachodzące to cała epopeja procesów, gdzie u jednego one przebiegną szybciej, u drugiego wolniej a jeszcze u innego mogą nie wystąpić wcale ... Stąd, może nie w jakiś obiektywny sposób, ale luźny i krótki opisałem gdzie występuje najgorszy moment...
A występuje on właśnie w momencie ODSTAWIENIA nie w momencie kiedy sobie sypiesz kreskę lub jeszcze kiedy masz kilka spacji worków przed sobą.
Stąd taka może "lekka" ale znacząca kontra wystąpiła właśnie do wypowiedzi poprzedzającej.
7 lat na tym ustrojstwie nauczyło mnie wiele. Pewne rzeczy opisuję tutaj na forum ( chociażby w dziale efedronu aby ludzie potruci nie chodzili ) lub w dziale mefedronu, bo walka nie jest łatwa, ale nie jest niemożliwa.
Mojej wypowiedzi nie uważam za jakieś burackie zachowanie ( ostatnio pisałem z jednym z administratorów forum i wszystko sobie ustaliliśmy ja tu wojny z pewnością zaczynać nie będę żadnej ) aczkolwiek mogła być ona obszerniejsza i bardziej docierająca do potencjalnego odbiorcy, gdzie jak na wstępie zaznaczyłem, z ta uwagą się zgadzam.
Fuzja - D5
edit. myślę, że taka odpowiedź ( w temacie mefedronu ) będzie dla administracji satysfakcjonująca.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
po 2. nie mam żadnych problemów do moderacji, tylko moderacja ma do mnie
po 3. bardzo dawno już nie było "owych problemów", a jak były to były zazwyczaj wyjaśnione i wszyscy się rozeszli po narożnikach
po 4. kim ty jesteś tutaj aby to oceniać? od tego jest chyba właśnie moderacja?
po 5. to tekst do moderacji, nie do Ciebie... więc...
pozdr.
Zachęcam jednak do unikania zbyt krzykliwego tonu w dyskusjach, gdyż wpływa to na sposób, w jaki jesteś postrzegany przez innych. Odnoszę się tutaj szczególnie do poprzedniego posta, a w szczególności do punktu czwartego – był on niepotrzebnie ostry i mógł lawinowo wywołać spór między tobą, a pomasujplecki w tym wątku.
Mojej wypowiedzi nie uważam za jakieś burackie zachowanie ( ostatnio pisałem z jednym z administratorów forum i wszystko sobie ustaliliśmy ja tu wojny z pewnością zaczynać nie będę żadnej ) aczkolwiek mogła być ona obszerniejsza i bardziej docierająca do potencjalnego odbiorcy, gdzie jak na wstępie zaznaczyłem, z ta uwagą się zgadzam.
Oczywiście, zawsze istnieje możliwość odwołania się od decyzji — jak uczyniłeś to teraz — jednak musisz pamiętać, że nie zawsze rezultat będzie dla Ciebie korzystny. W tym konkretnym przypadku proponuję, abyśmy zakończyli dyskusję w spokoju, ponieważ nie warto tracić energii na dwulinijkowce. Zawsze możesz stworzyć coś bardziej rozbudowanego - merytoryczny wpis - który wniesie coś nowego do tematu, a wówczas z pewnością nie będzie problemu z jego akceptacją.
To tylko przeniesiony post do śmietnika, nawet nie było warna. Szkoda zachodu. Zdrowia i dystansu Wam życzę.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
w trochę innej intonacji jaka była dotychczas, mając nadzieję, że spodoba się to zarówno szanownej moderacji/administracji jak i samym użytkownikom, to forum jest potrzebne, a informacje tu zawarte powinny być zarówno wartością jak i pewnego rodzaju przestrogą. W końcu wiadomo, że nie rozmawiamy tutaj o artykułach spożywczych.
zdrowia życzę i pozdrawiam.
Proszę o powód tego czy tamtego
Pada powód
Dziękuję ok.
Jeśli jakiś warn/ usunięcie posta było niesłuszne to @surveilled to ogarnie. A emocjonalne wpisy czy elaboraty nie pomogą. Umówmy się, że zrobisz odwrotnie - posty będziesz pisać złożone a skargi krótkie i konkretne.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Z pkt. widzenia "panowania porządku, kultury oraz poziomu dyskusji" ... nieokazywanie prywatyw w stronę danego użytkownika tudzież moderatora było by jak najbardziej wskazane
ale doskonale wiesz jak to jest kiedy jedna osoba prócz wypowiadania się na temat danej substancji zaczyna wypowiadać się na temat danego użytkownika, wtedy właśnie się zaczyna "ładunek emocjonalny", który Ty chciałbyś ( jako moderator ) aby taka osoba wyłączała na pstryknięcie palcem. To nie do końca tak działa, zwłaszcza, że sam się temu ładunkowi poddałeś nie raz, może nie obrażając mnie w bezpośredni sposób, ale w odpowiedni sposób ten ładunek podsycając aby w konsekwencji moje posty czy tematy i tak wylądowały w "koszu". Praktyka super. Ale była jednostronna, bo ja tego nie mogę zrobić w drugą stronę z poziomu użytkownika ( no chyba, że miałbym za sobą plecy całej administracji a tak niestety nie jest - jestem tutaj sam )
Czasami ludzie na forum traktują stan rzeczy tutaj jako ... życie, które u wielu osób jest uważane za ucieczkę od narkotyków ( forum ) a dla innych forum właśnie jest ucieczką od życia, i narkotyków.
Musicie też czasami brać dystans do userów już tu nie mówię o sobie, bo My się jeszcze dogadamy, każdy ma swoje życie, problemy jakiś tam schemat dnia no i czasami "poryty beret" od pewnych prochów, gdzie user reaguje jak reaguje bo jest pod wpływem czy nawet na zjeździe, Wy jako moderatory i administracja musicie te zmienne wszystkie mieć na uwadze i też czasami wziąć dystans, w końcu to forum stworzyliście właśnie dla takich jednostek ( czy się mylę? )
taki sposób jest nie wygodny dla administracji - prawda? pomimo, iż nikogo nie uraziłem zdania wpływają na szanowne grono w odpowiedni sposób, z perspektywy nauczyciela a nie ucznia czyż nie?
Wiadomo, że ten wątek po części służy "porozumieniu" i wybaczyć może wiele, ale założenie jest proste
wy Możecie my NIE możemy
Kończąc
I to nie jest tak że napisze jedno zdanie "tak proszę Pana", gdybyś mnie znał z wolności wiedział byś dlaczego nigdy tak nie napisze ;)
I serio, myśl sobie o mnie co chcesz, może tego nie okazuje bezpośrednio ale szanuję Cię jako człowieka oraz szanuję Cię za wiedzę jaką posiadasz oraz za wkład jaki wnosisz tu do forum.
Ja ten wkład egzekwowałem w prosty sposób, bo zaglądam tu ( z założenia ) po to by się odprężyć po codzienności dnia, a nie by się nakręcić.
12 lat to ogarniamy, damy rade. udanego dnia i zdrowia Sttet.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cannabe-a.jpg)
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?
W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.